Niecałe 3 tygodnie temu zakończyło się przyjmowanie wniosków do budżetu obywatelskiego. Jednak problemy pojawiają się jeszcze z ubiegłoroczną edycją, a to za sprawą wniosku dotyczącego remontu ulicy Mącznej.
Przypomnijmy - z budżetu obywatelskiego sfinansowane zostaną w tym roku następujące zadania: - chodnik ze ścieżką rowerową i miejscem na rekreację i wypoczynek na osiedlu Zawada, - chodnik i droga dojazdowa przy ul. Mącznej, - powiększenie parkingu przy ul. Kościuszki, - boisko sportowe przy SP nr 15 na ul. Modlińskiej, - boisko na terenie Zespołu Szkół Mechanicznych przy ul. Komeńskiego, - kompleks sportowo-rekreacyjny przy ul. Lotniczej, - zielone miejsca postojowe przy Gimnazjum nr 7, - wybieg dla zwierząt w Parku Dolinka, - nowa nawierzchnia toru wrotkarskiego przy Agrykoli.
Najwięcej kontrowersji wywołał wniosek dotyczący modernizacji chodnika i drogi dojazdowej przy ul. Mącznej. A dokładniej fakt, że krótko po tym, jak wniosek został wybrany przez mieszkańców, na wjeździe do ulicy Mącznej pojawił się... szlaban. Zgodnie z misją budżetu obywatelskiego, wszystkie realizacje dostępne mają być dla wszystkich mieszkańców. Jednak nasze miasto nie podpatrzyło wcześniej na dobre przykłady z innych miejscowości przez co pojawił się tzw. bubel prawny.
- Odnośnie ul. Mącznej to faktycznie pojawiły się w tej sprawie uwagi od mieszkańców. Niestety w poprzednich edycjach Budżetu Obywatelskiego nie było w zasadach zaznaczone, że teren zagospodarowywany z tych środków ma być ogólnodostępny. W celu uniknięcia podobnych sytuacji w tegorocznej edycji został wprowadzony taki zapis. Niemniej jednak władze miasta będą chciały rozmawiać z zarządcami budynków przy ul. Mącznej o rozwiązaniu problemu z dostępnością tego obszaru. - informuje Joanna Urbaniak rzecznik prasowy UM w Elblągu
Na wielu forach dyskusyjnych pojawiły się wpisy mieszkańców, którzy uważają budżet obywatelski za oszustwo.
- BO to jedno, wielkie oszustwo (tak to odczuwam). Właśnie między innymi przez takie "projekty" jak na Mącznej (to już nie BO, a budżet wybrańców). Z drugiej strony, za parę lat mieszkańcy wieżowca już nie będą mieli pomysłów na projekty, a ja, mieszkaniec małej uliczki nigdy nie doczekam się chodnika - zawsze "wieżowiec" przegłosuje nas. - pisze nasz czytelnik ~ Alek
Czy władze miasta będą naprawdę chciały rozwiązać ten problem rozmawiając z zarządcami budynków przy ulicy Mącznej? A raczej z zarządcą, który również jest autorem wspomnianego projekt. Mamy nadzieję, że więcej tego rodzaju błędów w budżecie obywatelskim nie będzie. Do tematu jeszcze powrócimy.