ogólna rozmowa

Do incydentu między kibicami z Głogowa i Elbląga doszło w przerwie sobotniego meczu eliminacyjnego o Puchar Polski. Na szczęście szybko interweniowała policja i do eskalacji konfliktu nie doszło. Krewkich kibiców z Głogowa przeszukano i spisano.

Do zamieszania doszło w przerwie meczu pomiędzy Olimpią Elbląg a Chrobrym Głogów. Kiedy pod stadion przyjechało 18 samochodów z kibicami z Głogowa, zaczęło się starcie z miejscowymi kibicami.

Jak informuje nas jeden z naszych Czytelników, kibice przyjezdnej drużyny mieli na twarzach kominiarki i zaatakowali elblążan. Wywiązała się bójka pod stadionem.

- Szybko pojawili się policjanci, którzy oddzielili od nas kibiców z Głogowa. Nie wiem dlaczego nas zaatakowali – pisze nasz czytelnik.

Policjanci zatrzymali i spisali prawie 80 osób oraz przeszukali samochody. Jak informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, w samochodach nie znaleziono niebezpiecznych przedmiotów, a jedynie kominiarki i ochraniacze. To sugerowało, że głogowianie byli przygotowani do bójki. Kibice Chrobrego zostali pod eskortą policji odwiezieni spod stadionu. Na obiekt już nie weszli.