najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Bartłomiej Ryś
2015-07-30 17:00 64%

Czwartkowy felieton: złoci elbląscy strażacy

rozpoczęty ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś

W swojej karierze, nazwijmy to „dziennikarza”, widziałem już niejedno zdarzenie drogowe. Wczorajsza tragedia tylko uświadomiła mnie w przekonaniu, że czwartkowy felieton poświęcę tym, których powinniśmy ozłocić. Mowa oczywiście o elbląskich strażakach, którzy zajmują się... wszystkim?

Na dobry początek: szybki skrót wydarzeń. Telefon o wypadku w centrum dostaję około 17:40, 17:50 jestem na miejscu. Skrzyżowanie zablokowane, obchodzę samochody i tłumy gapiów, docieram na miejsce zderzenia aut. Widzę przede wszystkim strażaków, którzy reanimują mężczyznę. Robię zdjęcie. Parę metrów dalej na ziemi leży kolejny mężczyzna, wyraźnie młodszy. Również jest, prawdopodobnie, w ciężkim stanie. Lekarzem nie jestem, ciężko to stwierdzić „na oko”. Obok niego, a jakże, strażacy, którzy udzielają pierwszej pomocy.

Po powrocie do domu przeglądam zdjęcia na innych elbląskich portalach. Widzę, że strażacy, a jakże, byli pierwsi na miejscu, za pomocą specjalistycznego sprzętu rozcinali hondę.

Jak wspomniałem, to nie pierwsze tego typu „wydarzenie” w mojej karierze. Zawsze tam, gdzie coś się dzieje, pierwsi na miejscu są strażacy. W kilkanaście sekund „rozpakowują się”, wyjmują niezbędny sprzęt. Koordynator działań ratowniczych przypomina stereotypową sekretarkę. Ciągle coś notuje, ciągle wydaje jakieś polecenia, rozmawia ze „swoimi” na miejscu oraz z dyspozytorem w bazie. Podejrzewam, że mało kto z nas potrafiłby tak doskonale opanować stres. Zwłaszcza, kiedy przed oczami masz palący się dom, a obok ludzi, którzy błagają, aby ratować ich dobytek.

Strażacy robią wszystko – wspominałem już? Rozcinają auta, sprzątają miejsce zdarzenia, ratują życie, sterują ruchem w rejonie wypadku. Zapewne robią jeszcze milion innych rzeczy, których ja, jako postronny obserwator, nie widzę.

Panowie, śledzę Waszą pracę od dłuższego czasu. Jedyne, co mogę powiedzieć, to po młodzieżowemu – SZACUN. Za Wasze poświęcenie, za Wasze wtargnięcia w największe płomienie, za Waszą odporność psychiczną na to, co widzicie, za to, że ściągacie naszego kota z drzewa, bo nie chce zejść – powinni Was ozłocić. Wasza praca to jeden z największych powodów do dumy.

oceń wątek 23 13 zgłoś do moderacji
2015-07-30 17:39 73%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez Merytoryczny
Strażacy jeżdżą mało. Stąd ich dostępność jest większa niż ratownictwa medycznego, które jeździ do każdej temperatury u dziecka. Czy lekarz poszkodowany w tym wypadku nie koordynował działań? Panie Redaktorze chyba Pan przegiął w swoich rozważaniach umniejszających rolę Państwowego Ratownictwa Medycznego. Ile jest zastępów strażackich w Elblągu, a ile zespołów PRM? Czy mamy dyspozytornię w Elblągu?
odpowiedz oceń post 8 3 zgłoś do moderacji
Bartłomiej Ryś
2015-07-30 18:34 36%
2
odpowiedziano ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś
A ja komukolwiek umniejszyłem?
oceń post 9 16 zgłoś do moderacji
2015-07-30 21:26 25%
3
odpowiedziano ponad rok temu przez hmm2
nie przesadzaj, zadzwon ze dziecko (nawet bardzo male) ma goraczke, wymiotuje, czy przelewa się przez rece... odpowiedz : proszę jechać do swojego lekarza ( wieczorem czy w nocy - do szpitala na SOR), nie masz czym? odp. : taksowka, nie masz kasy? odp. - niech sąsiad zawiezie..., no ewentualnie po długich pertraktacjach, laskawie przyjedzie karetka, oczywiście bez lekarza
oceń post 2 6 zgłoś do moderacji
2015-07-30 17:40 71%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez On
Panie Rysiu ocknij się Pan.
odpowiedz oceń post 12 5 zgłoś do moderacji
2015-07-31 08:15 50%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez pozytywna
Też uważam, że szacunek się należy .Widziałam to zdarzenie z daleka ,a 10 minut wcześniej przechodziłam przez pasy w tym miejscu .Nagle huk i tragedia .Fajnie ,że Pan Bartłomiej wyraził się w tak pozytywny sposób o pracy strażaków.
odpowiedz oceń post 4 4 zgłoś do moderacji
2015-07-31 08:30 76%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez Ratatat
Rysiek, może i nie umiejszyles, ale napisałeś artykuł prawie że "sponsorowany" a dziennikarz powinien być obiektywny. To nie matura z polskiego, byś pisał esej o heroicznej pracy kominiarza. Od dziennikarza wymaga się nieco więcej. By oddać dziennikarski kunszt, wskaż link gdzie piales z zachwytu nt pracy policji czy pogotowia. Bo wychodzi na to, że w swoim krótkim życiu zobaczyłes w końcu pierwszy raz porządna rozpierduche i wybuchłes z podniecenia.
odpowiedz oceń post 13 4 zgłoś do moderacji
2015-07-31 10:09 50%
7

odpowiedziano ponad rok temu przez kki
Sekundy po zdarzeniu byłem na miejscu. Ogromne moje zdziwienie wywołał fakt , że w kolumnie samochodów jadących ulica 12 Lutego od Hetmańskiej stał samochód policji oczekując na przejazd i nie reagując na zdarzenie. A to oni byli tam pierwsi - po prostu przejeżdżali. dopiero gdy przyjechali Strażacy zaangażowali się w kierowanie ruchem. Czy nie powinni będąc na miejscu pierwsi przystąpić do udzielania jakiejkolwiek pomocy ?
odpowiedz oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
2015-07-31 14:17 44%
8

odpowiedziano ponad rok temu przez John
Rysiek,
Rób swoją robotę najlepiej jak potrafisz, Polska z malkontenctwa słynie i cokolwiek byś nie napisał to i tak będą wrogie komentarze, i to najwięcej od tych bezrobotnych lub nudzących się w pracy.
odpowiedz oceń post 4 5 zgłoś do moderacji
Bartłomiej Ryś
2015-07-31 18:25 0%
9
odpowiedziano ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś
Dzięki. Każdego dnia staram się zrobić swoją robotę najlepiej jak potrafię. Cieszy, że ktokolwiek to docenia
oceń post 0 6 zgłoś do moderacji
2015-08-02 09:21 60%
10
odpowiedziano ponad rok temu przez alvaro, malkontent # 1
Bez powodu malkontenci się nie odzywają. Trzeba dobrze swoją robotę wykonywać to i nie będzie narzekaniaa. Proste
oceń post 3 2 zgłoś do moderacji
2015-07-31 21:04 20%
11

odpowiedziano ponad rok temu przez asio
niestety dzialaja slabo,wszystkie sluzby,pozar dachu przy czolgu ,masakra klotnie,brak organizacji,pozar rozwinal sie za przyzwoleniem strazakow,nic nie robili, ale sie dosadnie wyzywali k... i ch... albo h.... lecialo gesto no i byl ogien slaby i mogli go ugasic a strazak na wysiegniku patrzyl,patrzyl i nic nie robil jak wszyscy jego koledzy beznadzieja, ale zalali wszystkie mieszkania juz po pozarze ,
odpowiedz oceń post 1 4 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.