Witam Wszystkich.
Podczas jazdy poza miastem (prędkość 120-130 km/h) najprawdopodobniej wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą. Moje auto : Opel Corsa C, 1,2 benzyna, bez instalacji gazowej, bez przeróbek. Najpierw było głuche "łupnięcie" w okolicach silnika połączone ze spadkiem mocy. Włączyła się kontrolka emisji spalin, a po niej kontrolka elektroniki silnika.
Silnik zaczął pracować nierównomiernie, nie chciał przyspieszać, aż wreszcie zgasł. Po zatrzymaniu zobaczyłem mnóstwo dymu za samochodem. Po otwarciu maski zobaczyłem całą tylną część komory silnika zbryzganą olejem na wysokości uszczelki pod głowicą. Uzupełniłem około 0,8 litra oleju. Uruchomiłem silnik, ale nie chciał pracować samodzielnie - gasł.
Wygląda na to że rozleciała mi się uszczelka pod głowicą. Jeszcze nie byłem w żadnym warsztacie (dzisiaj jest niedziela).
Mam uprzejme zapytanie : do którego warsztatu w okolicach Elbląga zholować auto ?
Jeżeli potwierdzi się, że to uszczelka - to jaki może być koszt naprawy ?
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i z góry dziękuję.
Darek