ogólna rozmowa

To bardziej właściwy tytuł bezpłatnego pisemka opiewającego zasługi Jerzego Wilka jako prezydenta Elbląga. Pismo, które do mieszkańców dotarło, ma charakter typowej reklamówki wyborczej, choć nie wiadomo, kto je wydał, a więc także, kto za nie zapłacił.

Próbował tego dociec portal Elbląg.net, ale nie bardzo wierzymy w odpowiedzi, jakie dziennikarze uzyskali od Moniki Borzdyńskiej – rzeczniczki sztabu wyborczego PiS i rzeczniczki prezydenta Jerzego Wilka w jednej osobie? Na konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości Monika Borzdyńska próbowała przekonywać, że brak stwierdzenia „Materiał finansowany przez...” to zwykły błąd w druku: „W projekcie wysłanym do drukarni był zapis: Materiał finansowany przez K.W. Prawo i Sprawiedliwość. Przez niedopatrzenie do druku trafiły gazetki bez tego zapisu” – oświadcza.

Sporo tych „niedopatrzeń”, które służyły propagandzie PiS-u, lub krytykowaniu politycznych rywali tej partii przytrafia się w Elblągowi. Mamy nadzieje, że chociaż na pytanie, kto za tą broszurę zapłacił nie będzie budziła wątpliwości. Co do samego pisma, to bardziej stosowny od tytułu „Elbląg. Fakty” byłby tytuł „Elbląg. Fakty i mity”.

Mit pierwszy z brzegu. Jerzy Wilk przypisuje sobie zasługi związane z modernizacją biegnących przez miasto dróg 503 i 504. Tymczasem jego „zasługa” polega jedynie na tym, że drogi oddano w terminie wyznaczonym przez jego poprzedników. W pisemku nie wspomina się, że gdy Jerzy Wilk został prezydentem Elbląga, zapowiadał skrócenie czasu trwania inwestycji, a że tej zapowiedzi nie dotrzymał, więc i chwalić się nie ma czym.

Kolejnym takim nadużyciem jest wiązanie budowy Żuławskiej Fabryki Mebli przy ul. Żuławskiej z prezydentem Jerzym Wilkiem. Decyzje prywatnego inwestora zapadły na długo przez objęciem przez Jerzego Wilka urzędu prezydenta Elbląga, a jeżeli już na siłę szukamy zasług Jerzego Wilka, to może wspomnijmy tę, że w inwestycji nie przeszkadzał.

Puenta: jeśli nie ma się zbyt wielu własnych zasług, zawsze warto przypisać sobie cudze. „Ciemny lud to kupi” – jak mawiał „syn marnotrawny” PiS-u Jacek Kurski.

Stanowisko PO w Elblągu na temat wydawnictwa „Elbląg. Fakty”.

Jerzy Wcisła