najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Joanna Siudak
2013-10-03 19:30 88%

Jak się żyje w Domu dla Samotnych Matek? Zarzuty Czytelniczki

rozpoczęty ponad rok temu przez Joanna Siudak

- Nie mam dokąd pójść z moim synem – mówi mieszkanka Domu dla Matek z Małoletnimi. Mimo ciężkiej sytuacji rodzinnej, Paulinie Tararuj nikt nie chce pomóc. Jak twierdzi młoda kobieta, w MOPS zaproponowano jej by usunęła dziecko lub oddała je do adopcji. Nękająca psychicznie siostra zakonna, dramatyczna sytuacja rodzinna i złe warunki życia - o tym i innych doświadczeniach opowiedziała nam mieszkanka ośrodka. Skonfrontowaliśmy stanowisko młodej matki z siostrą prowadzącą ośrodek. Co się okazało?

 

Nie chciałabyś usunąć dziecka?

 

Paulina Tararuj, mieszkanka Domu dla Matek z Małoletnimi przy Nowodworskiej zgłosiła się do nas, by opowiedzieć o tym jak wygląda jej pobyt w tym ośrodku. 22-letnia dziewczyna ma ciężką sytuację życiową. Jak opowiada kobieta: - Moja mama jest alkoholiczką, mój tata jest bezrobotny, a brat pracuje tymczasowo. Nasze mieszkanie jest zadłużone. Dom ma 22 m2. Toaleta jest na klatce, a natrysku nie ma w ogóle. Nie ma tam warunków, bym mogła się wprowadzić z moim 7-miesięcznym synkiem. Nie mam też żadnego wsparcia od rodziny. Mama, dwukrotnie była na leczeniu we Fromborku, ale to nic nie pomogło. MOPS w żaden sposób nie chce mi pomóc, dopóki ona nie rozpocznie leczenia.

Pierwszy raz do Domu Samotnej Matki Paulina Tararuj trafiła w styczniu 2013 roku. Przebywała tam miesiąc. Kolejny raz do ośrodka wróciła w czerwcu i jest tam do dzisiaj. Ciężkie warunki bytowe oraz złe w ocenie dziewczyny – traktowanie jej przez przełożoną zmusiły ją do reakcji. Historia Pauliny rozpoczęła się już w MOPS w Elblągu. Jak twierdzi Paulina Tararuj kiedy była w ciąży: - Pracownica MOPS przy ulicy Winnej zapytała mnie czy chcę usunąć lub oddać dziecko do adopcji. W trakcie ciąży, kiedy przebywałam w domkach chronionych przy ulicy Szarych Szeregów, pracownicy ośrodka nękali mnie również psychicznie i fizycznie.

Kiedy Paulina urodziła syna, MOPS skierował ją ostatecznie do Ośrodka dla Samotnych Matek przy ulicy Nowodworskiej. Paulina pobyt tam opisuje następująco: - Siostra wylicza nam porcje masła: na 15 osób dzielone jest pół kostki, nawet chleb jest często po prostu stary. Siostra jest niemiła w stosunku do mnie jak i innych mieszkanek Domu Samotnej Matki. Wygraża nam, mówiąc, że połowa z nas nie powinna tu być, skarży do MOPS na temat tego, że nie realizujemy zadań związanych z planem pobytu w ośrodku. Moim zdaniem w ośrodku pieniądze nie są przeznaczane na potrzeby dzieci. Nie widzimy, żeby 945 złotych było dobrze spożytkowane. Nie dostaję pieniędzy na pampersy, chusteczki, higienę. Zgaszałyśmy to do MOPS – powiedzieli, że nic nie mogą zrobić, bo dziecko ma wszystko zapewnione. Straszono mnie również, że skoro nie przebywam w ciągu dnia w Domu Samotnej Matki – pobyt nie zostanie mi przedłużony.

 

Przełożona Domu dla Matek: Nie wiemy gdzie Paulina przebywa

Skontaktowaliśmy się kierowniczką ośrodka przy ulicy Nowodworskiej, siostrą Alicją w celu skonfrontowania stanowiska Pauliny ze stanowiskiem przełożonej.  - Ośrodek Wsparcia i Interwencji Kryzysowej – Dom dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży w Elblągu prowadzony jest przez Diecezję Elbląską na podstawie umowy zawartej pomiędzy Diecezją Elbląską a Prezydentem Miasta Elbląg. Ośrodek utrzymuje w gotowości 20 miejsc całodobowego pobytu czasowego dla kobiet w ciąży lub matek z małoletnimi dziećmi oraz kobiet, które znalazły się w sytuacji kryzysowej lub są bezdomne. Na realizację wyżej wymienionego zadania na rok 2013 została udzielona dotacja celowa w wysokości – 185.000 zł. Na chwilę obecną, tj. 03.10.2013r. w Ośrodku przebywa 8 osób, tj. 4 kobiety i 4 dzieci. Każda z mieszkanek ma opracowany wspólnie z pracownikiem socjalnym indywidualny plan usamodzielnienia, który powinna zrealizować w wyznaczonych terminach. Plan usamodzielnienia opracowywany jest dla każdej mieszkanki bez wyjątku. Z tego planu każda z Pań jest przez pracownika socjalnego rozliczana, również i Pani Paulina. Ośrodek Interwencji jest placówką otwartą. Prowadzimy ewidencję wyjść i powrotów, z której wynika, że Pani Paulina wraz ze swoim 7 miesięcznym synkiem codziennie przez większość dnia jest poza placówką. Nie posiadam informacji: gdzie w tym czasie przebywa, co je, czym karmi dziecko i gdzie je przebiera -– komentuje sprawę siostra Alicja.

 

Kontrole nie wykazują nieprawidłowości


Gdzie zatem leży prawda? Kontrole w ośrodku przeprowadza Departament Społeczny Urzędu Miejskiego w Elblągu. Tam też zwróciliśmy się by sprawdzić czy w ostatnich latach zauważono nieprawidłowości odnośnie norm żywieniowych i warunków socjalnych - Kontrole przeprowadzane są raz w roku z naszej strony oraz ze strony Wydziału Polityki Społecznej w Olsztynie. Żadna z tych kontroli nie wykazała uchybień. W ośrodku panuje wysoki standard: pokoje jak i kuchnia wyposażone są w odpowiedni sprzęt. Również normy żywieniowe są spełniane należycie – informuje dyrektor Departamentu Społecznego, pani Barbara Dyrla.

Paulina Tararuj uważa, że życie od wewnątrz ośrodka wygląda inaczej niż przedstawiają to jednostki prowadzące, do których zwróciliśmy się o zajęcie stanowiska w sprawie. Do tematu będziemy powracać.

 

oceń wątek 21 3 zgłoszono do moderacji
2013-10-03 20:15 44%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez nina
no i w końcu ktos poruszyl te sprawe wlasnie cala prawda o MOPS na winnej jak to niby pomagaja tyle pieniedzy ci daja ze nie wiadomo co z nia robic i o domu samotnej matki tam jest kołchoz nie dom bardzo dobrze niech wszyscy wiedza jakie to sympatyczne zakonnice tam sa brawooooo
odpowiedz oceń post 4 5 zgłoś do moderacji
2013-10-03 20:35 43%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez mirabelka
słusznie trzeba głośno mówić ,bo kto ma tym biednym dziewczynom pomóc skoro rodzina ma je w d....?skoro MOPS dostaje określoną sumę i jest to niemała to zbiorowo łatwiej zagospodarować ...ja mam 640 zł renty i mops też nie jest w stanie mi pomóc
odpowiedz oceń post 3 4 zgłoś do moderacji
2013-10-03 20:55 45%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez monika
brawo za poruszenie ciezkiego, ale prawdziwego tematu, trzeba pomoc dziewczynie!!
odpowiedz oceń post 5 6 zgłoś do moderacji
2013-10-10 16:28 25%
4
odpowiedziano ponad rok temu przez gołab
To pomóż. Ciekawe, ile wytryzmasz- tydzień? Szacun.
oceń post 1 3 zgłoś do moderacji
2013-10-03 21:04 45%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez grazka
Brawo za życiowy, interwencyjny temat. Ile można czytać o polityce - piszcie o realnym życiu i realnych problemach nas, mieszkańców. Elblag.net, od dziś mój ulubiony serwis w mieście.
odpowiedz oceń post 5 6 zgłoś do moderacji
2013-10-03 21:49 67%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez po
niech redakcja sprawdzi komu z samotnych matek w ostatnich latach przyznano mieszkania a okażę się mieszkania otrzymują kobiety które tylko na papierze są samotne a do tego prowadzą dobrze prosperujące firmy .
odpowiedz oceń post 4 2 zgłoś do moderacji
2013-10-03 22:07 67%
7

odpowiedziano ponad rok temu przez szczesliwa
PRZEŁOŻONA DOMU DLA SAMOTNYCH MATEK to straszna kobieta i nie powinna być na tym stanowisku !!! Wiem to bo sama musiałam tam przebywać przez około mc .Siostra Alicja prowadzi jakiś terror psychiczny przebywających tam kobiet , zamiast pomagać , wspierać matki doprowadza do tego że chce się uciec .Inne siostry są naprawdę miłe , pomagają jak mogą ale Alicja - powinna być ZWOLNIONA !!!
odpowiedz oceń post 6 3 zgłoś do moderacji
2019-12-16 20:03 0%
8
odpowiedziano ponad rok temu przez marika
nie wierzę jesteście nauczone tylko brać anic nie dawać i o nic sie nie starać ciąża dla wasto jest choroba lezycie jak nieroby i wiecznie wam malło dostajac na dzieci 4 po 500 i od męza 4000 tysiace majac mieszkanie socjalne to jest jescze krzywda i sie kradnie bioraćpozyczki ilemożna wydawac
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2013-10-04 07:40 60%
9

odpowiedziano ponad rok temu przez ???
Mama tata brat a gdzie tata czyżby cudowne poczęcie na 22m2
odpowiedz oceń post 6 4 zgłoś do moderacji
2013-10-04 09:53 30%
10
odpowiedziano ponad rok temu przez Aa
A co cię tata - małolacie. Cuda się zdarzają a ty życia nie znasz.
oceń post 3 7 zgłoś do moderacji
2013-10-04 09:21 33%
11

odpowiedziano ponad rok temu przez Aa
1 - MOPS udziela wsparcia finansowego pijakom i nierobom - krótko mówiąc kombinatorom - oni wiedza jak załatwić kasę. Znam takiego ananasa co siedzi na garnuszku starych rodziców i z MOPS-u dostaje kasę na PRZEPICIE. Hymmm może warto donieść na takiego pijaka w potrzebie. Kasa jaka przepiją mogłaby pomóc p. Paulinie i innym naprawdę potrzebującym. Rozważam tel. do MOPS z „UPRZEJMIE DONOSZĘ, ŻE ..”
2 - MOPS zanim pomoże rodzinie w potrzebie świdruje ich jak przestępców - ok, muszą sprawdzić ale są granice - ich komentarze (pań z MOPS-u) są poniżej ich kwalifikacji i wykształcenia.
3 – MOPS bezpodstawnie motywuje swoją niemoc w udzieleniu pomocy p. Paulinie, twierdząc że matka p. Pauliny musi zacząć leczenie – co ma piernik do wiatraka? To pani Paulina jest w potrzebie a stan zdrowia jej matki nie jest warunkiem jaki musi spełnić p. Paulina. To są dwie różne sprawy. Po prostu MOPS nie chce jej pomóc i już. TRZYMAJĄ SIĘ SYSTEMU.
4 - Jeżeli samotna matka z domu dla Samotnych Kobiet, całymi dniami gdzieś przebywa to znaczy że jest tego jakiś powód - czyżby to znaczyło, że muszą tam siedzieć dniami i nocami jak w więzieniu? Z artykułu wynika, że pani Paulina ma rodzinę (więc może jest u matki i ojca - bez względu na to czy matka p. Pauliny jest alkoholiczką, ona ja kocha i ma prawo ja odwiedzać – no odwiedza rodziców – przestępstwo karane ! ) jednak warunki mieszkaniowe rodziców p. Pauliny nie są wystarczające dla niej i jej synka. siostra Alicja chyba nie ma prawa więzić podopiecznych - one nie są wyjęte spod prawa - to nie są kryminalistki. TO WOLNI LUDZIE.
bez względu na to, że są głosy negatywne dla działań siostry Alicji, odpowiedni urząd powinien się tym zająć i prześwidrować siostrę Alicję. Zebrać głosy podopiecznych jak również tych, które przebywały w tej placówce KIEDYŚ – one nie będą się bały konsekwencji z MÓWIENIA PRAWDY.
ALE JAK ZNAM ŻYCIE – SPRAWA PRZYCICHNIE. Czy nowi radni naszego wymierającego miasta są w stanie podźwignąć sprawę, czy będą się kłócić o ławki na Bulwarze?
odpowiedz oceń post 3 6 zgłoś do moderacji
2013-10-04 11:34 57%
12
odpowiedziano ponad rok temu przez józek
Aa- a czemu TY wierzysz w te bzdury? zastanów się trochę,włącz myślenie. Współczuję nierzetelnej dziennikarce,gdyby choć chwilę się zastanowiła. Pani Paulina mieszkała w "domkach chronionych"(co to?),potem w ośrodku, dostawała wszystko za friko -ale dalej ma pretensje. Jak wyobrażasz sobie pomoc takiej osobie? weź ją do siebie może? Nie bedziesz wtedy wymagać czegoś od niej?choćby pracy?
oceń post 4 3 zgłoś do moderacji
2013-10-04 10:30 33%
13

odpowiedziano ponad rok temu przez czytelniczka
Nie rozumiem , skoro jest 8 osób a pół kostki masła dzielone jest na 15 osób
odpowiedz oceń post 4 8 zgłoś do moderacji
2013-10-04 11:34 17%
14
odpowiedziano ponad rok temu przez vn
No właśnie...a może cudowne rozmnożenie osób?> Co ten dziennikarzy wymyśla?
oceń post 3 15 zgłoś do moderacji
2013-10-04 10:48 82%
15

odpowiedziano ponad rok temu przez Wojciech
Opinie dotyczące siostry Alicji i stosowanego przez nią psychoterroru docierają do różnych instytucji od wielu lat. I co w ślad za tym?Nic. Przecież kontrola nic nie wykazała, więc należy uznać, że jest ok. Jednak przy takich zarzutach należy się przyjrzeć tej sprawie w myśl zasady, że jeśli jedna osoba powie ci, że jesteś osłem to się nie przejmuj, ale jeśli to 5 to idź i kup sobie siodło......Pani dyrektor Dyrla powinna po takim artykule zarządzić tam szczegółowa kontrolę i przyjrzeć się zarzutom stawianym przez czytelniczkę. czy tak się stanie?
odpowiedz oceń post 9 2 zgłoś do moderacji
2013-10-04 16:26 67%
16

odpowiedziano ponad rok temu przez OLA
Tyko szkoda że P Paulina nie robi nic by polepszyć swoją sytuację.Jak każda z mieszkanek stara się usamodzielnić itp.Pani Paulina nie wspomniała że nie szuka i nie stara się znaleź pracy by ułatwić sobie start Są żłobki mogła by dać dziecko do żłobka i podjąć pracę było by jej łatwiej.Ale jak nie daje nic od siebie a potem uzala się nad swoim losem to żal może mieć do samej siebie.Szkoda że zapomniała tego dodać i pochwalić się tym że nic nie robi w tym kierunku.
odpowiedz oceń post 4 2 zgłoś do moderacji
2013-10-07 08:22 22%
17
odpowiedziano ponad rok temu przez Ola nie zna życia
p. Olu - ile jest żłobków w Elblągu? jakie są kolejki do żłobka? Na jakich zasadach są przyjmowane dzieci do żłobka? Odpowiem na ostatnie moje pytanie - dzieci do żłobka są przyjmowane po ZNAJOMOŚCI co ucziwsze mamy czekaja grzecznie w kolejce około 1 roku. Szybciej dziecko dostanie się do przedszkola. Czy miasto jest w stanie zaoferować p. Paulinie mieszkanie? który zpracodawców zatrudni do pracy samotna matkę? p. Olu - realnie.
oceń post 2 7 zgłoś do moderacji
2013-10-10 16:28 33%
18
odpowiedziano ponad rok temu przez rthj
A dlaczego niby miasto ma oferować tej pani mieszkanie? Pytam? A kto utrzyma to mieszkanie? Ona? Nie, my wszyscy-bo będzie płakać,że nie ma pracy,nie ma pieniędzy...z mieszkania zrobi melinę.A my wszyscy mamy za to płacić .To nie komuna, drodzy państwo. Napierw coś od siebie może?
oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2013-10-04 16:49 0%
19

odpowiedziano ponad rok temu przez sinus
Kolejna roszczeniowa beneficjentów opieki.A czemu nie napiszecie co zrobiła pani Paulina dla siebie zeby poprawić sytuacje swego dziecka? Jak na razie czytam,ze wszystko jej dawano- łącznie z mieszkaniem,jedzeniem,pampersami..A ona Ama? Napisz się,czy pracuje? Czy ma alimenty od tatusia dziecka? Co robiła zeby się usamodzielnić? To już nie te czasy,ze tylko daj daj daj.A sama od siebie?Pewnie niedługo dziecko zacznie jej przeszkadzać.dziwie się dziennikarce.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2013-10-04 21:39 73%
20

odpowiedziano ponad rok temu przez Mandaryna
Ja tą dziewczyne znam i wiem,że to jej wymysły zamiast wymyślać głupoty za robotę by się wzieła,a nie umawia się na randki z bezdomnymi na co jest wiele świadków i dzieckiem by się zajeła,a nie faszeruje je ciągle melisą.Skoro uważa się za taką biedną i poszkodowaną to niech zacznie coś robić w tym kierunku dla siebie i dla dziecka skoro jej tak źle ,żeby się z tamtąd wyprowadzić bo inni mają gorszą sytuację niż ona i dają sobie rade.A żeby takie rzeczy wydziwiać,trzeba mieć naprawdę mały iloraz inteligencji.
odpowiedz oceń post 8 3 zgłoś do moderacji
2013-10-06 12:04 56%
21

odpowiedziano ponad rok temu przez mała
ZNAM TEŻ SPRAWĘ I TAKICH KOBIET JAKIE TAM MIESZKAJĄ NIE CHCIAŁABYM MIEĆ POD SWOIM DACHEM PRZEZ 5 MINUT:) TO KOBIETY PEŁNE NIENAWIŚCI, ZAWIŚCI, SAME NIC NIE ROBIĄ DLA SWOICH DZIECI, JEST TAM ŚWIETLICA, ALE ANI JEDNA NIE BAWI SIĘ TAM NAWET PRZEZ CHWILĘ Z DZIECKIEM. SIEDZĄ CAŁYMI DNIAMI W POKOJACH, NIE MYŚLĄC , ABY ZABRAĆ DZIECKO NA SPACER, BO MÓWIĄ, ŻE NIE MAJĄ KASY, ŻEBY GDZIEŚ IŚĆ:) TO ŻAŁOSNE:)
W OŚRODKU BYŁABY LEPSZA ATMOSFERA, ALE MAMUSIE TEŻ POWINNY COŚ DAĆ OD SIEBIE. TWORZĄ SWOISTĄ ENKLAWĘ TAK JAK W PATOLOGICZNYCH ŚRODOWISKACH. TYM MAMUSIOM PRZYDAŁBY SIĘ DOBRY PSYCHOLOG RODZINNY, ŻEBY IM WYTŁUMACZYŁ, ŻE ICH DZIECI NIE SĄ NICZEMU WINNE, ŻE IM SIĘ ŻYCIE NIE UDAŁO.
TO OŚRODEK KATOLICKI I PANIE TAM MIESZKAJĄCE POWINNY O TYM WIEDZIEĆ I SZANOWAĆ TO MIEJSCE. POZA TYM JEDZENIA NIE BRAKUJE, A I MIEJSCA DO ZABAWY TEŻ, ALE DLACZEGO MATKI NIE KORZYSTAJĄ Z SALI ZABAW DLA DZIECI ?:) MOŻE INNE ZABAWY PREFERUJĄ.:) , ALE TO CHYBA RACZEJ NA STARÓWCE BY ZNALAZŁY.
mała
odpowiedz oceń post 5 4 zgłoś do moderacji
2013-10-07 11:06 20%
22
odpowiedziano ponad rok temu przez innowiercy tez ludzie
O !! siostra zakonna chyba się odezwała. Tak, są to być może młode kobiety pełne nienawiści, w sytuacji beznadziejnej, ale to właśnie dom samotnej matki musi o nie dbać, o ich zdrowie psychiczne również. Może należy stworzyć dom samotnej matki nie katolicki - czy jest to narzucanie wiary przez urząd miasta? To siostry zakonne powinny je szanować - taka jest ich posługa. Nie wierzę to nie zasługuję - prawa konstytucyjne to zapewniają. Może sala zabaw dla dzieci ma coś co nie sprzyja relacji matka - dziecko. Nie jest to czasem swietlica INWIGILACJA. nie oszukujmy się, pomoc państwa w takich sytuacjach jest beznadziejna, a jak juz jest to trza być wdzieczna? Czyli nasze Państwo sprzyja patologi, bo nie pomaga.
oceń post 1 4 zgłoś do moderacji
2013-10-07 15:46 67%
23
odpowiedziano ponad rok temu przez hahaha
To nie jest dom katolicki. Ludzie, czy wy rozum macie? Powiedzcie, a kto z was chciałby u siebie trzymać w domu osobę,której przeszkadza własne dziecko,która tylko wyciąga rękę i mówi "daj", a nie robi NIC .jak myślicie, co z dzieckiem takiej pani? Jak ona je wychowa?Naprawdę wierzycie w te bzdury,że ona taka biedna,uciśniona? Kto przez tyle lat mieszka w zakąłdach?Młoda kobieta!Gdzie tatuś dziecka/ Gdzie pieniądze z alimentów?Gdzie chcęć do pracy? O to spytajcie tę panią,będziecie zdziwieni,gwarantuję.
oceń post 4 2 zgłoś do moderacji
2013-10-07 08:38 43%
24

odpowiedziano ponad rok temu przez Sjoga
Coś musi być na rzeczy.Pamiętam jak kilka lat temu,mój kolega wraz ze swoją żoną pełnili dyżury w szpitalu przy swoim chorym synu.Obok była dziewczyna z dzieckiem właśnie z tego ośrodka.Gdyby oboje jej nie dokarmiali byłaby cały czas głodna.Narzekała na relację siostry zakonnej z samotnymi matkami,głodowały i były non stop nękane by oddać dzieci w tzn.dobre ręce.Ile siotrzyczka zarabiała na tych transakcjach ,nie wiem.Kontrola ośrodka i to dogłębna przydałaby się bardzo.
odpowiedz oceń post 3 4 zgłoś do moderacji
2013-10-07 14:37 14%
25

odpowiedziano ponad rok temu przez elblążanin
taki jest fakt siostry zakonne nie powinni prowadzić takiego ośrodka są aroganckie nie miłe do wiary w boga dużo im brakuje taki ośrodek powinni prowadzić cywile lub stowarzyszenia a nie siostry zakonne z takim podejściem powinni być ukarane przez biskupa elbląskiego miałem styczność z jedną z sióstr to wiem jakie są aroganckie nie kulturalne za pewne siebie jednym słowem powinni sprzątać katedrę
a nie prowadzić taki ośrodek wstyd wstyd wstyd dla sióstr z ośrodka
odpowiedz oceń post 1 6 zgłoś do moderacji
2013-10-07 15:08 57%
26

odpowiedziano ponad rok temu przez mała
siostrą zakonną nie jestem :) oj nie :), nawet przy takiej nie śmiałabym stanąć :) ale wiem co wiem, że kobiety tam mieszkające mają więcej nagrabione niż ja :) ja za to potrafię dbać o dziecko, nawet w pracy jestem karana za to, że wolę czas spędzać z dzieckiem, niż po 300 godzin w robocie. i to jest problem dla naszych władz, kobieta powinna mieć wybór, czy chce siedzieć w domu, czy w robocie po 300 godzin. Jeszcze tyrać na każde skinienie pracodawcy. Tym się zajmijcie państwo, ale nie jakimiś kobitkami, które problem to mają z samymi sobą. A jeszcze własne dzieci im przeszkadzają w życiu. A poza tym jeżeli komuś nie pasuje kościół itp, to po co chrzczą dzieci????? to jest chyba po to, żeby ludzie nie gadali:) Czy na tym, to wszystko ma polegać na zakłamaniu ????
odpowiedz oceń post 4 3 zgłoś do moderacji
2013-10-07 15:19 0%
27

odpowiedziano ponad rok temu przez chmurka
Znam Panią Paulinę i jestem pewna, że gdyby mogła poszła by do pracy. Jeśli jednak ludziom po studiach ciężko o zatrudnienie, to co może dziewczyna po przejściach (alkoholizm bliskich, przemoc fizyczna i psychiczna ze strony ojca dziecka), z wykształceniem gimnazjalnym? Wiele można tu napisać, ale co to zmieni w opinii innych? Dodam tylko, że miałam okazję poznać siostrę Alicję i jedyne co okazywała to niezadowolenie i pretensjonalne podejście do samotnych mam.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2019-12-16 19:56 0%
28
odpowiedziano ponad rok temu przez marika
oj nie jest tak jak mowisz znam taka co nie pracuje do dzisiaj choć robiła kursy na kasjerke na barmanke ale nie starała sie do dzisiaj o pracę tylko bieze pożyczki a teraz uciekła wlasnie z dziećmi bo ja ścigaja komornicy mio ze 500 plus jest nie do ruszenia i schronila sie w domu samotnej matki ale w końcu sie jej znudzilo i z niego uciekla taka jest artystka
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2013-10-07 21:16 0%
29

odpowiedziano ponad rok temu przez mandaryna
Weź ty się dziewczyno ogarnij i nie mierz wszystkich jedną miarką to źe jedna gówniara nawymyślała głupot to nie znaczy że wszystkie są takie ułomne jak p paulina.Wiem źe panie które tam mieszkają i mieszkały normalnie pracują i prowadzają do szkół i przedszkoli i kochają swoje dzieci przede wszystkim.więc się tak nie mądrz bo jeszcze nie wiesz co cię w źyciu spotka.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2013-10-18 21:41 0%
30

odpowiedziano ponad rok temu przez marzena
S.Alicja Dąbrowska mówi o dzieciach PASKUDY zaś ARTYSTKI-artystka o mamach...dr Ola to była u Niej Gabrysia=imiennie,aborcję zwalcza adopcją...azyl w Domu Matki Samotnej dla Niej Ucieczka-uciekinierki,uprzedzona jest do panienek=panna-panienka...iż nieślubne dzieci do adopcyjnych Rodzin-przysposobienia...bynajmniej także Śmierć zabiera Mamę przybraną,amen.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.