Sklep Media Expert, przy ul.Teatralnej w Elblągu został zamknięty, a zatrudnieni w nim są bez pracy. Pracodawca decyzję uzasadnia nierentownością sklepu. Natomiast pracownicy i związkowcy traktują to jako uderzenie w organizację związkową.
W lipcu tego roku informowaliśmy o powstaniu w sklepie Media Expert w Elblągu, przy ul. Teatralnej „Solidarności”, pierwszego zakładowego związku zawodowego wśród pracowników tej sieci handlowej.
Pod koniec sierpnia sześciu pracowników Media Expert w Elblągu zatrudnionych na czas określony dowiedziało się, że już nie pracuje. „Solidarność” otrzymała pismo z zapowiedzią zwolnienia osób z umowami na czas nieokreślony. Odbyły rozmowy prezesa Marka Grzebity ze związkowcami.
Spotkanie było bezcelowe. Nie ma woli porozumienia po stronie pracodawcy. Rozmowy utwierdziły nas w tym, że likwidacja sklepu to uderzenie w organizację związkową
- powiedział po spotkaniu Grzegorz Adamowicz, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Elblągu.
Sklep został zamknięty, a pracownicy są w trudnej sytuacji.
Chcą zachować swoją godność, ale spółka Terg s.a. Mediaexpert chce to zmienić, szukając do końca szansy na zwolnienie dyscyplinarne, są kontrolowani przez kamery, osoby z centrali, które monitorują każdy ruch pracowników. Cały czas nie wiedzą za jakie wynagrodzenie będą wykonywać swoje obowiązki w październiku
- napisał na Facebooku Kazimierz Zając, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Terg S.a."Mediaexpert" Elbląg
Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert zaprzecza zarzutom:
Wszystkie kwestie dotyczące warunków zakończenia stosunku pracy ustalamy bezpośrednio z członkami zespołu likwidowanego sklepu, z oczywistym poszanowaniem przysługujących im praw i obowiązków, wynikających z obowiązujących przepisów.
Jeśli chodzi o klientów to:
będą mogli realizować zakupy oraz korzystać z usługi osobistego odbioru zamówień złożonych przez Internet w naszym elektromarkecie przy Alei Grunwaldzkiej
- informuje pan rzecznik