Nasi Czytelnicy, podczas podróży na groby bliskich 1 listopada, wykonali i przesłali do nas kilka zdjęć dość nietypowych, jak na Elbląg, autobusów, które poruszały się tego dnia w okolicach elbląskich cmentarzy. Na zdjęciach uwieczniono m.in. autobusy przegubowe, inni Czytelnicy pisali o pojazdach z napędem hybrydowym. Pytali, czy tego typu pojazdy zostaną w Elblągu na stałe.
1 listopad to bardzo wyjątkowy czas, również dla Zarządu Komunikacji Miejskiej. Aby poprawnie zorganizować przejazdy do i z elbląskich cmentarzy, trzeba ściśle współpracować ze wszystkimi elbląskimi przewoźnikami. Jednym z elementów przygotowujących do tego dnia jest „ściągnięcie” z innych baz większej ilości autobusów. ZKM, jeszcze przed 1 listopada, informował, że na trasy prowadzące do cmentarza Agrykola i cmentarza Dębica wypuścił łącznie 77 autobusów (warto wspomnieć, że w "normalny" dzień po Elblągu jeździ około 51 pojazdów). PKS Elbląg specjalnie wystawił dodatkowe 15 pojazdów na ten dzień.
Nasi Czytelnicy zauważyli, że tego dnia na ulicach Elbląga pojawiły się autobusy hybrydowe oraz przegubowe, jeden z nich opatrzony znaczkiem firmy „Arriva” a drugi - "Warbus". Obie firmy na co dzień są przewoźnikami komunikacji miejskiej w Elblągu. Pytali nas, czy jest szansa na to, aby takie pojazdy na stałe wpisały się w obraz elbląskiej komunikacji miejskiej.
Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej rozwiał wszelkie wątpliwości. W rozmowie telefonicznej z naszą redakcją poinformował, że wspomniane pojazdy były specjalne sprowadzone z innych baz tylko na okoliczność Święta Zmarłych.
- Zwróciliśmy się z taką prośbą do wszystkich przewoźników – mówił Górecki.
Potwierdził również tym samym, że była to wyłącznie akcja jednorazowa i, przynajmniej na razie, nie możemy liczyć na takie autobusy na elbląskich ulicach.
Do zarządu Arrivy wysłaliśmy zapytanie nt. nowych pojazdów i ich ewentualnej opłacalności (głównie skupiliśmy tu uwagę na autobusach przegubowych). Do tematu powrócimy.