najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

nieruchomości, remonty

budujesz ? remontujesz ? podziel się doświadczeniem z innymi
bart.biker
2013-01-11 07:09 100%

Wielki shopping po rosyjsku, czyli sąsiedzi z Obwodu na zakupach w Elblągu

rozpoczęty ponad rok temu przez Bartosz Ponichtera

„Wymiana” towarów pomiędzy Polakami, a Rosjanami trwa już od dłuższego czasu. Polacy jeżdżą do Obwodu Kaliningradzkiego zazwyczaj po papierosy, alkohol i benzynę. Po co przyjeżdżają do nas sąsiedzi zza miedzy?

Mały ruch graniczny wprowadzony pod koniec maja ubiegłego roku sprawił, że kursowanie pomiędzy Polską, a Obwodem Kaliningradzkim stało się o wiele łatwiejsze. W roku 2011 do Polski odprawiono około miliona Rosjan, w roku 2012 liczba ta wyniosła aż 4 miliony.

Dobre, bo Polskie – królują artykuły spożywcze
Co najbardziej cenią w polskich produktach goście z Rosji? - Kupujemy w "Ogrodach"  przede wszystkim artykuły spożywcze: pakowane podroby mięsne, przetwory, napoje. W Polsce są one do trzech razy tańsze, jakościowo też są lepsze niż u nas – opowiada Olga, która przyjeżdża do Elbląga z mężem, Siergiejem średnio raz w miesiącu. - Droga do Elbląga jest bezproblemowa, teraz jechaliśmy z Mamonowa niecałą godzinę.

- My jesteśmy tutaj tylko przejazdem – odpowiada Natalia – Jedziemy do aquaparku w Ostródzie, teraz robimy tylko zakupy na drogę - tłumaczy Rosjanka. – Ostatni raz byłam tutaj cztery lata temu, nie robię zakupów w Polsce.

Dymitr mieszka w Elblągu od roku, założył tutaj firmę budowlaną, ale często jeździ do swojego domu rodzinnego w Obwodzie Kaliningradzkim. – Kupuję wszystko, jedzenie macie dobre, ale wcześniej jeździłem też po materiały budowlane, jak miałem w Rosji firmę. Od niedawna mieszkam tutaj z żoną.

Słowa Rosjan znajdują potwierdzenie u sprzedawców. W jednym z marketów spożywczych przy "Zielonych Tarasach" dowiadujemy się, że przed świętami średnia kwota za zakupy Rosjan wynosiła około 1000 zł, na co dzień sąsiedzi ze wschodu wydają ok. 400 złotych. Przyjeżdżają grupami, zazwyczaj całymi rodzinami, najczęściej można spotkać ich w weekendy.

Elektroniczna pokusa – bogatszy asortyment w polskich sklepach
Pod jednym z centrów handlowych przy ul. Żeromskiego spotykamy grupę pięciu Rosjan, wśród nich jest młody Wladimir, który ma zamiar kupić sprzęt elektroniczny. - Każdy z nas planuje dzisiaj wydać ok. 500 euro, ja szukam konsoli do gier - komentuje chłopak. – W Polsce jestem pierwszy raz i, jak na razie, jestem bardzo zadowolony. U nas asortyment jest na pewno uboższy, cenowo jest podobnie.

Pan Dariusz – kierownik dużego sklepu z artykułami elektronicznymi – opowiada o kontakcie z Rosjanami i ich zakupach: - Staramy się, aby nasi pracownicy znali chociaż podstawowe zwroty w języku rosyjskim, bo tychże klientów mamy nawet 20-30 dziennie. Kupują zazwyczaj telewizory, mniejszy sprzęt RTV, ale też kuchnie i lodówki – przyznaje sprzedawca. – Kupują naprawdę dużo, co nas bardzo cieszy.

Wielka w tym zasługa możliwości odliczenia podatku od zakupionych produktów. Dzięki temu, nawet przy takiej samej cenie w Rosji sprzęt można kupić taniej o wartość podatku VAT.

Kurtka, buty, a może sukienka? – Ubrania też na liście zakupów
- Raz na dwa miesiące przyjeżdża pani z Rosji, która kupuje 14 par butów na raz, chyba dla całej rodziny – opowiada pani Kamila ze sklepu obuwniczego na ul. Żeromskiego. – Jednak zazwyczaj kupują jedną lub dwie pary. Najczęściej są u nas w sobotę i niedzielę.

W sklepie z markową odzieżą też często można spotkać sąsiada zza wschodniej granicy: - Przyjeżdżają rodzinami, a czasem można trafić na cały „zakupowy” autokar – twierdzi pani Karolina, ekspedientka w jednym ze sklepów w Ogrodach. – Kupują wszystko: kurtki, bluzy, również buty, nie ma zasady. Potrafią wydać kilkaset złotych podczas jednych zakupów. Na pewno wydają więcej niż Polacy, może dlatego, że u nich nie ma tak dużego wyboru.

Polak i Rosjanin, dwa bratanki – Rosjanie mili widziani w elbląskich sklepach
- Są na pewno bardzo mili – tak ocenia Rosjan większość sprzedawców, których zapytaliśmy o nastawienie gości do elblążan. – Zazwyczaj wiedzą, czego szukają, są bezproblemowi, uśmiechnięci – odpowiadają zadowoleni sprzedawcy. Zadowoleni, bo przyznać trzeba, że Rosjanie zostawiają w Elblągu dużo pieniędzy. Na kilkanaście zapytanych sprzedawców, tylko jedna osoba miała negatywne wspomnienia podczas pracy ze wschodnimi sąsiadami: - Jedna pani twierdziła, że obsługa sklepu jest od noszenia jej toreb z zakupami, była bardzo zdziwiona, jak dowiedziała się, że nie będziemy tego robić – śmieje się pani Katarzyna ze sklepu z artykułami odzieżowymi przy "Zielonych Tarasach". – Ale to był tylko jednorazowy epizod.

Jak można podsumować zjawisko „rosyjskiego shoppingu” w Elblągu? Na pewno w pozytywnym świetle, bo mało, że Rosjanie napędzają lokalną gospodarkę, to jeszcze przyjeżdżają do nas z wielkim zaciekawieniem, a nie tylko po zakupy. Zjawisko to w naszym mieście z miesiąca na miesiąc jest coraz bardziej zauważalne. Widać to m.in. na parkingach elbląskich centrów handlowych, gdzie częstymi gośćmi są pojazdy na rosyjskich numerach. Niestety do Trójmiasta, które jest głównym kierunkiem zakupowym Rosjan, wiele nam jeszcze brakuje. Brak galerii hadlowych ze znanymi światowymi markami nie przyciąga przybyszów z Obwodu. Ci wolą pokonać dodatkowe 60 km w kierunku Gdańska. Póki co nadzieją dla Elbląga jest m.in. rozbudowa Ogrodów oraz plany budowy kolejnych centrów handlowych.

oceń wątek 25 0 zgłoś do moderacji
2013-01-11 08:44 0%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez el_presidento
Jego potężne skrzydła rozpościerają się nad nami
Rosyjski CPN unosi się wysoko
Trójpaliwowy symboj Ojczyzny
Prowadzi narody Rosji do zwycięstwa
odpowiedz oceń post 0 4 zgłoś do moderacji
2013-01-11 09:25 0%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez we4t
Brak nie przyciąga ;D
odpowiedz oceń post 0 3 zgłoś do moderacji
2013-01-11 10:43 40%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez joanna s.
O Ponichtera super napisałeś to. Nie wiem jak to zrobiłeś ale jest dobre hehhe :)
odpowiedz oceń post 4 6 zgłoś do moderacji
2013-01-11 11:02 63%
4
odpowiedziano ponad rok temu przez nick79
o taka reklama to nawet przeczytam artykuł a nie tylko komentarze
oceń post 5 3 zgłoś do moderacji
2013-01-11 10:59 25%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez joanna s.
Innymi słowami podoba mi się bardzo, bardzo, nie będę się więcej śmiać obiecuję;d. PLUS:)
odpowiedz oceń post 1 3 zgłoś do moderacji
NoName
2013-01-11 12:56 63%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez NoName
Prawdziwe oblężenie sklepów przez Rosjan to jest w Gdańsku. W weekendy w Auchan czy IKEA jest więcej ruskich niż naszych. Rosjanie wolą jechać do Trójmiasta lub do aquaparku w jakiejś Ostródzie, a Elbląg traktują jako przejezdną wioskę w której nie ma nic atrakcyjnego.

U nas władze miasta wolą się od 10 lat zastanawiać czy budowa aquaparku i galerii handlowych będzie się miastu opłacać, a tym czasem wszystkie okoliczne miasta na tym korzystają
odpowiedz oceń post 5 3 zgłoś do moderacji
2013-01-11 13:14 67%
7

odpowiedziano ponad rok temu przez Adaś
Słuszna wymiana: sprzęt, buty, jedzenie za paliwo:)
odpowiedz oceń post 4 2 zgłoś do moderacji
2013-01-11 14:14 50%
8

odpowiedziano ponad rok temu przez Oza
Fajny artykuł. Często po zawartości koszyka łatwo stwierdzić skąd pochodzi klient,
wymiatają jak leci i dobrze..
odpowiedz oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
2013-01-11 14:40 67%
9

odpowiedziano ponad rok temu przez puhelpad
na gazeta.pl był obszerny artykuł o tym jak Trójmiejski handel ratują goście ze Wschodu. U nas tylko, są praktycznie przejazdem.Do Gdańska mają specjalne autobusy. Ceny w Rosji 3 razy wyższe, więc koszt przyjazdu jest dla nich niewielki. Pojawią się galerie handlowe, to może wtedy faktycznie goście z Kaliningradu, wspomogą elbląski handel.
odpowiedz oceń post 4 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.