Sekcja Krajowa Pracowników Handlu wystosowała list otwarty do członków NSZZ „Solidarność”, by głosowali na Prawo i Sprawiedliwość. Podkreślają, że po raz pierwszy od 30 lat będą mogli swobodnie oddać głos w wyborach. Wcześniej niedziele spędzali za sklepową kasą.
13 października odbędą się wybory parlamentarne. Z tej okazji Sekcja Krajowa Pracowników Handlu wystosowała list otwarty do członków NSZZ „Solidarność”. Pismo podpisał Alfred Bujara, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”. Przypomina on o zrealizowanych w tej kadencji parlamentu postulatach propracowniczych i prospołecznych:
Obniżony został wiek emerytalny do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Dzięki oskładkowaniu umów zleceń i ograniczeniu nadużywania umów na pracę na czas określony, coraz większa liczba pracowników cieszy się dziś stabilną pracą na podstawie stałej umowy. 4 lata temu, aż 40 proc. pracowników handlu było zatrudnionych na umowach śmieciowych, dzisiaj jest to już tylko 15 proc.
Do tego związkowców cieszy wzrost płacy minimalnej. W przyszłym roku będzie ona wynosić 2600 zł, osiągając poziom 50 proc. średniego wynagrodzenia, co od dawna było postulatem „Solidarności”. Została wprowadzona ustawa o wolnych niedzielach w handlu.
Alfred Bujara ostrzega, że Platforma Obywatelska oficjalnie zapowiada, że jeśli wygra wybory, zlikwiduje ograniczenia handlu w niedziele.
Apeluje on:
Dlatego tak ważne jest, aby 13 października iść na wybory i zagłosować na tych polityków, którzy przez ostanie lata dowiedli, że obchodzi ich los polskich pracowników oraz że potrafią rozmawiać ze związkami zawodowymi. Jeśli w wyborczą niedzielę zostaniemy w domu, już następnego dnia może się okazać, że zmarnowaliśmy nie tylko swój głos, ale również kolejne 4 lata w dążeniu do poprawy warunków bytu.