Dziś w południe na placu Dworcowym rozpoczął się Czarny Marsz w proteście przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, który ulicami Elbląga przeszedł pod Katedrę św. Mikołaja. W ten sposób swój protest wyraziło ponad 1300 uczestników.
Wśród licznego grona protestujących były nie tylko kobiety, ale i spora grupa mężczyzn, a także młodzież. Uczestnicy marszu nieśli ze sobą transparenty i wykrzykiwali hasła krytykujące politykę ustawodawczą rządu.
Obserwując to, co się dzieje w całej Polsce, protesty przeciwko wprowadzeniu zmian w prawie aborcyjnym. Stwierdziłam, że Elbląg też nie może milczeć w tej sprawie. Czekałam aż ktoś podejmie jakąś inicjatywę. Nikt się jednak z tym nie kwapił, w związku z tym sama stwierdziłam, że zorganizuję marsz. Później dopiero zaczęły się zgłaszać do mnie różne osoby i deklarować pomoc w organizacji
- opowiada pomysłodawczyni i organizatorka Czarnego Marszu w Elblągu, Joanna Pietraszewska
Trasa Czarnego Marszu prowadziła wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Przy ul. Hetmańskiej uczestnicy demonstracji zatrzymali się na chwilę pod elbląskim biurem poselskim PiS, gdzie w głośny sposób dali do zrozumienia przedstawicielom partii rządzącej, co myślą o planowanych zmianach legislacyjnych. Dalej trasa marszu prowadziła wzdłuż ul. 1-go Maja. Przy fontannie na placu Słowiańskim także kolumna zatrzymała się na chwilę. Dalej ruszyła ul. Kowalską wprost na plac katedralny.
Frekwencja marszu przerosła nasze oczekiwania. Kiedy zgłaszaliśmy manifestację w Urzędzie Miasta, planowaliśmy ją na 300-400 osób. Obecnie mam informacje, że w marszu wzięło udział ponad 1300 uczestników. To bardzo dużo mając na uwadze pogodę, która dziś nam nie dopisała. Świadczyć to może o tym, że waga tej sprawy jest duża i społeczeństwo dało wyraz swojemu niezadowoleniu z pomysłów ustawodawców. To jest sygnał, który dają Polacy w całym kraju, z którym rządzący powinni się liczyć
- informuje Robert Koliński z partii Razem, współorganizator marszu.
Na placu katedralnym pojawił się również prezydent Witold Wróblewski, który postanowił w ten sposób dać wyraz swojej solidarności z protestującymi.
Uważam, że ustawa, która do tej pory obowiązywała, była dużym kompromisem. Są różne punkty widzenia i różne poglądy na tą kwestię. Jestem za tym, aby nie zmieniać tej ustawy. Uważam, że w tej materii najwięcej do powiedzenia powinny mieć właśnie kobiety
- mówił prezydent Elbląga.
Po zakończeniu marszu, na placu Katedralnym rozpoczął się piknik, podczas którego można zjeść ciepłą strawę, podpisać petycję przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego, obejrzeć wystawę fotografii i podyskutować na temat polityki aborcyjnej realizowanej w innych krajach. Organizatorzy zapewniają, że będą protestować do godz. 18:00.