Nowa władza w mieście jest dla sporej części mieszkańców miasta nową nadzieją na poprawę jego sytuacji gospodarczych, ale i w samym Urzędzie. Prezydent Jerzy Wilk zapowiadał reorganizację pracy w elbląskim magistracie jeszcze w trakcie kampanii wyborczej i teraz to realizuje. Nastąpiły zmiany na stanowiskach. Czy są to jednak zmiany w związku z lepszymi kompetencjami danej osoby czy jednak rozdawanie stanowisk?
Jeszcze wczoraj rano pisaliśmy, że Miasto ogłosiło konkurs na stanowisko urzędnicze, a dokładniej na zastępcę dyrektora Departamentu Kultury, Sportu i Turystki. Dyrektorem tej jednostki jest Leszek Sarnowski, zastępcą odpowiedzialnym za kulturę Joanna Buzderewicz. Brakuje jeszcze zastępcy ds. sportu, stąd też ten konkurs. Wszystko fajnie brzmiało, ale do momentu... aż ogłoszenie o poszukiwaniach osoby na to miejsce zniknęło z Biuletynu Informacji Publicznej elbląskiego Urzędu.
Co się stało, że ogłoszenie zostało ukryte i nie jest już dostępne dla czytelników oraz chętnych za zatrudnienie w Urzędzie? - Po konsultacjach prezydent podjął decyzję, by nie mnożyć kosztów zatrudnienia nowego pracownika. Zdecydował, że zaproponuje awans wewnętrzny komuś z Urzędu. Musimy patrzeć na stan miejskiej kasy - wyjaśnia Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu. Według Jerzego Wilka będzie to lepsze rozwiązanie niż zaproponowanie współpracy osobie z zewnątrz, która nie zna realiów pracy w Urzędzie Miejskim.
Na dziś zaplanowano kolejne rozmowy z kandydatami pracującymi już w Urzędzie. Co będzie zatem z ogłoszeniem w BIP-ie? Można powiedzieć, że było... ale się zmyło, po niecałych dwóch godzinach od opublikowania. - Jest to już decyzja ostateczna, ogłoszenie nie pojawi się już na stronie elbląskiego Urzędu. Zastępcę dyrektora ds. sportu w tym Departamencie możemy poznać w przyszłym tygodniu - dodaje Monika Borzdyńska.