Podczas wczorajszej konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej, szef tej partii w Elblągu – Jerzy Wcisła zarzucił prezydentowi Wilkowi, że ten działa na szkodę przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Wezwał też włodarza do skierowania swoich słów w czyn.
Przekop przez Mierzeję Wiślaną jest ważny dla polityków elbląskiej Platformy Obywatelskiej. W tej inwestycji, połączonej z projektem Pętli Żuławskiej oraz renowacją Kanału Elbląskiego widzą olbrzymią szansę dla rozwoju gospodarczego naszego miasta i regionu.
Dlatego też wczoraj przewodniczący PO w Elblągu, Jerzy Wcisła skrytykował Jerzego Wilka za, jego zdaniem, działanie na szkodę inwestycji przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
- Oczywiście, kanał przez Mierzeję w tej układance ma strategiczne znaczenie. Dlatego tak groźne dla Elbląga są wypowiedzi obecnego prezydenta Jerzego Wilka, który miesiąc temu zagroził, że złoży doniesienie na projekt budowy kanału do prokuratora. Jerzy Wilk złoży doniesienie do prokuratora na realizacje największej w powojennych dziejach inwestycji, której beneficjentem będzie Elbląg. Czyli zatrzyma realizację tej inwestycji – mówi Jerzy Wcisła. - A powód? Bo ma informacje, że ktoś wykupił działki, i żeby ten ktoś mógł na nich zarobić, to zmieniono lokalizację budowy kanału. Jednym słowem spisek totalny. Miesiąc temu groził i zapowiadał że sprawdzi. Ja mam w związku z tym propozycję, by raz Jerzy Wilk zachował się jak mężczyzna i nie straszył, ale złożył doniesienie na polski rząd – bo to on będzie inwestorem – że fałszuje dokumentację, naraża skarb państwa na ponad 30 mln zł strat i „KOMUŚ” daje zarobić na manipulacjach działkami. Mi wystarczył jeden dzień, by sprawdzić, że to wszystko jest nieprawdą. Wystarczy wykonać trzy telefony lub pisma: do Urzędu Morskiego, Lasów Państwowych i Gminy Sztutowo. Oczywiście Jerzy Wilk mi nie uwierzy, więc czekam na zapowiadane doniesienie do prokuratury. Jeszcze przed wyborami.
Jerzy Wcisła wskazuje, że od ponad 13 lat lokalni politycy zabiegają na różnych szczeblach władzy, aby zacząć rozwijać w naszym regionie gospodarkę opartą na transporcie wodnym.
- Wielkie rzeczy, inwestycje powstają w bólach, trwają długo ale kończą się szczęśliwie – mówi Wcisła. – Jednak nie powinniśmy wokół przekopu przez Mierzeję Wiślaną wytwarzać atmosfery skandalu, niedomówień, podejrzeń. Ponieważ ta inwestycja musi być finansowana ze środków rządowych. Nie powodujmy więc niechęci rządu do przekopu przez Mierzeję. Tu powinniśmy mówić zdecydowanie jednym głosem.
Jerzy Wcisła krytycznie odniósł się też do informacji, że Urząd Miejski w Elblągu nie chce udostępnić lokalu dla spółki Pętla Żuławska w budynku USC.
- Jeśli prezydent Wilk nie chce tu, w Elblągu Pętli Żuławskiej, to ja powiem, gdzie ta spółka znajdzie swoją lokalizację. W Gdańsku. Tam tylko czekają na to, aby siedziba zarządcy tego projektu znalazła się w ich mieście – mówi Wcisła.
Po chwili jednak dodał, że nie pozwoli na to, aby Elbląg stracił tak ważną instytucję dla rozwoju turystyki wodnej w naszym regionie. - Za długo o to zabiegaliśmy. Jeśli będzie trzeba, Urząd Marszałkowski zapewni odpowiednią lokalizację dla biur tej spółki w Elblągu– dodaje.