Już od 1 lipca tego roku przejazd komunikacją miejską w Elblągu będzie nas kosztować więcej. Według niektórych mieszkańców jest to kolejna podwyżka, aby zasilić uszczuplone kieszenie urzędników z ZKM-u oraz Urzędu Miasta. Jak jednak jest naprawdę?
O odpowiedź na temat podwyżek cen biletów poprosiliśmy Zarząd Komunikacji Miejskiej. Wyniki naszych rozmów z przedstawicielem w/w spółki, Michałem Góreckim, przedstawiamy poniżej. Wyjaśniamy, czy naprawdę mamy droższe bilety niż w stolicy a zarazem informujemy, że możemy zatrzymać wprowadzenie projektu nowych cen biletów w życie. Jak? Zapraszam do wywiadu.
Zmiana cen biletów na - niestety - droższe. Proszę mi powiedzieć czym jest podyktowana ta zmiana?
- Temat ten był poruszany już wielokrotnie. Decyzję w tej kwestii podjęła Rada Miejska kierując się obiektywnymi uwarunkowaniami. ZKM w Elblągu jest jedynie wykonawcą decyzji władz miasta. Główna przyczyna podjęcia tej trudnej dla wszystkich decyzji, to wzrost średniego poziomu cen paliw o ok. 30 % w ciągu dwóch ostatnich lat. Ceny biletów komunikacji miejskiej w Elblągu (zwłaszcza jednorazowych) w ciągu ostatnich lat pozostawały jednymi z najniższych w całym kraju. Dodatkowo, ceny biletów okresowych nie były zmieniane praktycznie od 2003 r. Natomiast ceny paliw nie odbiegają od cen w miastach, w których bilety są znacznie droższe. Wiele miast na przełomie roku 2012 i 2013 ceny biletów podniosło.
W każdym mieście w Polsce samorząd lokalny dopłaca do utrzymania publicznego transportu zbiorowego. Dlaczego? Ponieważ gdyby tego nie robił, ceny biletów musiałyby być znacznie wyższe a linie które cieszą się relatywnie niskim zainteresowaniem pasażerów, zostałyby zlikwidowane. Ponadto, miasto pokrywa w ten sposób koszt przejazdu osób, którym nadane zostały przywileje bezpłatnych oraz ulgowych przejazdów. W Elblągu ok. 40 % pasażerów posiada przywilej bezpłatnych przejazdów; ponad 30 % - korzysta z biletów ulgowych. Najwięcej przywilejów nadanych zostało w drodze uchwał Rady Miejskiej, czyli są to uprawnienia lokalne.
Rada Miejska zawsze może ponownie rozważyć tego typu sprawy i w razie konieczności podjąć decyzję o ich zawieszeniu, podtrzymaniu lub wręcz – wycofaniu. Konieczne jest jednak zabezpieczenie odpowiednich środków z budżetu miasta na funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Samorząd po prostu musi znaleźć odpowiednie fundusze, tak aby nie pogarszać jakości komunikacji miejskiej.
- Czy koszty te w przyszłości mogą się obniżyć, czyli tym samym cena biletów może ulec zmianie - ale w dół?
- Niestety koszty zazwyczaj rosną – wszyscy ucieszylibyśmy się z radykalnego spadku cen paliw ale to raczej mało prawdopodobne. Cennik biletów jest uchwalany przez Radę Miejską i to od władz miasta zależy jak ostatecznie będzie on wyglądał. Należy jednak pamiętać, że miasto i tak jest zmuszone pokryć różnicę pomiędzy wpływami z biletów a całkowitymi kosztami utrzymania komunikacji miejskiej. Miasto i ZKM mają ograniczony wpływa na koszty. Niemal całość kosztów to wynagrodzenie przewoźników za wykonane usługi przewozowe a te są zależne od cen paliw. Pozostała część to przede wszystkim koszty utrzymania infrastruktury koniecznej do prawidłowego funkcjonowania komunikacji miejskiej w Elblągu.
- Kilkakrotnie zauważono, że ceny biletów są porównywalne np. do stolicy naszego kraju, jednakże tam odległości pokonywane przez pasażerów są zdecydowanie większe. Więc dlaczego w naszym małym mieście ceny przejazdów są na równi z stolicą?
- Tego typu pytania mogą nie odzwierciedlać stanu faktycznego. Miasta różnią się m.in. pod względem sieci komunikacji miejskiej, cen i rodzajów biletów. Czasem te porównania są wyrwane z kontekstu. Proszę dokładnie przeanalizować cenniki biletów z innych miast (zestawienie cen biletów jednorazowych) – nawet po lipcowej zmianie cen, w Elblągu ceny biletów jednorazowych będą na średnim poziomie w porównaniu do reszty kraju. Biorąc pod uwagę koszt przejazdu na podstawie Elbląskiej Karty Miejskiej i elektronicznej portmonetki (2,60 zł – przejazd normalny do dwóch przystanków, 2,80 zł przejazd normalny powyżej dwóch przystanków) ceny te nadal będą jednymi z najniższych w Polsce!
Jeszcze raz przypomnę, że ceny biletów okresowych nie były zmienianie praktycznie od roku 2003! Cennik przewiduje całkowicie nowe rozwiązanie – wprowadzenie biletów wieloprzejazdowych. Dzięki różnym rodzajom tych biletów, każdy będzie mógł znaleźć i wybrać odpowiedni do swoich potrzeb bilet, i tak:
• Bilety imienne 50 – przejazdowe, 30 –dniowe (b. normalny 85 zł/ ulgowy 42,50 zł) to bilety dla osób korzystających z przejazdów przez 5 dni w tygodniu, dwa razy dziennie. Łatwo policzyć, że kilka przejazdów pozostaje w zapasie.
• Bilety imienne 200 – przejazdowe, 30 – dniowe (b. normalny 95 zł/ ulgowy 47,50 zł) pozwolą na średnio 6 przejazdów dziennie przez cały okres ważności biletu – największa część pasażerów korzysta z maksymalnie 4 przejazdów dziennie.
• Dla stosunkowo niewielkiej grupy osób podróżujących więcej niż 6 razy dziennie, przygotowany został bilet imienny bez ograniczonej liczby przejazdów, ważny przez 30 dni (b. normalny 110zł/ ulgowy 55 zł).
Będzie można korzystać również z biletów na krótszy czas:
• Bilet imienny 20 – przejazdowy, ważny przez 10 dni (b. normalny 30 zł/ ulgowy 15 zł) – bilet pozwoli na dwa przejazdy w ciągu każdego dnia ważności;
• Bilet imienny 60 – przejazdowy, ważny przez 10 dni (b. normalny 36 zł/ ulgowy 18 zł) – a więc sześć przejazdów każdego dnia ważności.
Ponadto, w cenniku pasażerowie będą mogli znaleźć imienny bilet wieloprzejazdowy semestralny, wakacyjny i bilet na okaziciela.
- Poza tym pojazdy w Warszawie są zdecydowanie nowsze…
- Warszawa szczególnie, a także pozostałe miasta które były gospodarzami Euro 2012, otrzymały, z różnych źródeł, dodatkowe, ogromne pieniądze na komunikację miejską. Ponadto miasta wojewódzkie miały możliwość otrzymać spore dotacje z pieniędzy unijnych. Największe polskie miasta były pod tym względem szczególnie faworyzowane. Krąży mylne przekonanie, że w tych miastach jeżdżą tylko i wyłącznie nowe pojazdy. Kto odwiedzał te miasta lub pofatyguje się żeby dotrzeć do informacji w Internecie, przekona się że pasażerów komunikacji miejskiej w tych miastach wożą również starsze pojazdy. Natomiast wiele z tych miast, na skutek swoistego „przeinwestowania”, boryka się lub napotka w najbliższej przyszłości, problemy finansowe w tej dziedzinie. Utrzymanie nowoczesnego taboru jest po prostu bardzo drogie. Warszawa już teraz została zmuszona do przygotowania oszczędności, które odbiją się również na pasażerach.
Mamy nadzieję, że w kolejnych latach, miasta takie jak Elblag będą mogły skutecznie pozyskiwać dodatkowe fundusze na rozwój komunikacji miejskiej i z pewnością władze miasta będą o to zabiegały. Przypomnę jeszcze, że ZKM w Elblągu jest w trakcie przygotowywania przetargu na obsługę linii autobusowych na lata 2014-2020. Wymagania wobec przyszłych przewoźników będą wyższe niż obecnie, co oznacza przede wszystkim lepszy i nowszy tabor autobusowy – komfort podróży elbląska komunikacją miejską będzie więc znacznie lepszy. W najbliższej przyszłości, pozytywne zmiany obejmą również tramwaje. Do końca tego roku pojawią się pierwsze dwa w pełni zmodernizowane tramwaje – w kolejnych latach tabor tramwajowy z pewnością będzie dalej odnawiany. Już w tym roku zostaną oddane wyremontowane, w ramach przebudowy drogi wojewódzkiej nr 503, odcinki torowisk. Rok 2013 jest szczególny ze względu na trwające inwestycje drogowe. Jednak po ich zakończeniu w 2014 wraz z nowymi wymaganiami pod względem taboru na lata 2014 -2020, jakość komunikacji miejskiej w Elblągu powinna zauważalnie wzrosnąć.
- Czy są plany dotyczące wprowadzenia nowych biletów, np. dobowych?
- Największą innowacją w cenniku będą rodzinne bilety weekendowe (ważne w soboty, niedziele i dni ustawowo wolne od pracy), dostępne u prowadzących pojazdy w cenie 1,60 zł za 1 osobę bez względu na wiek. Z tego biletu będą mogli korzystać rodzice lub opiekunowie (maksymalnie 2 osoby) i dzieci (minimum jedno dziecko). Dla czteroosobowej rodziny (dwoje dzieci i dwoje opiekunów) weekendowy przejazd będzie wynosił jedynie 6,40 zł. Nowością w cenniku będą również bilety grupowe (grupy powyżej 10 osób) – bilety będą dostępne u prowadzących pojazdy w cenie (b. normalny) 2,80 zł od każdej osoby. Inną nowinką będzie bilet jednogodzinny, również dostępny u kierowców i motorniczych), pozwalający na nieograniczoną liczbę przejazdów (3,40 zł – b. normalny). Przy trzech przejazdach będzie to znacznie bardziej korzystny bilet niż obecny bilet przesiadkowy. Zmiana obejmie również cenę biletu przesiadkowego – z obecnych 0,80zł na 0,60 zł (b. normalny) za drugi przejazd. Mamy nadzieję, że zachęci to pasażerów do częstszego korzystania z przesiadek. Bilety jednodniowe będą nadal dostępne u kierowców i motorniczych (b. normalny – 13 zł). Aby zachęcić do korzystania systemu pozwalającego skasować bilet za pomocą telefonu komórkowego, bilet jednodniowy (normalny) będzie kosztował 12 zł, a bilet jednorazowy będzie dostępny w cenie biletu promocyjnego z EKM (b. normalny – 2,80 zł).
- Nowa firma kontrolująca bilety w Elblągu. Jakieś szczegóły na ten temat, czy są Państwo zadowoleni z zmiany, co się zmieni w tej kwestii?
- Jeszcze zbyt wcześnie na jakiekolwiek oceny czy porównania – nowa firma pracuje dopiero od 2 kwietnia i jest jeszcze w trakcie organizowania swojej działalności. Widać już jednak pewne efekty – ilość przeprowadzanych kontroli systematycznie rośnie. Będziemy uważnie monitorować działalność firmy TBW.
Podsumowując: będziemy na przejazdy wydawać więcej. Ale czy na pewno? Jesteśmy tuż tuż po odwołaniu Prezydenta oraz Rady Miasta. Czy istnieje możliwość, że nowi radni podejmą decyzję o wstrzymaniu lub wycofaniu nowej uchwały? Poza tym warto wspomnieć o czymś takim, jak inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców - może warto pomyśleć o krokach w tym kierunku? Na te i inne pytania odpowie przede wszystkim czas, ale na pewno również zaangażowanie mieszkańców.