najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Bartłomiej Ryś
2014-04-09 07:23 45%

Jak wypadają elbląskie zarobki na tle innych miast? Odpowiadamy na pytania naszych Czytelników

rozpoczęty ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś

Jak wypadają elbląskie zarobki na tle tych ogólnopolskich? Prośbę, abyśmy zajęli się takim tematem wysłał nasz Czytelnik. Czy rzeczywiście elblążanie zarabiają o wiele mniej, niż mieszkańcy innych miast?

Zanim rozpoczniemy porównanie trzeba ustalić jedną, ważną rzecz – w Elblągu pracy brakuje. Pomimo wdrażania nowych programów, pomimo zapewnień kolejnych władz miasta w dalszym ciągu w Elblągu firm nie przybywa. Te, które istnieją już na rynku najczęściej ograniczają zatrudnienie do minimum. Często pracownicy nie są zatrudnieni na umowy o pracę, a wyłącznie na umowy tzw. „śmieciowe”. Duża część firm zaczęła wprowadzać wynagrodzenie prowizyjne – za wykonaną pracę, bez pensji podstawowej. Jest to o tyle niekomfortowe, że dany pracownik ma problemy z ustaleniem jakichkolwiek planów na przyszłość, ponieważ do końca nie wie, ile w danym miesiącu zarobi.

To wszystko powoduje, że młodzi ludzie (ale nie tylko!) coraz częściej wyjeżdżają do innych miast w poszukiwaniu godnej pracy i godnych zarobków. Co więcej – coraz więcej elblążan rusza za granicę, nawet w tych czasach, które niezbyt sprzyjają rozwojowi zawodowemu (głównie ze względu na przesycenie rynków zagranicznych naszymi rodakami).

Ale przejdźmy do konkretów. Ile zarabiają elblążanie? To zależy od wielu czynników. Przede wszystkim liczy się branża, w której się pracuje oraz firma (czy ma ugruntowaną pozycję na rynku, czy istnieje wiele lat, czy swoją działalność rozszerza na rynki dalsze, niż lokalny). Dla pracodawców liczy się również doświadczenie w zawodzie, wykształcenie oraz przede wszystkim zaangażowanie w firmę. Właśnie dzięki niemu można liczyć na dodatkowe premie lub inne gratyfikacje.

I tak – wykwalifikowana pielęgniarka pracująca w elbląskim szpitalu na oddziale jest najczęściej zatrudniona na umowę o pracę bądź kontrakt. Jej zarobki oscylują w granicach około 2200 zł (dane uśrednione z kilku stron wyliczających zarobki w danym regionie) „na rękę”. Natomiast branża motoryzacyjna jest zmienna – dużo w tym przypadku zależy od utargu w danym miesiącu (nieważne czy mówimy o sklepie z częściami, czy np. komisie samochodowym). Sprzedawca samochodów może liczyć na około 2000 zł plus premie (od sprzedaży, od wyrobionych norm narzuconych przez centralę itd.).

Sprzedawca w jednym z supermarketów najczęściej zarabia najniższą krajową – okolice 1200-1300 zł. Pracownica sklepu osiedlowego zarabia podobnie, lecz według statystyk jest o wiele bardziej zadowolona z warunków pracy, niż ta sama osoba na stanowisku w supermarkecie. Praca na stanowisku kierowniczym w elbląskiej firmie to zajęcie wymagające, absorbujące mnóstwo czasu „po godzinach”. Za takie poświęcenie można zarobić około 3300 zł miesięcznie.

Jeżeli natomiast jesteśmy wykwalifikowanym programistą i zostaniemy zatrudnieni w jednej z elbląskich firm informatycznych możemy liczyć na zarobki od 3 do nawet 5 tysięcy zł. Większość z firm, które zatrudniają na umowę zlecenie nie oferuje swoim pracownikom zbyt dużych pieniędzy. Najczęściej górna granica to 1000-1200 zł miesięcznie. Warto wspomnieć o gastronomii. Kelnerka (mówimy tu o zarobkach od pracodawcy, bez napiwków) może zarobić nawet 2 tysiące złotych, w zależności od tego ile w miesiącu firma ma zleceń (wesela, studniówki, imprezy firmowe etc). Wykwalifikowany kucharz w porządnej restauracji może kosztować pracodawcę nawet 3 tysiące zł.

Porównajmy to teraz z innymi miastami. Elbląg przy Trójmieście wygląda bardzo blado. Uśredniając wszystkie branże i stanowiska w Gdańsku i Sopocie możemy zarobić około 4200 zł na miesiąc. Opinie zamieszczone na forach internetowych potwierdzają te dane. Internauta ~chłodnik pisze:

Od 3000zł do 5000zł na ręke na miesiąc przy przepracowanych około 200 - 220 godzinach nie wliczając weekendów

Pielęgniarka w Gdańsku, która mogłaby się zatrudnić jako sprzedawca w sklepie medycznym może liczyć na 1900 zł (umowa o pracę). Pielęgniarka w domu pomocy społecznej – 2200 zł. W szpitalu – 2500 zł. Natomiast wykształcona pielęgniarka z przynajmniej 10-letnim stażem pracy może starać się o zatrudnienie w prywatnej klinice. Za jej pracę pracodawca na jednym z ogłoszeń proponuje 3300 zł. Sprzedawca samochodów w Sopocie może liczyć na 2500 zł na start plus premie. Sprzedawca/kasjer w jednym z sklepów w zależności od tego ile godzin może przepracować może liczyć na wypłatę w wysokości od 1800 do 2400 zł. Oczywiście (według ogłoszenia) na umowę o pracę.

Programista w Warszawie to jeden z najbardziej cenionych zawodów wśród wszystkich branż w stolicy. Elbląg – 5 tysięcy złotych. Warszawa zabija nasze miasto – tak samo wyspecjalizowany informatyk może liczyć w stolicy nawet na 10 tysięcy złotych. W większości przypadków w stolicy kelner ma uszczuploną wypłatę i utrzymuje się głównie z napiwków. Lecz i tak zarabia więcej, niż w Elblągu. Może liczyć nawet na 4 tysiące miesięcznie w zależności w jakiej firmie lub restauracji pracuje.

Te krótkie zestawienie pokazuje, że faktycznie Elbląg wypada bardzo słabo na tle innych miast pod względem zarobków. Nie dziwi więc, że nasze miasto jest często okraszone stwierdzeniem „miasto starych ludzi”. Młodzi nie widzą tu perspektyw, uciekają w poszukiwaniu lepszego życia na lepszym poziomie. Lepszym nie oznacza wcale bogatym – bardziej po prostu normalnym. Jeżeli władze Elbląga nie stworzą dobrych, realnych perspektyw na przyszłe lata, to możemy się spodziewać, że w pewnym momencie nasze miasto nie stanie w miejscu, lecz zacznie się cofać.

oceń wątek 10 12 zgłoś do moderacji
2014-04-09 08:12 68%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez her ober
Te zestawienie nic nie pokazuje. Obnaża poziom dziennikarski Rysia. W życiu nie czytałem tak odkrywczego stwierdzenia: "Zanim rozpoczniemy porównanie trzeba ustalić jedną, ważną rzecz – w Elblągu pracy brakuje." No i gratuluję autorytetu, którego wypowiedź jest w tekście - internauta chłodnik. Dno i metr mułu
odpowiedz oceń post 13 6 zgłoś do moderacji
2014-04-09 08:29 71%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez sfrustrowana
Czemu ma służyć ten artykuł? Pogłębieniu naszej depresji wynikającej głównie z obecnej sytuacji? Wszyscy mamy świadomość o powyższym. Pytanie tylko: jak długo jeszcze będziemy w stanie to wszystko znosić?! bo już teraz nie daje się poprostu normalnie żyć!!
odpowiedz oceń post 12 5 zgłoś do moderacji
2014-04-09 08:30 70%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez ziom
Zarobki blado wyglądają ale usługi średnio o 4,5 proc są wyższe w stosunku do lepiej zarabiających w innych województwach , taka jest rzeczywistość?
odpowiedz oceń post 7 3 zgłoś do moderacji
2014-04-09 08:34 45%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez elblążanin
nie porównujcie elbląga do warszawy. Znowu p.Ryś bzdurny artykuł prezentuje. takie porównania są bez sensu. Inne są koszta życia w Elblągu inne w Warszawie. Więc zarobki z góry muszą być inne. W Wawce również więcej pracy, większy wybór pracowników, z większym doświadczeniem. Porównajcie np Elbląg do Działdowa, Iławy, do miast podobnych wielkościowo z podobnym bezrobociem.
odpowiedz oceń post 9 11 zgłoś do moderacji
2014-04-09 13:52 71%
5
odpowiedziano ponad rok temu przez yataman
skoro porownujesz elblag do miasteczka wielkosci ilawy i dzialdowa, to ci gratuluje gratuluje! glupoty i braku obycia! predzej porownal bym elblag do takiego torunia, olsztyna, częstochowy
oceń post 10 4 zgłoś do moderacji
2014-04-09 13:38 78%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez Bezrobotny bez statusu osoby bezrobotnej
Ja osobiście nie widzę żadnych perspektyw ani w naszym mieście, ani w naszym kraju, na pracę umożliwiającą normalne funkcjonowanie. W dodatku sytuacja gospodarcza w Polsce jest coraz gorsza. Jestem bezrobotny już od kilku lat i jedynym sensownym rozwiązaniem jakie przychodzi mi do głowy to wyjazd za granicę (oczywiście już na stałe).
odpowiedz oceń post 7 2 zgłoś do moderacji
2014-04-10 07:15 14%
7
odpowiedziano ponad rok temu przez jasiek
to jedź i nie wracaj, długo ci przyszło nad tym myśleć, kilka lat??
wow
oceń post 1 6 zgłoś do moderacji
2014-04-12 01:32 0%
8
odpowiedziano ponad rok temu przez Herbatnik
Od kilku lat JEZU człowieku na co ty czekasz ? Ja po roku bezrobocia miałem dosyć. Poprostu pakuj się i wyjeżdżaj czy do innego miasta lub zagranicę. JEstem w UK 3 mc i jest ciężko ale mam pracę. Nie ciągnę kasy od rządu czy to w UK czy w PL. Gwiazdka sama ci nie spadnie. Na stałe ? Co ty sobie myślisz że jak wyjedziesz za granicę to od razu na stałe ? Na obczyźnie nie jest kolorowo i bajkowo jest kurewsko ciężko. A po tych paru latach bumelowania to już widzę jak szybko znajdziesz robotę za granicą :)
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2014-04-14 10:49 0%
9
odpowiedziano ponad rok temu przez Bezrobotny bez statusu osoby bezrobotnej
~ jasiek - wyjazd za granicę na stałe (w sensie - do końca życia) to bardzo trudna decyzja - zostawiasz tu wszystko rodzinę, znajomych, przyjaciół i często cały swój dobytek.
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2014-04-14 11:09 0%
10
odpowiedziano ponad rok temu przez Bezrobotny bez statusu osoby bezrobotnej
~ Herbatnik - mówiąc kilka lat miałem na myśli brak stałego zatrudnienia (na umowę o pracę). Dzięki za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami odnośnie pracy za granicą. Wiem, że nie jest tam łatwo, ale jak sam mówisz pracujesz tam już trzy miesiące i jak przypuszczam, masz płacone wszystkie świadczenia, masz ubezpieczenie zdrowotne i myślę, że nie harujesz 24 godziny na dobę i nie dostajesz też na rękę odpowiednika najniższej polskiej krajowej.
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2014-04-09 13:49 78%
11

odpowiedziano ponad rok temu przez znafca
Panie elblążanin, też pan pojechał po bandzie, Działdowo i Iława to znacznie mniejsze miasta!;) Elbląg można porównywac do np. Włocławka, Koszalina i Płocka!!!
odpowiedz oceń post 7 2 zgłoś do moderacji
2014-04-09 13:59 67%
12

odpowiedziano ponad rok temu przez yataman
Wszystkie zmiany nalezy dokonywac od gory! Na samej gorze w polskim rzadzie siedza zydki i czerwoni. Trzeba pogonic ta watache i dopiero myslec o lepszym zyciu ,pracy i rozwoju miasta. Dopuki ta POwsko ,PISowsko SLDowska chołota bedzie przy wladzy doputy nigdy nie bedzie normalnie!
odpowiedz oceń post 8 4 zgłoś do moderacji
2014-04-09 14:34 57%
13

odpowiedziano ponad rok temu przez zgadzam sie
porównujmy się do miast większych, aby dążyć do tego, by było lepiej. dlaczego mamy się porównywać do innych mieścinek pokroju elbląga? takim sposobem nigdzie nie wyjdziemy z dołku
odpowiedz oceń post 4 3 zgłoś do moderacji
2014-04-09 15:22 33%
14

odpowiedziano ponad rok temu przez postul
A juz po referendum miało byc tak dobrze. Dla mnie to niezła cofka!
odpowiedz oceń post 2 4 zgłoś do moderacji
2014-04-09 17:40 67%
15

odpowiedziano ponad rok temu przez Molibden
Bzdety. Niestety artykuł napisany po to żeby zapełnić ramówkę portalu -po prostu słaby artykuł. Zarobki są takie na jakie zgodzi się pracownik a pracodawca jest skłonny zapłacić. Autor ameryki nie odkrywa, że w Elblągu w hipermarketach pracuje się za najniższą krajowa po 180 - 200 h miesięcznie. Wiadomą rzeczą jest, że płace zależne są od wielu czynników. Informatyk w Urzędzie Miejskim nie zarobi więcej niż 2500 na rękę, a ten sam informatyk pracujący np. w Siemensie może dostać nawet 8-10 tyś. Tak naprawdę ramy płacowe dla wykwalifikowanych informatyków sa nieograniczone, sam znam takich co to w Warszawie otrzymują pensję ok. 20 000 zł. Płace pielęgniarek w Polsce w Państwowych placówkach wahają się pomiędzy 1800 dla tych z małym stażem, a dla tych z dużym nawet 3000 zł. W prywatnych klinikach - to zupelnie inna bajka i przeciętnie 25% wyższe zarobki. Powiem w prost ten artykuł to same ogólniki!
odpowiedz oceń post 6 3 zgłoś do moderacji
2014-04-10 03:30 0%
16

odpowiedziano ponad rok temu przez Mariusz Lewandowski
Płace w Elblągu spadają bo tu powstał rynek pracy wczesnega kapitalizmu a pracownik jest narzędziem produkcji a nie potenacjalnym nabywcą usług. To stało się za czasów Pana Słoniny a pogłebiło się za Nowaczyka. Za czasów Wilka o ile Solidarność ruszy temat jest szansa na zmianę tej patologii ale na razie klauzele społeczne wchodzą do małych zleceń /o ile wie, jest decyja nie wiem czy są już zapisy / a za rok do przetargów.
odpowiedz oceń post 0 8 zgłoś do moderacji
2014-04-11 13:33 57%
17

odpowiedziano ponad rok temu przez Maciej
Parodia z tymi zarobkami,nikt w tym mieście tyle nie zarabia a jak zarabia to musi lugać po 10-12h bo najniższa krajowa to 1100zł na rękę.Np. piekarnie takie malutkie dają ludziom na tydzień od poniedziałku do soboty 250 zł -300zł bez żadnej umowy a w niedzielę 30zł-50zł i tak jest z większością hurtowni i innych firm.A jak się upomnieć o 1500zł na rękę lub dla pracodawcy nie daj boże 2000zł podwyżki to albo proszę jeździć za tyle albo szukać nowej pracy.Chore normalnie chore i to nasi PSEUDO PRYWACIARZE PSEUDO SZEFOWIE FIRM dają takie pieniądze,bo oni muszą mieć na łódeczki żeby pływać na Norwegię,jeździć na wczasy do Włoch,luksusowe auta Q7,Mercedesy etc. Trzeba zrobić z tym porządek,zacząć się burzyć i wołać o swoje!!!
odpowiedz oceń post 4 3 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.