Wczoraj tuż po godzinie 21:00 kraj obiegła wieść, że w drugiej turze wyborów prezydenckich spotkają się: kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Duda oraz kandydat wspierany przez Platformę Obywatelską - Bronisław Komorowski. Kolejne doniesienia medialne utwierdzają w przekonaniu, że nieznaczną (ale jednak) przewagę zyskał pierwszy z wymienionych. Jak przebieg kampanii wyborczej i jej wynik komentują Marek Pruszak, rzecznik PiS w Elblągu i Jerzy Wcisła, szef elbląskiego PO? Czy coś było dla nich zaskoczeniem?
Radny Marek Pruszak pełni funkcję Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, jest również rzecznikiem prasowym Klubu Radnych PiS. Jak wyznał w rozmowie z nami:
Wynik jest dla nas pozytywnym zaskoczeniem. Wcześniejsze sondaże wskazywały, że to Bronisław Komorowski ma przewagę nad naszym kandydatem. Teraz, gdy okazało się, że jest zupełnie inaczej, mamy nadzieję, że młodzi ludzie poprą młodego kandydata - Andrzeja Dudę - w drugiej turze i będzie zwycięstwo.
Jak radni PiS komentują przebieg kampanii wyborczej?
W każdej kampanii zdarzają się sytuacje dziwne i ich efekt jest trudny do przewidzenia. Jeśli miałbym to odnieść do tego, co działo się w ostatnich dniach i tygodniach, były spoty, które w niezbyt miły sposób mówiły o naszym kandydacie. Taka swoista "czarna kampania". Nie umknęło naszej uwadze również to, że na debacie telewizyjnej w pierwszej turze zabrakło Bronisława Komorowskiego. To świadczyło o braku jego pełnej otwartości dla wyborców. Myślę, że w ostatecznym rozrachunku mogło to być przyczyną jego porażki.
Jakie plany, związane z drugą turą wyborów, radni PiS mają na najbliższe dni?
Jutro mamy spotkanie, na którym będziemy ustalać strategię działania na te dwa tygodnie. Na pewno maksymalnie włączymy w nie wszystkich sympatyków, członków PiS, Gazety Polskiej i innych współpracujących z nami stowarzyszeń. Zachęcimy do bardziej intensywnej pracy na rzecz naszego kandydata i myślę, że to przyniesie efekty.
Jak wyniki w pierwszej turze wyborów komentuje Jerzy Wcisła, szef elbląskiej PO i również Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej?
W skali kraju myślę, że przebieg kampanii i prawidłowe jej prowadzenie jest kwestią, nad którą powinny pomyśleć sztaby wyborcze kandydatów. W moim odczuciu wynik kampanii nie jest wykładnikiem pozycji, jaką kandydaci zajmują, ale jest to efekt specyficznego prowadzenia działań wyborczych. W Elblągu kampania i jej wynik w dużej mierze odpowiada notowaniom, które znaliśmy jeszcze przed wyborami. Wówczas Bronisław Komorowski osiągnął w naszym mieście najlepszy wynik, drugi był pan Andrzej Duda. Zaskoczeniem w skali kraju jest wynik Pawła Kukiza. Pokazuje on, że Polacy są generalnie zmęczeni wielokadencyjnym sporem między PO i PIS-em i szukają alternatywy. Dla mnie jest to pewien sygnał, że nie została zagospodarowana młodsza część pokolenia, która wczoraj zadecydowała o oddaniu głosu na Kukiza.
Jakie działania podejmie elbląskie PO, by zachęcić niezdecydowanych do głosowania na swojego kandydata?
Mam wrażenie, że tu w Elblągu "odrobiliśmy lekcję", ale będziemy zabiegać o to, by potencjalny elektorat Bronisława Komorowskiego, uspokojony przedwyborczymi sondażami, poszedł na drugą turę wyborów i nie czekał, aż ktoś podejmie za niego decyzję. Na tym skupiać się będą nasze główne działania.