- Samochodów na Starym Mieście jest coraz więcej, a kierowcy parkują coraz gorzej – mówi nasza Czytelniczka, która już nie pierwszy raz zgłasza problem związany z tą dzielnicą Elbląga. Twierdzi, że na niektórych uliczkach Starówki ciężko przejechać zwykłym autem osobowym, nie wspominając o dostawczym czy też np. wozem strażackim w przypadku akcji ratunkowych.
Nasza rozmówczyni zwróciła przede wszystkim uwagę na Bulwar Zygmunta Augusta, który w okresie wakacji stał się jednym, dużym parkingiem.
- Parkują tam zarówno klienci nowo-otwartego klubu fitness jak i turyści, którzy korzystają z wodnych połączeń na trasie Elbląg-Ostróda.
- Parkują wyłącznie po jednej stronie ulicy? - dopytujemy.
- Kiedyś tak było. W przypadku jakichś większych imprez faktycznie kierowcy starali się parkować przy lewej krawędzi ulicy. Przy wakacyjnym natężeniu nie robi im to różnicy czy lewa czy prawa strona. Często jest tak, że auta stoją po obu stronach zostawiającym tym samym tylko wąski „korytarz” dla pozostałych uczestników ruchu.
Czytelniczka dodaje, że w takich sytuacjach dużym problemem jest przejazd zwykłą „osobówką”.
- Ta ulica w takich sytuacjach przypomina jednokierunkową lub taką z wahadłowym ruchem. Przypominam, że samochody mogą tam jeździć w obu kierunkach. To znaczy mogą, ale teoretycznie. Bo praktyka jest zbyt daleka od ideału.
Parę tygodni temu do naszej redakcji trafił list Marii Koseckiej, która apelowała o ograniczenie ruchu samochodów na Starym Mieście. Jej zdaniem z powodu wadliwej organizacji ruchu drogowego prowadzenie biznesu na Starówce jest utrudnione lub wręcz niemożliwe. Radna apeluje do władz miasta o przeprowadzenie analizy organizacji ruchu drogowego na terenie Starego Miasta pod kątem ograniczenia poruszania się pojazdów mechanicznych po jego ulicach.
Kosecka wspomniała również o ustawienie stosownych znaków zakazu parkowania na wąskich uliczkach, które powinny służyć jako deptaki, a nie parkingi. Jako przykład podawała ul. Sukienniczą.
- Tak, widziałam tę publikację. Śmiało można do tej listy dołożyć Bulwar Zygmunta Augusta, ale i również wszystkie małe uliczki na Starówce – mówiła nasza Czytelniczka.
