najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Paweł Makowski
2015-02-15 12:30 56%

Dyskusja na niedzielę: (nie)równouprawnienie

rozpoczęty ponad rok temu przez Paweł Makowski

O równouprawnieniu kobiet i mężczyzn krążą różne opinie. Najczęściej dotyczą tego, że koncepcja równych praw to mit, że nawet mimo odpowiednich deklaracji, złożonych na piśmie, wciąż dochodzi do sytuacji, w których kobiety czują się gorsze, mniej doceniane. Czy tak jest w istocie? Jaka jest skala tego zjawiska?

O ile na świecie idea równouprawnienia kobiet i mężczyzn pojawiła się już pod koniec XVIII wieku (początek we Francji), o tyle w Polsce dopiero na początku XX w. poczyniono stosowne kroki do uczynienia z kobiet pełnoprawnych obywatelek, nadając im pod koniec roku 1918 prawa wyborcze, a już ponad 20 lat później w Polsce zaczęło obowiązywać to, co dziś określa się mianem równouprawnienia.

Mężczyźni początkowo podchodzili do tego pesymistycznie, przekonani o tym, że kobiety nie poradzą sobie z obowiązkami, dotychczas spoczywającymi wyłącznie na męskiej części polskiego społeczeństwa. Stopniowo jednak kobiety udowadniały, że należy się z nimi liczyć. Lata mijały i można by sądzić, że wszystko jest w jak najlepszym porządku - kobiety zajmują urzędnicze stanowiska, powierza się im ważne obowiązki. Jednakże mimo wielu niewątpliwie pozytywnych zmian, pomiędzy życzliwymi uśmiechami i wymianą uprzejmości, gdzieniegdzie pojawia się irytacja.

Okazuje się bowiem, że "każdy sobie rzepkę skrobie" i kwestie, o które kobiety kiedyś walczyły, dziś są zaniedbywane, pomijane, a ich sytuacja w kraju pod wieloma względami nie jest najkorzystniejsza.

Czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem? Zapraszamy do dyskusji.

oceń wątek 14 11 zgłoś do moderacji
2015-02-15 14:49 40%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez Maniana
To prawda, że jeśli o wynagrodzenie chodzi, kobiety zarabiają mniej. Nikt tego sensownie nie potrafi wytłumaczyć. W czym jesteśmy gorsze, że mniej zarabiamy? Bo brakuje nam f***a?
odpowiedz oceń post 6 9 zgłoś do moderacji
2015-02-15 15:30 67%
2
odpowiedziano ponad rok temu przez bigi
Owszem potrafi, tylko nikt tego nie chce zrozumieć. W każdym podręczniku do statystyki można przeczytać, że dwie osoby mogą dojść do dwóch zupełnie różnych wniosków, jeżeli dokonają analizy na dwóch różnych poziomach agregacji. I tak właśnie jest z tymi mitycznymi "nierównościami" w wynagrodzeniach wśród kobiet i mężczyzn. Kobiety wykonują prace, których wartość dodana zazwyczaj jest niższa. Pracują mniej, ze względu na to, że rodzą dzieci. Częściej chorują, biorą urlopy na dzieci. W śród osób z wyższym wykształceniem też zarabiają mniej, bo z reguły wykonują inne zawody (kobieta nauczycielka, mężczyzna informatyk). I generalnie w całej populacji, będą zarabiały mniej, bo po prostu wskaźnik zatrudnienia wśród kobiet jest dużo niższy.
oceń post 8 4 zgłoś do moderacji
2015-02-15 17:09 57%
3
odpowiedziano ponad rok temu przez HENIEK
Jaki komentarz takie zarobki
oceń post 4 3 zgłoś do moderacji
2015-02-15 22:32 29%
4
odpowiedziano ponad rok temu przez la
Na tym wlasnie polega paradoks i nieszczescie, bo faktycznie kobiety wcale nie pracuja mniej, za to dostaja gorzej platne stanowiska, uderzaja o szklany sufit, wykonuja prace i projekty, ktore potem (oficjalnie) sa firmowane nazwiskami z meska koncowka itd, itp. Twoj post jest posrednim dowodem nierownosci i tego jak wybiorczo i jednostronnie traktuje się niektore statystyki.
oceń post 2 5 zgłoś do moderacji
2015-02-15 19:47 33%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez ruler
Ciekaw jestem ilu facetów oddaje żonom całą wypłatę. Nie jestem na bieżąco, ale kiedyś było to nagminne. Kobiety miały taką ambicię, aby się chwalić ile to "mój" mi przynosi. Trzymanie ręki na zarobkach mężczyzny, to wyraz dyskryminacji kobiety ??
odpowiedz oceń post 2 4 zgłoś do moderacji
2015-02-16 16:36 60%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez nie dla rownouprawienia
Jestem za tym aby kobiety robiły to wszystko co do tej pory było dla mężczyzn, wszystko, koniec z puszczaniem w drzwiach, nie można bić? dlaczego? Niech będzie prawdziwe równouprawnienie, taka sama płaca taka sama praca, taka sama norma. Nie da się ? no oczywiście że nie , bo kobiety nie nadają się do wszystkich prac, choć by nawet do policji czego dowodem są filmiki wrzucane do internetu, kobieta mnie uderzyła a ja nie mogę oddać? Kobieta może marudzić że nie zarabia tak jak facet ale 800 m z kilofem w reku nie zjedzie pod ziemie. Jak mnie wnerwia ten cały temat równo uprawnienia... Albo będzie prawdziwe w każdym aspekcie życia albo koniec z tym tematem
odpowiedz oceń post 3 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.