O stanie nawierzchni Mostu Niskiego pisaliśmy wiele razy. Nasza Czytelniczka jest zbulwersowana, że nawierzchnia Mostu Niskiego znów nadaje się do remontu. Urzędnicy obiecują, że sprawdzą i, w razie potrzeby dokonają niezbędnych napraw. Nie ma planów wstrzymania ruchu pojazdów.
Nawierzchnia Mostu Niskiego z drewnianej kostki, już po zakończeniu inwestycji wybrzuszała się. W sierpniu 2015 roku Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga powiedziała Elbląg.Net, że przyczyną pojawiających się na Moście Niskim wybrzuszeń jest znacząca różnica we właściwościach materiałów użytych do budowy mostu:
W okresie obniżonych temperatur kostka dębowa chłonie wilgoć i rozszerza się, natomiast konstrukcja stalowa mostu, do której kostka została przyklejona ulega skurczeniu. Powoduje to pojawianie się wybrzuszeń w nawierzchni. W okresach wysokich temperatur mamy do czynienia z sytuacją odwrotną, która prowadzi do obkurczania się i poluzowania drewnianych kostek.
Gdy nawierzchnia mostu była na gwarancji koszty ponosił wykonawca. Jednak już dawno się skończyła, a dokładnie 7 października 2016 roku. Teraz naprawa jest finansowania z środków miasta na bieżące utrzymanie dróg.
Nasza Czytelniczka powiadomiła nas, że nawierzchnia zarówno w części dla pieszych jak i zmotoryzowanych wygląda fatalnie, brakuje kostek, a część jest zniszczona. Pytała jakie są plany generalnego remontu, gdyż sytuacja powtarza się od lat.
Poprosiliśmy o odpowiedź urzędników.
Nawierzchnia mostu jest naprawiana na bieżąco i jest finansowana z budżetu miasta. Pracownicy Zarządu Dróg sprawdzą na miejscu jak wygląda stan nawierzchni i w razie potrzeby dokonają niezbędnych napraw.
Jeśli chodzi o remont generalny to na razie nie jest to możliwe, gdyż nie ma na ten cel pieniędzy w budżecie
- wyjaśnia Łukasz Mierzejewski, z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Planowane jest rozwiązanie problemu z istniejącą nawierzchnią. Obecnie rozważanych jest kilka możliwych rozwiązań co do zmiany rodzaju nawierzchni, zabiegów dotyczących wymiany rodzaju spoiny oraz lepiszcza bądź odwodnienia poszczególnych pól konstrukcji zwodzonych mostu.
Planujemy wykonanie na wybranej części obiektu doświadczalne pole, które zostanie poddane dalszej obserwacji. W przypadku sprawdzenia się sposobu naprawy dalsze części istniejące
- informuje Łukasz Mierzejewski.
Dodajmy, że taka sama technologia z kostką drewnianą została zastosowana na Moście Wysokim z ruchem tylko pieszym i, nie ma tam żadnych problemów.
Nie wiemy z czego to wynika. Takiej ekspertyzy nie było.
Na razie nie ma planów wprowadzenia zakazu przejazdu samochodów. Przypomnę, że ruch obowiązuje tylko w jedną stronę
- mówi Łukasz Mierzejewski.