- Obserwując uliczki Starego Miasta można dojść do wniosku, że z roku na rok jest na nich coraz więcej spacerujących elblążan a także turystów. Niestety mimo tego cały czas czegoś brakuje, aby Stare Miasto „tętniło życiem” przez cały czas a nie tylko podczas okazjonalnych imprez – mówił podczas sesji radny Robert Turlej (PO).
Elbląska Starówka ożywia się jedynie wieczorami, w weekend lub podczas organizowanych tam imprez miejskich. Z tym problemem chce zmierzyć się Robert Turlej (PO), który podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta przedstawił interpelację w tej sprawie.
- Zwracam się z prośbą o umożliwienie lokalnym artystom prezentacji swoich talentów na terenie Starego Miasta. W tym celu należy stworzyć regulamin zasad na jakich będzie można z niego korzystać. Wiem, że wielu artystów chętnie wystawiłoby swoją sztukę ale nie robią tego z obawy przed ukaraniem grzywną – mówił radny Turlej. - Artystom mógłby być również udostępniony teren wyremontowanego nadbrzeża wraz z jedną z kładek. Marzeniem byłby efekt, taki jaki znamy z Mostu Karola w Pradze, czyli kładki tętniącej życiem.
Radny zasugerował, że dodatkowo można rozważyć przygotowanie w 2014 roku konkursu np. dla organizacji pozarządowych na przeprowadzenie cotygodniowych imprez kulturalnych, nawet takich drobnych właśnie na terenie kładek oraz nadbrzeża rzeki Elbląg.
Organizowana w tym roku „Letnia Redakcja Dziennika Elbląskiego oraz Telewizji Elbląskiej” cieszy się popularnością wśród elblążan co daje do myślenia, że tego typu imprez powinno być coraz więcej w tej części miasta.