Dwa dni temu informowaliśmy o bardzo niebezpiecznym zdarzeniu, jakie miało miejsce przy rozbiórce wiaduktu w ciągu ul. Warszawskiej. Duży element konstrukcji spadł na koparkę i uwięził w kabinie operatora. Czytelnicy zaczęli pytać: czy nie lepiej, taniej, szybciej i przede wszystkim bezpieczniej byłoby wyburzyć starą konstrukcję, zamiast ją rozbierać?
Do wypadku doszło w miniony poniedziałek. Około godziny 17:30 podczas prac rozbiórkowych na wiadukcie w ciągu ul. Warszawskiej (wylotówka na Malbork), duży element konstrukcji spadł na koparkę, w której pracował 41-letni operator. Duży, żelbetonowy element wiaduktu uwięził go w kabinie. Na szczęście dziś już wiemy, że mężczyzna został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Co było przyczyną wypadku? Tego jeszcze nie wiemy. Jak informuje podkom. Krzysztof Nowacki z biura prasowego elbląskiej policji, trwa policyjne śledztwo w tej sprawie.
Czytelnicy zaczęli pytać, czy nie taniej, szybciej i bezpieczniej byłoby wyburzyć stary wiadukt, zamiast rozbierać go „po kawałku”. Prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznego zdarzenia, według Czytelników, na pewno byłoby mniejsze.
Postanowiliśmy to sprawdzić. Urząd Miejski w Elblągu odpowiedział, że wyłącznie partycypuje w kosztach rozbiórki i budowy nowego wiaduktu i do niego nie należała decyzja o rozbiórce bądź wyburzeniu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w osobie Karola Głębockiego stwierdziła, że „wybór technologii rozbiórki wiaduktu leżał po stronie wykonawcy robót”.
Wykonawca zaproponował powszechnie stosowaną metodę i została ona przez nas zaakceptowana. O przyczyny wyboru takiej a nie innej metody rozbiórki proszę pytać wykonawcę robót, czyli firmę Vistal.
Dlaczego więc firma Vistal Gdynia nie zdecydowała się wyburzyć starego wiaduktu zamiast rozbierać go „po kawałku”? Stanowisko spółki przedstawia się następująco:
Projekt rozbiórki jest realizowany zgodnie z wymaganiami określonymi przez zamawiającego i regulacjami prawnymi. Na terenie zabudowanym – na którym znajduje się wiadukt w ciągu ul. Warszawskiej (droga krajowa nr 22) - niedopuszczalne jest wyburzanie obiektów, ale jedynie stopniowa rozbiórka. Roboty rozbiórkowe odbywają się więc zgodnie z umową i obowiązującymi przepisami.