- Cały czas zabiegamy o debaty z udziałem Jerzego Wilka. Jednak sztab Prawa i Sprawiedliwości takich spotkań unika lub wymusza zmianę ich formuły, aby uniknąć konfrontacji. Tak było podczas debaty zorganizowanej przez Radio Gdańsk – mówi Elżbieta Gelert.
Dziś miała miejsce debata w Radio Gdańsk, na której stawili się Elżbieta Gelert (PO) oraz Jerzy Wilk (PiS) – kandydaci walczący o urząd prezydenta miasta. Jak informuje Elżbieta Gelert, formuła debaty w ostatniej chwili została zmieniona, pod naciskiem sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.
- Skończyło się na tym, że każde z nas przedstawiło swoje stanowiska. Bez możliwości dyskusji czy zadania pytań do siebie nawzajem. Ponieważ PiS się na to nie zgodził – mówi Elżbieta Gelert. – Oburzające jest to, co powiedział na antenie Radia Gdańsk Jerzy Wilk. Stwierdził bowiem, że sztab wyborczy Platformy Obywatelskiej stosuje „czarny PR” oraz atakuje Jego i Jego rodzinę. Z całą mocą chcę powiedzieć, że to kłamstwo. Prowadzimy kampanię pozytywną, merytoryczną, bez ataków na Jerzego Wilka i jego rodzinę. Pytam Jerzego Wilka otwarcie – gdzie i kiedy Platforma Obywatelska zaatakowała Jego i oczerniała Jego rodzinę. Proszę o konkretne dowody. Inaczej traktuję to, jako zwykłe kłamstwo.
Elżbieta Gelert dodała, że Jerzy Wilk atakują ją za to, że Wojewódzki Szpital Zespolony nie realizuje postanowień porozumienia o podziale oddziałów między elbląskimi szpitalami.
- Pan Jerzy Wilk dobrze wie, że w momencie, gdy w Szpitalu Miejskim będą odpowiednio wyposażone i przygotowane sale, przekażemy tam nasze oddziały dziecięce – mówi Elżbieta Gelert.
Elżbieta Gelert podkreśliła, że w przeciwieństwie do Jerzego Wilka, jako prezydent Elbląga dokończy inwestycję budowy nowego obiektu sportowego przy ul. Agrykola, ponieważ „mieszkańcy i kibice zasługują na taki obiekt w Elblągu”.
- Mamy zagwarantowane ze środków unijnych 17,5 mln zł na ten cel. Drugie tyle zabezpieczone w budżecie miasta – mówi Elżbieta Gelert. – Procedura wyłonienia wykonawcy już się rozpoczęła. Jeśli teraz nie wykonamy tej inwestycji, środki unijne nam przepadną, a przed nami ostatnia perspektywa finansowania unijnego. Drugi raz takich środków finansowych nie otrzymamy.