najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Elbląg – czy w naszym mieście doszło do inwazji azjatyckich  biedronek?
2017-10-15 13:05 100%

Elbląg – czy w naszym mieście doszło do inwazji azjatyckich biedronek?

rozpoczęty ponad rok temu przez Witold Chrzanowski

Nie, nie chodzi tu o rozwijającą się sieć handlową, ani nawet o jej logo – sympatycznego owada. Nasi Czytelnicy alarmują, że mieście doszło do inwazji azjatyckich biedronek. Te stworzenia od kilku lat okresowo stają się plagą dla sporej części mieszkańców naszego kraju. Są też groźne dla dzieci.

Owady zjadają naszą rodzimą biedronkę siedmiokropkę a ich wydzielina może być niebezpieczna dla dzieci i alergików.

Biedronki zwane arlekinowymi, sprowadzone do Europy jeszcze w latach 20. XX wieku, by zjadały mszyce, mają najróżniejsze kolory. Różnią się od naszej rodzimej biedronki nie tylko wielkością i liczbą kropek ale również ubarwieniem. Za głową mają znak w kształcie litery M lub W Spotyka się nawet osobniki czarne w czerwone kropki.

Są obrzydliwe – wzdryga się pani Krystyna, właścicielka jednego z mieszkań na elbląskiej Zawadzie.

Kobieta informuje, że azjatyckie biedronki pojawiły się kilka dni temu na jej balkonie. Podobnie było i w zeszłym roku.

Naukowcy tłumaczą, że biedronki arlekinowe wspaniale czują się na terenach zurbanizowanych, a nasze bloki przypominają im rodzime... góry. Nie roztkliwiajmy się jednak nad obcymi owadami. Gdy opanują już one nasze balkony, próbują dostać się do wnętrza mieszkania, by w nim przezimować. To nie przesada - w zamkniętych pomieszczeniach mogą stworzyć nawet kilkutysięczne kolonie. Dzieje się tak dzięki zapachowi, którym się „przywołują”.

Niechciany lokator jest agresywny.

Biedronka azjatycka może ukąsić człowieka, pozostawia wówczas mały ślad po ugryzieniu. Wywołuje też uczulenia u wrażliwych osób. Przyjmuje się, że około 10 proc. osób jest uczulonych na jej alergeny Hara 1 i Hara 2, które w znacznych ilościach znajdują się na powierzchni ciała i we krwi. Wydzieliny biedronek po zaschnięciu i rozdrobnieniu są też wdychane przez ludzi. Typowe objawy uczulenia na alergeny biedronki azjatyckiej obejmują alergiczne zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę i obrzęk ciała. Należy więc zachować ostrożność i nie dotykać tych biedronek gołą ręką, a następnie oczu i warg – mówi prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz z Katedry Entomologii Stosowanej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Groźne owady należy więc bezwzględnie zwalczać, a martwe starannie usuwać.

oceń wątek 1 0 zgłoś do moderacji
2017-10-15 14:53 50%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez Realista
Mimo wszystko chodzi o popularna siec. Bo 16 to stanowczo za duzo.
odpowiedz oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
2017-10-15 16:04 33%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez Anty
Oj na pewno, ale niestety nie są to tylko azjatyckie biedronki...
odpowiedz oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2017-10-15 17:22 33%
3
odpowiedziano ponad rok temu przez Gosc
Tylko portugalskie.
oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2017-10-15 17:29 0%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez Owadożerny
Moje muchołówki je pożerają!
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2017-10-16 13:25 0%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez Wlodek43
10% społeczeństwa jest wrażliwsza na ugryzienia biedronek. Z tych dziesięciu procent zainfekowanych jest mniej niż jeden promil. To jakie to niebezpieczeństwo, zważywszy że one polują i zjadają mszyce (I nie tylko). A czy wiecie państwo że mszyce często robią więcej złego człowiekowi niż nie jeden inny owad.?! Ich wbicie kłujki jest bolesne i na prawdę bardziej paskudne niż biedronki. I nie chodzi mi tu o meszki które są często mylone z mszycami. Każdy przeciętny człowiek myśli, że mszyce kłują tylko liście roślin, a to nie cała prawda. W każdym razie, mnie biedronki i mszyce nie przeszkadzają, mszyce nie - bo nie jestem rolnikiem, biedronki nie, bo ich niedotykam. Oczywišcie... Wypadki się zdarzają. Ot co.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.