Przed elbląskim sądem od dwóch lat toczy się proces przeciwko miastu, które jest właścicielem schroniska dla bezdomnych zwierząt. Wzbudza on wiele negatywnych głosów ze strony mieszkańców Elbląga . Władze miasta postanowiły jednak doprowadzić do ugody z pozywającym mieszkańcem i zamontować przy schronisku ekrany akustyczne. Po raz drugi poszukiwany jest chętny na realizacje tego zadania.
W pierwszym pozwie poszkodowany mieszkaniec Elbląga domagał się od Gminy Elbląg comiesięcznego odszkodowania w wysokości 3 tys. zł bądź zamontowania ekranu akustycznego. Powodem jego pozwu było zakłócanie ciszy nocnej i spokoju przez szczekające psy. Wówczas sąd chciał dopuścić dowód opinii biegłego aby ustalić, jaki jest poziom natężenia hałasu emitowanego ze schroniska, oddziałującego na nieruchomość powoda.
Jednak na sporządzenie opinii, powód miał wpłacić kwotę rzędu 7-8 tys. zł. Czego nie uczynił i zdecydował się na zmianę swoich roszczeń. Zażądał zakazania naruszania jego prawa do nieruchomości przez immisje ponadnormatywnego hałasu, a także likwidację klatek z psami znajdujących się wzdłuż granic działek, odtworzenia nasadzeń na skarpie, przywrócenia zadrzewienia wzdłuż granicy działek, a także ograniczenia liczby zwierząt do 125.
Kilkakrotne próby doprowadzenia do ugody pomiędzy stronami okazały się bezskuteczne. W grudniu ubiegłego roku postępowanie zostało czasowo zawieszone. W celu doprowadzenia do ugody magistrat zdecydował się na budowę ekranów dźwiękoszczelnych na granicy schroniska z osiedlem mieszkaniowym. Skorzystać ma na tym również schronisko, ponieważ od początku procesu nie może stawiać nowych boksów dla zwierząt.
Gotowy jest już projekt, który zakłada umieszczenie na terenie schroniska 3 ekranów akustycznych. Ekrany będą wykonane w systemie pustaków trzcinowo-betonowych, a cała konstrukcja będzie miała wysokość 4,8 metra. To rozwiązanie ma się przyczynić do znacznego zredukowania hałasu emitowanego ze schroniska
– informowała naszą redakcję w kwietniu Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta.
Pierwszy przetarg na wyłonienie wykonawcy został ogłoszony na początku lipca. Skarżący miasto oraz jego pełnomocnik zapoznali się z dokumentacją i nie wnieśli do niej żadnych uwag. Na to zadanie wpłynęła jedna oferta: firmy Via Polonia S.A na kwotę 248 tys. 633 zł. Dla Elbląga była ona za droga, więc przetarg unieważniono.
W ubiegłym tygodniu, 17 sierpnia magistrat ogłosił przetarg ponownie. Jednak oprócz zamontowania ekranów akustycznych, zawarto w nim również zamówienie dotyczące przebudowy ogrodzenia w schronisku.Swoje oferty chętni mogą składać do 1 września bieżącego roku.
Czy tym razem uda się wyłonić wykonawcę? Czy Miasto powinno ponosić wszystkie koszta związane z postawieniem ekranów akustycznych? Zapraszamy do wyrażania swojej opinii.