Być może to zmiana komendanta, być może rządzący komendą zaczęli wsłuchiwać się w głos dziennikarzy i mieszkańców. Liczy się jednak efekt: policjanci rozpoczęli kontrole prędkości dokładnie tam, gdzie służy to poprawie bezpieczeństwa na drogach. Gdzie? Chociażby przy szkołach.
Na początku roku temat ten zapoczątkowała radna Halina Sałata (PiS) na sesji Rady Miejskiej. Zwróciła uwagę na to, że patrole policyjne z „suszarkami” powinny być ustawiane zwłaszcza tam, gdzie w pobliżu dróg znajdują się szkoły, przedszkola itd. Nasza redakcja zwróciła uwagę przede wszystkim na aleję Piłsudskiego. Przy skrzyżowaniu z ul. Beniowskiego stał tam niegdyś fotoradar, który strzegł ograniczenia prędkości do 40 km/h. Po zmianie przepisów urządzenie zostało zdemontowane a kierowcy mocniej przyciskali gaz.
Miejsce to jest szczególnie niebezpieczne nie tylko ze względu na Szkołę Podstawową nr 6, ale i też w obrębie skrzyżowania znajduje się duża ilość przejść dla pieszych. Parędziesiąt metrów dalej jest natomiast park – dzieci potrafią się zapomnieć i wybiec na ulicę. W takich sytuacjach każdy kilometr jest na wagę złota – im jest ich mniej tym mniejsza jest i droga hamowania pojazdu.
Jeden z naszych Czytelników pamiętał nasze publikacje i wczoraj, 21 września, zatelefonował do nas z informacją, że właśnie w tym miejscu ustawił się nieoznakowany samochód policji z „suszarką”. Od razu pojechaliśmy to sprawdzić.
Rzeczywiście, policjanci zatrzymali się na nowowybudowanym parkingu przy skrzyżowaniu Piłsudskiego z Wiślicką. Radar kierowali na kierowców poruszających się od strony Beniowskiego w kierunku Dąbka. Wystarczyło kilka minut, aby zatrzymać dwóch kierowców, którzy nie zastosowali się do znaku ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę.
Na przeciwległej stronie ul. Wiślickiej zgromadzili się handlarze samochodowi z pobliskiego placu.
- Pan robi zdjęcia parkingu czy policji? - pytali naszego fotoreportera.
- Policji. Chcemy ich pochwalić.
- To dobrze. Bardzo potrzebna akcja, szkoła blisko, dobra decyzja. Pierwszy raz ich tutaj widzimy.
Zgodnie z obietnicą – chwalimy. Cieszymy się, że głos nasz i Radnych został zauważony przez policjantów. Cieszymy się, że kontrole wreszcie przeprowadzane są tam, gdzie rzeczywiście zwiększają bezpieczeństwo a nie tam, gdzie służą wyłącznie poprawieniu budżetu państwa.
PS. Kilka godzin później spotkaliśmy ten sam patrol z „suszarką” na drodze nr 503 w miejscowości Kamionek Wielki. W tym miejscu relacjonowaliśmy już dwa wypadki drogowe. Ich przyczyna była ta sama – zbyt duża prędkość w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za to miejsce również warto policjantów pochwalić.