Cotygodniowe dyżury, kontakt mailowy, w niektórych przypadkach także telefoniczny. W taki sposób elblążanie mogą skontaktować się z radnymi, prezydentem i wiceprezydentami. Największą popularnością cieszą się dyżury Jerzego Wilka, ale radni Platformy Obywatelskiej nie pozostają w tyle i oprócz dyżurów w Urzędzie Miejskim, chcą się spotykać z mieszkańcami w biurze regionalnym PO przy Rybackiej.
„W urzędzie panuje chaos i jest podła atmosfera, wszyscy są zastraszeni i boją się wyjść ze swoich gabinetów” - tak podczas ostatniej konferencji prasowej komentował zmiany kadrowe w Ratuszu, Jerzy Wilk. Kilka godzin później prezydent Wróblewski skwitował ten komentarz słowami: „Za współpracę w pierwszej kolejności podziękowałem osobom, które mają emeryturę. Przepracowałem w tym urzędzie 20 lat i wiem jak to wygląda. Jeśli mówimy o psychozie i panice to coś tu nie gra”.
To w końcu gra czy nie gra? Z nową władzą w Ratuszu przyszedł czas na zmiany. Nie zmieniły się jednak cotygodniowe dyżury radnych. Mieszkańcy podczas nich mogą zgłosić problemy z jakimi się borykają. Wkrótce elblążanie będą mogli korzystać z nowej strony internetowej Rady Miejskiej – tam znajdą się wszystkie niezbędne informacje, a kontakt z wybranymi radnymi będzie jeszcze łatwiejszy. Obecnie informacje o dyżurach radnych i prezydenta znajdują się Biuletynie Informacji Publicznej UM Elbląg w zakładce: Rada Miejska.
Jak Wy oceniacie dostępność radnych dla mieszkańców oraz atmosferę w jakiej przeprowadzane są dyżury? - Czy powinno być ich więcej? - Czy godziny, w których są przeprowadzane, są odpowiednie?