Radni Platformy Obywatelskiej ostrożnie podchodzą do pomysłu prezydenta Wilka dotyczącego likwidacji spółki Aquapark. Jak mówią, nie znają jeszcze uzasadnienia takiego projektu uchwały oraz wskazują, że propozycja nie była opiniowana przez komisje stałe Rady Miasta.
Radny PO Antoni Czyżyk wskazuje, że trudno mu się ustosunkować do zapowiedzi wprowadzenia do porządku obrad najbliższej sesji projektu uchwały, który będzie likwidował spółkę Aquapark.
- Nie wiem, co zamierza w tej sprawie prezydent Wilk. Może ma dobre propozycje. Nie znam uzasadnienia do tego projektu uchwały. Projekt nie był także konsultowany jeszcze przez komisje stałe Rady Miasta – informował na konferencji prasowej Antoni Czyżyk.
Radna Małgorzata Adamowicz nie zgadza się z obiegowymi opiniami, że majątek miejskiego kąpieliska jest obecnie rozkradany.
- Z naszych informacji wynika, że obiekt zabezpiecza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Większość urządzeń zostało zdemontowanych i zabezpieczonych – mówi Adamowicz. Antoni Czyżyk dodał, że spółka Aquapark była odpowiedzią na problemy ze znalezieniem inwestora na budowę obiektu basenowego w mieście.
Według Czyżyka, poprzedni prezydent, powołując spółkę do życia, stworzył odpowiednie narzędzia i mechanizmy do współpracy miasta z biznesem w celu budowy nowoczesnego obiektu basenowego.
- Spółka powstała po to, aby nie obciążać budżetu miasta taką inwestycją – dodał Czyżyk. – Nie przekonuje nas twierdzenie, że miasta nie stać na budowę takiego kompleksu, skoro podobną inwestycję realizuje Działdowo. Spółkę Aquapark należy zmodyfikować, a nie ją likwidować. Prezes Urszula Kocięcka wykonała szereg opracowań dotyczących zagospodarowania obiektów basenowych w mieście. Warto z tych działań skorzystać.
Czyżyk podkreślił, że kąpielisko miejskie przy ul. Spacerowej, w obecnej formie, nie spełniało już żadnych norm. Nie mogło być już więc dalej udostępnianie mieszkańcom miasta. Radni PO zaznaczają, że w mieście nadal jest potrzebna budowa nowego kompleksu basenowego. Spółka powinna więc zmienić swoją nazwę, ponieważ nie chodzi wcale o budowę aquaparku.
- Działania spółki powinny zostać zmodyfikowane, ale sama firma nie powinna ulec likwidacji – dodał Antoni Czyżyk. – Nowy obiekt basenowy nadal jest w Elblągu potrzebny.
Robert Turlej poinformował, że niedawno w Ratuszu Staromiejskim spotkali się mieszkańcy miasta, zainteresowani odbudową basenu miejskiego przy ul. Spacerowej.
- Na spotkaniu elblążanie opowiedzieli się za pozostawieniem spółki, jako odpowiednim mechanizmem do pozyskania inwestora na budowę obiektu basenowego. Zaproponowali zmianę jej nazwy oraz sposobu wynagradzania prezesa – dodał radny.
Obecnie miasto dysponuje jednym basenem, wybudowanym w roku 1987, jednak w technologii z lat 60-tych ubiegłego wieku. Pracownicy MOSiR-u już teraz wskazują, że ten obiekt również może wkrótce wymagać generalnego remontu.