najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Bartłomiej Ryś
2015-07-12 12:00 67%

Dyskusja na niedzielę: dlaczego boimy się mówić głośno o tym, co myślimy na dany temat?

rozpoczęty ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś

Temat na niedzielną dyskusję zrodził się w naszych głowach tuż po tym, jak kilka dni temu nagrywaliśmy sondę video o ustawie in-vitro. Zaskoczyła nas rozmówczyni, która przyznała, że jest przeciwniczką in-vitro, a następnie, zaledwie kilka chwil później, podeszła do nas i poprosiła, abyśmy nie upubliczniali jej wypowiedzi. Zastanawiamy się: dlaczego więc boimy się wyrażać własne zdanie? Zwłaszcza wtedy, gdy jest one inne, niż sądzą „wszyscy”?

Problem może być bardziej złożony, niż się to wydaje na pierwszy rzut oka. Elbląg nie jest zbyt dużym miastem, często można usłyszeć, że tutaj „każdy zna każdego”. Elblążanie, nawet, jeżeli nie zgadzają się „z ogółem” społeczeństwa, nie mówią o tym głośno. Prawdopodobnie boją się wytykania palcami w sklepie osiedlowym, na podwórku, w pracy. W końcu tu każdy zna każdego, tak?

Prośba wspomnianej kobiety była tym bardziej zaskakująca, że argumenty, których użyła były bardzo sensowne. Tłumaczyła, że wartości, które nabyła w domu oraz przekonania religijne nie pozwalają jej popierać in-vitro. Czy my tak naprawdę potrafimy rozmawiać o religii? Kościół, zwłaszcza katolicki, w ostatnim czasie jest „passe”. Z drugiej jednak strony – co złego jest w byciu katolikiem i stosowania zasad chrześcijaństwa w codziennym życiu? Przecież właśnie o to chodzi w wierze, prawda?

A może, Waszym zdaniem, prawda jest zupełnie inna, a nasze domysły są kompletnie nietrafione? Jeżeli tak – piszcie! Dyskusja na niedzielę właśnie wystartowała. 

oceń wątek 6 3 zgłoś do moderacji
2015-07-12 12:15 80%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez observator
Panie Bartku ciekawy temat. Moim zdaniem ludzie boją się mówić tego co naprawdę myślą aby nie być "innym", boją się wyrazić publicznie swojego zdania bo to "niepoprawne". Przez to właśnie często grupy mniejszościowe narzucają swoje zdanie większości, ponieważ ta większość nie chce aby przypinano jej "łatkę inności". Wierzę że ludzie zaczną się budzić z tego letargu i obojętności na to co się wokół nas dzieje w każdym obszarze życia publicznego. Dla autora brawo za poruszenie tematu.
odpowiedz oceń post 8 2 zgłoś do moderacji
2015-07-12 12:49 67%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez plif
ARTYKUŁ NA 6 Z PLUSEM.BOIMY SIĘ MÓWIĆ I DLATEGO ŹE ZA DUŹO POLITYKA WESZŁA DO KOŚCIOŁA.
odpowiedz oceń post 6 3 zgłoś do moderacji
2015-07-12 17:12 60%
3
odpowiedziano ponad rok temu przez kiler
To kościół wlazł do polityki!
oceń post 3 2 zgłoś do moderacji
2015-07-12 13:02 77%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez Jarek
Nic nie ma złego w byciu katolikiem i stosowania zasad chrześcijaństwa w codziennym życiu. Tylko, że niech każdy stosuje je względem siebie i nie narzuca innym swojego stylu życia. Sami "katolicy" (głównie mohery) to krytykanci wszystkiego co "niekatolickie". Gdybyśmy mieli jasny rozdział państwa i kościoła, wszystko byłoby OK.
odpowiedz oceń post 10 3 zgłoś do moderacji
2015-07-12 20:18 87%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez Karamba
Ja na przykład boje się głośno mówić o tym co myślę, bo nijaki Lewandowski doniesie na mnie do prokuratury, że go obrażam :)
odpowiedz oceń post 13 2 zgłoś do moderacji
2015-07-12 21:59 78%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez ania
Lewandowski M. sie nie boi paplac na kazdy temat.Natomiast jak sie mowi na niego to kopalby,lamal kosci i obrocil w proch...poza tym sadzal do wiezienia i pozywal do sadow...
odpowiedz oceń post 7 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.