Miasto musi być zarządzane przez specjalistów, którzy uzdrowią jego finanse, nawet kosztem pewnych inwestycji czy etatów. Władza ma służyć społeczeństwu, a nie być narzędziem do załatwiania własnych interesów. O tym właśnie mówili przedstawiciele komitetu „Naszą Partią Jest Elbląg”, podczas pierwszej konferencji.
Przedstawiciele trzech ugrupowań: Stefan Rembelski (Stronnictwo Demokratyczne), Edward Pukin (Polska Jest Najważniejsza) oraz Adrian Meger (Kongres Nowej Prawicy) zaprezentowali dzisiaj (17 maja) wstępny program wyborczy komitetu oraz oficjalnie przedstawiono kandydata na prezydenta miasta, którym jest Edward Pukin.
Kto wchodzi w skład komitetu? - Wkrótce, podczas kolejnych konferencji, będziemy prezentować osoby związane z Elblągiem i szanowane przez społeczeństwo, które zdecydowały się na współpracę z nami – rozpoczął Stefan Rembelski – Będą to osobistości ciekawe i aktywne społecznie - powiedział.
Przedstawiciel Stronnictwa Demokratycznego nie chciał zdradzić chociażby jednego nazwiska, zdradził jedynie, że pewne postacie mogą wzbudzić zaskoczenie.
Edward Pukin będzie ubiegać się o fotelach prezydenta Elbląga, ponieważ, jak poinformował Rembelski, na tym stanowisku potrzebna jest osoba bezinteresowna, z doświadczeniem i wiedzą: - Od tokarza w Zamechu, przez piłkarza Olimpii po prezesa kilku dużych spółek – opisał pokrótce swojego współpracownika Stefan Rembelski – Na stanowisku prezydenta musi być osoba, która uzdrowi miasto przez te półtora roku, przede wszystkim w strefie finansów Elbląga.
Właśnie na poprawie sytuacji finansowej NPJE chce skupić się w największym stopniu: - Nasz program będzie sukcesywnie prezentowany podczas kampanii wyborczej – stwierdził Rembelski. – Na pewno trzeba będzie przeprowadzić nowelizację budżetu na rok 2013, bo ten, który obowiązuje jest z góry na przegranej pozycji.
Drugim punktem będzie poddanie do rewizji inwestycji, zarówno tych trwających jak i planowanych. Według NPJE niektóre z nich są całkowicie bezużyteczne: - Chociażby plan postawienia drugiego skrzydła Parku Technologicznego na Modrzewinie, które jest brane pod uwagę w latach 2014 – 2020. Stefan Rembelski nie ukrywał również, że konieczne będą redukcje etatów, m.in. w oświacie: - Dzieci nam nie przybywa, a liczba etatów utrzymuje się na takim samym poziomie.
Na koniec reprezentant komitetu podkreślił, że elblążanie nie mogą dać się nabrać na obietnice bez pokrycia: - Lekarstwo, aby było skuteczne, musi być gorzkie - podsumował Rembelski.