Noc sylwestrowa zbliża się wielkimi krokami, a razem z nią procenty ukryte w ulubionych drinkach. Co zrobić, żeby poczuć przyjemny szum w głowie ale nie witać pierwszego dnia nowego roku noworocznym kacem? Oto kilka porad jak nie dopuścić do kaca i jak pozbyć się go następnego dnia.
Zanim zaczniesz zabawę sylwestrową warto się do niej przygotować. Nie tylko dobrze wyglądać, ale również przygotować swój organizm do spożywania alkoholu. Przede wszystkim dobrze się wyspać, poprawi ci to nastrój, ale warto też pamiętać, że alkohol szybciej „atakuje” zmęczonych. Przed wyjściem z domu przyda się łyknąć kilka witamin, głównie witaminy C, bo jej organizm będzie się domagał. Przed sięgnięciem po drinka najedz się i zdecyduj jaki alkohol chcesz pić, bo mieszanie alkoholi potęguje ból głowy następnego dnia, mimo że w ten dzień roku raczej nie da uniknąć się lampki szampana kiedy wybije północ. I najtrudniejsze - jeśli palisz, spróbuj już od rana sięgać do paczki dwukrotnie rzadziej - nikotyna potęguje zatrucie alkoholowe.
Kiedy już zaczniesz zabawę staraj się robić kilkunastominutowe przerwy między drinkami. Organizm potrzebuje około dwudziestu minut na wchłonięcie jednej porcji alkoholu. Optymalnym rozwiązaniem jest wypijanie szklanki niegazowanej wody po każdej porcji alkoholu, ale jeśli trudno ci się do tego zmusić, to każdy płyn bezalkoholowy będzie dobry, choć specjaliści odradzają picie tych gazowanych, sztucznie barwionych. Mając wybór stawiaj na czyste, mocne alkohole, bo ciężkie, gatunkowe trunki zawierają więcej metanolu i jak dowodzą naukowe badania, kac jest po nich dużo większy.
Staraj się również jeść w trakcie picia. Sięgaj co jakiś czas po przekąski, one pomogą twojemu organizmowi przyswoić alkohol. Nie zapomnij przed snem wypić co najmniej dwóch szklanek wody - alkohol przyspiesza diurezę, czyli wydalanie wody z organizmu, stąd poranna nieznośna suchość w ustach. Najlepiej postaw przy łóżku całą butelkę wody, żebyś mógł po nią sięgnąć w każdej chwili. Jeśli to wszystko zawiodło, lub nie udało ci się do tego przystosować i rano budzi cię kac, nie martw się, dasz radę się go skutecznie pozbyć.
Po wstaniu zjedz pierwszy posiłek. Co najlepiej jeść na kaca? Jajecznicę i pełnoziarnistego tosta posmarowanego miodem. Do picia sok z kiszonej kapusty. Drugą propozycją jest miseczka płatków zbożowych oraz grejpfrut lub jabłko. Do picia sok pomidorowy. Następnie weź zimny prysznic. Gorąca woda tylko pogorszy samopoczucie. Pod wpływem ciepła następuje rozszerzenie naczyń krwionośnych i spotęgowanie bólu głowy. Dlatego dla poprawy samopoczucia weźcie prysznic lub kąpiel, ale wyłącznie w letniej wodzie.
Chcąc szybko wrócić do formy pamiętaj o piciu wody i soków owocowych z duża zawartością witaminy C. Pomoże też sok z kiszonej kapusty, kiszonych ogórków, sok pomidorowy oraz mięta i rumianek. Sposobem na kaca mogą być ćwiczenia fizyczne, które pomogą wydalić toksyny przez skórę. Dlatego dobrze jest poćwiczyć przynajmniej przez 30 minut. Podczas ćwiczeń obficie uzupełniaj płyny.
Ćwiczenia fizyczne wspomagają proces przemiany materii, wydalanie alkoholu i toksycznych produktów jego przemiany z organizmu. Jeśli nie masz ochoty na aktywności fizyczną, zastosuj okłady. W pozycji leżącej. Połóż na czoło zimny okład, np.: lód zawinięty w ręcznik. Spowoduje to zwężenie naczyń krwionośnych w mózgu i przyniesie ulgę. Okłady przykładaj minimum 30 minut.
Jeżeli podane wyżej sposoby nie pomogą ci z uporczywym kacem, bezkonkurencyjnym sposobem jest sen. Wystarczy 30 minutowa drzemka, żeby poprawić samopoczucie, a po przebudzeniu filiżanka kawy lub herbaty, która złagodzi ból głowy, ponieważ spowoduje zwężenie naczyń krwionośnych. Dodatkowo kawa pobudzi otępiały po całej nocy umysł.
Agata Żurańska, studentka II roku filologii polskiej na PWSZ Elbląg