Cezary Balbuza kandydujący na urząd prezydenta w pierwszej turze wyborów z ramienia EKO, poparł oficjalnie kandydaturę Elżbiety Gelert. – Z jednej strony mamy kandydatkę, która zarządza z sukcesami Szpitalem Wojewódzkim, z drugiej natomiast likwidatora spółdzielni Elsin. Wybór był oczywisty – mówił dziś podczas konferencji prasowej Cezary Balbuza.
Elbląskiemu Komitetowi Obywatelskiemu w wyborach samorządowych nie udało się wprowadzić do Rady Miasta swoich przedstawicieli. Cezary Balbuza zdobył w głosowaniu 1098 głosów. Podczas spotkania podsumowującego kampanię wyborczą Balbuza ostrzegał - Jako wyborca chcę być traktowany poważnie, jeżeli w kampanii wyborczej towarzyszącej drugiej turze usłyszę populistyczne obietnice bez pokrycia, to jest też opcja, że zrezygnuję z oddania głosu w ogóle. Okazało się jednak, że podobieństwa dostrzeżono na płaszczyźnie trzeciego sektora, co skutkowało poparciem Platformy.
- Nasze programy są dość zbieżne ze sobą. Elżbieta Gelert przekonała mnie swoim nowatorskim podejściem do trzeciego sektora, który pośrednio sam reprezentuję. Kandydatka na prezydenta zadeklarowała silne otwarcie na organizacje pozarządowe oraz otwarcie na te ugrupowania polityczne, które nie mają swojej reprezentacji w elbląskiej Radzie Miasta – komentuje Cezary Balbuza.
Balbuza informował, że chce współpracować z każdą władzą miasta, której będzie zależało na rozwoju Elbląga. A w szczególności realizacji postulatów EKO, czyli: pozyskiwaniu inwestorów, rewitalizacji basenu miejskiego, budowy wiaduktu na Zatorze, budowy nowych dróg oraz ekologicznej komunikacji miejskiej.
- Działam na rzecz wielokierunkowego rozwoju Elbląga. Starałem się odrzucić animozje i sympatie między PiS i PO. Biorę pod uwagę doświadczenie zawodowe Elżbiety Gelert i Jerzego Wilka, ich kwalifikacje i osiągnięcia. Mamy z jednej strony Elżbietę Gelert, która jest wieloletnim dyrektorem szpitala wojewódzkiego, którym zarządza od wielu lat z sukcesami. Z drugiej strony mamy Jerzego Wilka, który wprawdzie jest dyrektorem spółdzielni Elsin, ale w tej chwili jest w zasadzie tylko jej likwidatorem. Elżbieta Gelert jako reprezentantka partii, która rządzi w państwie, ma bezdyskusyjnie większe możliwości pozyskania inwestorów oraz wsparcia finansowego władz centralnych. Do tego PiS znany jest z antyrosyjskiej retoryki, więc ciężko w tej sytuacji mówić o poważnej współpracy z Obwodem Kaliningradzkim – dodaje Balbuza.
Elżbieta Gelert zachęcała elblążan do udziału w wyborach samorządowych.
- Zabiegamy o środowiska, którym bliski jest mój program i moja osoba. Dobrze, że dojdzie do konfrontacji z Jerzym Wilkiem podczas debaty. Jest nam przykro, że nie zostaliśmy zaproszeni jako jedyna partia do wzięcia udziału w inicjatywie PiS, czyli Elbląskim Stoliku Konsultacji. Nie znamy przyczyn, dlaczego nas pominięto, z chęcią podyskutowalibyśmy – podsumowuje Elżbieta Gelert.