EKO ma kandydata na prezydenta – Cezarego Balbuzę oraz obsadzone wszystkie okręgi wyborcze kandydatami na radnych. W poprzednich wyborach samorządowych Komitet uzyskał dobry wynik wyborczy, dlatego działacze EKO liczą tym razem na większy sukces wyborczy.
Na początku spotkania szef EKO Dariusz Babojć nakreślił najważniejsze cele Komitetu w tych wyborach samorządowych – poprawa budżetu obywatelskiego, wprowadzenie inicjatywy uchwałodawczej dla mieszkańców miasta oraz przygotowanie samorządu do nowego programowania Unii Europejskiej w latach 2014 – 2018.
- Naszym kandydatem na prezydenta miasta jest Cezary Balbuza – lider Forum Rozwoju Elbląga. Złożyliśmy my taką propozycję, długo o tym rozmawialiśmy i doszliśmy do porozumienia – mówił Dariusz Babojć.
Cezary Balbuza przypomniał, że już w 2009 r. utworzył Forum Rozwoju Elbląga, aby nakłonić ówczesne władze miasta do dialogu ze społeczeństwem. Bez skutku. Podobnie było z władzami poprzedniej kadencji.
- Ostrzegaliśmy prezydenta Nowaczyka, że tak prowadzona polityka informacyjna miasta i brak dialogu ze społeczeństwem może skończyć się referendum – mówił Cezary Balbuza. – Podwyżki czynszów mieszkań komunalnych były potrzebne, ale powinny być rozłożone w okresie kilku lat. Ich wprowadzenie należało poprzedzić też szerokimi konsultacjami ze społeczeństwem.
Balbuza poinformował, że startuje na urząd prezydenta miasta z listy EKO, ponieważ program Komitetu jest zbieżny z planami Forum Rozwoju Elbląga.
- Możemy razem zmienić Elbląg, jednak musimy zrobić to razem ze społeczeństwem. Mogą to też zrobić tylko kandydaci bezpartyjni, nie uwikłani w konflikty polityczne – mówił Cezary Balbuza. – To będzie tak krótka kadencja, że szkoda czasu tracić czasu na jałowe spory.
Cezary Balbuza nakreślił też swoje tezy programowe: praca dla elblążan, pozyskanie inwestorów, zatrzymanie wyjazdów młodych mieszkańców za pracą, partycypacja społeczna, jasne i uczciwe zasady zatrudniania pracowników w Urzędzie Miejskim i spółkach komunalnych, Elbląg jako silny ośrodek regionalny.
- Wszyscy tęsknimy za województwem elbląskim. Jednak nie ma szans na jego odtworzenie. Natomiast nasze miasto powinno oddziaływać na inne ośrodki miejskie w naszym regionie. Stanie się to jednak dopiero wtedy, gdy będziemy mieli nowoczesne ośrodki zdrowia, centra handlowe i ośrodki kultury – mówił Cezary Balbuza.
Z inwestycji, które Elbląski Komitet Obywatelski chce kontynuować, to dokończenie remontu dróg nr 503 i 504 oraz wybudowanie nowego stadionu miejskiego. Cezary Balbuza zapowiada też, że będzie chciał dokładnie przeanalizować czy jednak budowa aquaparku jest możliwa, bez obciążania budżetu miasta.
- Doszły nas słuchy, że były rozpatrywane takie mechanizmy, które pozwalałyby na budowę aquaparku bez angażowania środków budżetu miasta. Do basenu miejskiego też trzeba dokładać, więc nie porzucamy tak szybko tego projektu – mówił Balbuza. – Jednak chcemy najpierw sprawdzić, jakie są możliwości budowy takiego obiektu.
Kolejne inwestycje, zapowiadane przez EKO to: budowa wiaduktu na Zatorze, remont ul. Królewieckiej, rozbudowa linii tramwajowych przy jednoczesnym ograniczaniu połączeń komunikacji autobusowej, odbudowa Starego Miasta ze wskazaniem na zabudowę historyczną, zagospodarowanie Wyspy Spichrzów.
- Warto głosować na EKO, ponieważ nasi członkowie są osobami apolitycznymi. Są wśród nas sportowcy, ludzie kultury, nauki, sztuki, przedsiębiorcy – mówił Dariusz Babojć, szef EKO. – Ludzie są z nami z własnej woli, nikt nie jest tu, bo musi być.
Babojć odrzucił też oskarżenia o to, że Elbląski Komitet Obywatelski jest przybudówką Platformy Obywatelskiej.
- Żaden z naszych członków nie kandyduje w wyborach z list PO. A jeśli jacyś ludzie nas opuścili, to przeszli nie do PO, ale do Prawa i Sprawiedliwości – mówił szef EKO. – Te pomówienia rozsiewa nasza konkurencja.
Arkadiusz Jachimowicz podkreślał, że referendum w Elblągu to nauczka dla wszystkich sił politycznych i społecznych, że z mieszkańcami trzeba prowadzić aktywny dialog i zmienić sposób zarządzania miastem. EKO tak właśnie ma postępować.
Cezary Balbuza zapowiedział, że jako prezydent miasta, jeśli chodzi o promocję Elbląga i pozyskiwanie inwestorów, będzie chciał szukać innowacyjnych metod na te działania.
- Praktycznie każde miasto w Polsce wysyła swoje misje gospodarcze za granicę, każde uczestniczy w targach. Musimy szukać innowacji i niestandardowego podejścia w tej materii – mówił kandydat na prezydenta z listy Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego.
Elbląski Komitet Obywatelski stoi przed dużą szansą. Na fali niechęci elblążan do partii politycznych może osiągnąć dobry wynik wyborczy. EKO ma dobrego i merytorycznego kandydata na prezydenta miasta, bardzo dobrych kandydatów na radnych miejskich. Realny program wyborczy. Pozostaje jeszcze tylko kwestia, czy Komitet zdobędzie zaufanie wyborców i przebije się przez mur dominacji partii politycznych.