Odkąd poznała te kroki jej życie zamieniło się w nieustanną podróż. Dla Zumby potrafi rzucić wszystko i jechać na drugi koniec Europy. Po drodze spotyka ludzi z całego świata, którzy tak jak ona fascynują się tańcem. Dzięki międzynarodowym maratonom tanecznym o Elblągu słychać było już w Hiszpanii, Niemczech, a nawet Brazylii. Sylwia Majewska jest młodą instruktorką, która chce porwać do tańca cały Elbląg. Dziś będzie do tego okazja w Pałacu Fitness.
Jej przygoda z tańcem zaczęła się całkiem zwyczajnie. Przez przypadek trafiła na zajęcia Zumby w Koszalinie. Po powrocie do Elbląga zapisała się na kurs, a krótko po tym sama postanowiła przejść szkolenie. I tak jednorazowa przygoda z Zumbą zamieniła się w jej pasję, a ostatecznie zawód. Po trzech latach Sylwia poznała największe światowe gwiazdy Zumby.
Staram się jeździć na wszelkie maratony, warsztaty i obozy na terenie Polski i za granicą. Ostatnio miałam okazję brać udział w Latin Dance Camp w Niemczech. Obóz trwał 4 dni, od rana do wieczora mieliśmy zajęcia taneczne, a później oczywiście after party, więc znowu tańczyliśmy. Ten wyjazd zdecydowanie mogę zaliczyć do mojego rekordu tanecznego, nie jestem w stanie nawet policzyć, ile godzin tam przetańczyliśmy. Podczas takich wydarzeń łatwo nawiązać ciekawą współpracę. LDC zaowocował poznaniem Sheldona Christiana z Curacao i Luisa Calanche z Wenezueli.
- opowiada Sylwia. Nasza bohaterka oprócz prowadzenia zajęć angażuje się w akcje charytatywne. To dzięki Zumbie zebrała kilkaset złotych podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Elblągu. W Zespole Szkół nr 1 pojawiło się kilkadziesiąt osób, które do tej pory nie miały do czynienia z tą aktywnością. Dla Sylwii było to dużym zaskoczeniem.
Sukcesem dla mnie było już to, że tak wiele osób przyszło, by po prostu pomóc. To pokazuje, że Zumba jest dla ludzi o otwartych sercach. Taniec daje mi poczucie spełnienia, jest lekiem na całe zło, rozładowuje napięcie, nakręca mnie pozytywnie - tak samo jak ludzie, którzy mnie otaczają i podzielają moją fascynację tańcem. To jest dla mnie jak powietrze, bez tańca nie umiałabym już normalnie funkcjonować.
Odkąd Zumba stała się pasją Sylwii, instruktorka spędziła w podróży 78 dni i 22 godziny. Wyjazdy do różnych miejsc w kraju i na świecie są nieodłącznym elementem życia tancerki.
Moje wyjazdy zazwyczaj są bardzo spontaniczne. Często jest tak, że decyduję się na jakąś podróż dzień przed. Jest hasło, zryw i jedziemy! Pociągiem, autobusem, samolotem, czymkolwiek…. po prostu wsiadam i jadę, a później zostają już tylko mordercze, ale jakże przyjemne treningi.
- podsumowuje Sylwia. Kolejnym celem na tanecznej mapie instruktorki jest Praga. To już w czerwcu, tymczasem kolejny event, który organizuje Sylwia będzie miał miejsce 24 maja. Tego dnia gośćmi maratonu w Elblągu będą Stefan Jakóbczyk i Łukasz Grabowski.
Dzisiaj o godzinie 18.00 Sylwia Majewska przeprowadzi GRATISOWE pierwsze zajęcia ZUMBY w Pałacu Fitness na Bulwarze Zygmunta Augusta 12.