25 maja bieżącego roku Sejm RP przegłosował nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. W myśl noweli wszystkie hormonalne leki antykoncepcyjne będą dostępne na receptę. Oznacza to, że na receptę będzie także pigułka ellaOne (tzw. pigułki "dzień po"), którą od 2015 r. osoby powyżej 15. roku życia mogły kupić bez konieczności wizyty u lekarza.
24 czerwca 2017 prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, która weszłą w życie 23 lipca. Od tego dnia wsyzstkie leki antykoncepcyjne są dostępne na receptę.
Najbardziej kontrowersyjny zapis nowelizacji dotyczył sprzedaży tzw. pigułki "dzień po" tylko na receptę. Aby nie dopuścić do zapłodnienia, pigułkę należy przyjąć do 72 godzin po stosunku, przy czym wraz z upływem czasu zmniejsza się też skuteczność jej działania.
Tabletka ellaOne zawiera wielokrotnie większą dawkę hormonalną, która negatywnie może wpłynąć szczególnie na młody organizm, niż stosowane powszechnie środki antykoncepcyjne
- argumentowała wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko.
W odpowiedzi na zmiany prawa w zakresie dostępności do antykoncepcji awaryjnej niektórzy lekarze postanowili pomóc kobietom w uzyskaniu (tanio i szybko) recepty na pigułkę. Na portalu LekarzeKobietom.pl można przeczytać następujące oświadczenie:
Grupa kilkudziesięciu lekarzy w Polsce zdecydowała się wystawiać recepty kobietom w ramach niniejszej akcji. Recepty wydajemy pro publico bono/za symboliczna złotówkę/rezygnując z naszej części opłaty za wizytę w gabinecie prywatnym.
Najwięcej lekarzy zgłosiło się w Warszawie. Zatem osobom z tego miasta i okolic zapewniamy szybką i bezproblemową pomoc. Mam jednak nadzieję, że będziemy się rozprzestrzeniać.
Jednocześnie zachęcam do wpisywania w komentarze poradni gdzie udało się Państwu bez problemu otrzymać receptę na antykoncepcję awaryjna. Niech to forum służy też do wymiany lokalnych informacji.
Najbliższy od Elbląga gabinet, w kórym można uzyskać receptę w ramach akcji "Lekarze Kobietom" znajduje się w Pasłęku. Organizatorzy akcji przekazują namiary na lekarzy osobom bezpośrednio zgłaszającym się w sytuacji awaryjnej.
Co myślicie o powyższej akcji? Czy uważacie, że jest potrzebna? Czy nie kłóci się z Waszym sumieniem?