W minionych latach starano się, by na terenie gmin Elbląg (wiejska) i Gronowo Elbląskie stanęły tzw. konwertery powietrzne, których zadaniem jest przetwarzanie energii wiatru w energię elektryczną. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, urządzenia mogą być montowane w tym roku. W BIP-ie pojawiło się w tej sprawie obwieszczenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Energia wiatru jest zaliczana do tzw. czystej energii. Oznacza to, że w procesie jej przetwarzania na energię elektryczną nie powstają żadne odpady, które mogłyby zaszkodzić środowisku. To rozwiązanie, któremu warto poświęcić dużo uwagi, ale i… pieniędzy, jest to bowiem kosztowne przedsięwzięcie. Eksperci wyliczyli, że inwestycja może się zwrócić nawet za 6 do 12 lat. Jest to jednak kwestia warta zachodu, biorąc pod uwagę korzyści, płynące chociażby z obniżenia emisji CO2 czy mniejszych kosztów produkcji energii.
Zanim jednak wydana zostanie zgoda na budowę konwerterów, jak zawsze w takich przypadkach konieczne jest uzyskanie pozytywnej oceny stosownej instytucji. Dokument, zapowiadający przeprowadzenie oceny oddziaływania przedsięwzięcia, tj. budowy konwerterów powietrznych wraz z zewnętrzną infrastrukturą przyłączeniową na środowisko, pojawił się w Biuletynie Informacji Publicznej elbląskiego Urzędu Miejskiego.
Postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla wspomnianego przedsięwzięcia wszczęto na wniosek inwestora, gdańskiej firmy Eurowind Services sp. z o. o. w 2012 roku. Oprócz RDOŚ zaangażował się w to Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu. Raport w tej sprawie wydano w październiku 2013 r. Wynika z niego, że:
Zaniechanie budowy konwerterów powietrznych nie wydaje się wariantem najkorzystniejszym środowiskowo, ponieważ to właśnie konieczność ochrony środowiska naturalnego, w tym głównie powietrza atmosferycznego zmusza wszystkie kraje do poszukiwania źródeł energii innych niż spalanie paliw stałych i płynnych. Alternatywę stanowią tzw. odnawialne źródła energii, za które uznaje się źródła wykorzystujące w procesie przetwarzania energię wiatru (…)
Jako najkorzystniejszy wariant realizacji przedsięwzięcia autorzy raportu wybrali ten, proponowany przez inwestora. Zakłada budowę 10 elektrowni wiatrowych, rozstawionych zgodnie z wyliczeniami, przy czym maksymalna wysokość każdej z elektrowni nie przekroczy 150 m. Wspomniany dokument, jak i inne złożone w sprawie omawianej inwestycji, poddane zostaną ocenie przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie. Jeśli wszystko zakończy się pomyślnie, inwestor dostanie zielone światło dla rozpoczęcia prac.
Z informacji, jakie udało nam się uzyskać wynika, że RDOŚ zgromadził już wystarczający materiał dowodowy, którego analiza pozwoli na wydanie odpowiedniej decyzji o wpływie budowy elektrowni wiatrowych na środowisko. Zanim jednak wydane zostanie stosowne pismo, strony postępowania mogą zapoznać się z dowodami i wyrazić opinię na ich temat. Będą miały również wgląd w dokumentację przedsięwzięcia, ale tylko do końca kwietnia, bowiem po tym terminie wydana zostanie decyzja, kończąca postępowanie.