Setki Elblążan wzięło udział w pierwszym Orszaku Trzech Króli zorganizowanym w naszym mieście. Ta inicjatywa wydaje się, że przypadła do gustu mieszkańcom, którzy chcieli nie tylko zobaczyć ciekawe widowisko, ale i zamanifestować swoją wiarę w narodzonego Chrystusa. Barwne korowody, oryginalne stroje, specjalne dekoracje wpłynęły na pozytywny odbiór nowej, elbląskiej tradycji.
Orszak zaczął się na Placu Jagiellończyka, gdzie zebrali się główni bohaterowie oraz mieszkańcy. Na scenie śpiewał dziecięcy chór. Wśród zgromadzonych ludzi widać było koronowane głowy, za sprawą rozdawanych papierowych koron, królewskich peleryn, oraz naklejek, oznaczających udział w tegorocznym Orszaku. Koronę przywdziewało wielu elblążan, zarówno dzieci jak i dorosłych. Wszystkim zebranym zaprezentowali się Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar, którzy za Gwiazdą Betlejemską, na swoich wierzchowcach, wraz z różnokolorowymi orszakami, wędrowali w kierunku Katedry św. Mikołaja, gdzie czekała na ich przybycie Święta Rodzina z Jezusem.
Orszak zatrzymywał się w kilku miejscach, by wszyscy uczestnicy mogli zobaczyć przygotowane scenki. W jednej z nich aniołowie zrzucali z Bramy Targowej papierowe kulki, którymi potem wszyscy obrzucali demony. Następnie Orszak przekroczył „Bramę do Nieba”. Przy Katedrze Maryja i Józef z Jezusem przyjęli dary od Trzech Mędrców. Tak jak czytamy w Piśmie Świętym były to złoto, kadzidło i mirra. Oprócz tego każdy z Królów chwalił narodzone dziecię, specjalnie przygotowanymi na tę okazję słowami. Orszakowi towarzyszyły śpiewy kolęd, Słowo Boże oraz modlitwy.