Jerzy Wcisła – dyrektor biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu został szefem Platformy Obywatelskiej w Elblągu. Nie miał kontrkandydata w wyborach na to stanowisko.
Dziś elbląscy działacze PO zdecydowali, że to Jerzy Wcisła pokieruje partią w naszym mieście. Jak informuje poseł Elżbieta Gelert, w czasie wyborów Wcisła nie miał kontrkandydata. Poseł nie ubiegała się o to stanowisko.
Platforma Obywatelska jeszcze do połowy kwietnia br. całkowicie rządziła naszym miastem. Partia miała prezydenta miasta – Grzegorza Nowaczyka oraz większość w Radzie Miasta. Referendum 14 kwietnia br. w sprawie odwołania prezydenta miasta i radnych miejskich okazało się skuteczne. Odwołany prezydent Grzegorz Nowaczyk zrzekł się również funkcji przewodniczącego PO w Elblągu. Platformą, szczególnie w tym trudnym okresie, rządziła poseł Elżbieta Gelert. Gelert przygotowała partię do przyspieszonych wyborów samorządowych w naszym mieście.
Mimo porażki w referendum, Platforma wprowadziła do Rady Miasta swoich 7 przedstawicieli. Kandydująca na urząd prezydenta Elżbieta Gelert przegrała zaś w drugiej turze w niewielkim procencie z Jerzym Wilkiem (PiS). Jednocześnie pokonała kandydatów innych partii oraz kandydata Grupy Referendalnej. Poseł Gelert ten wynik uznała za sukces i wskazanie, że PO odbudowało zaufanie wyborców.
Jerzy Wcisła – były przewodniczący Rady Miasta Elbląga, wieloletni samorządowiec, szef jednego z kół PO w Elblągu oraz dyrektor biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie pokieruje teraz partią w naszym mieście.
Wcisła, pytany przez nas o zamiar kandydowania na to stanowisko, potwierdził taką informację.
- Będę kandydował na przewodniczącego PO w powiecie elbląskim. Nie wiem jednak kto będzie moim kontrkandydatem. Jutro wszystko już będzie wiadome – mówi Jerzy Wcisła.
Wcisła nie chciał jednak potwierdzić naszych informacji, że będzie jedynym kandydatem na to stanowisko. - Takiej wiedzy nie posiadam – mówi Wcisła. Poseł Elżbieta Gelert, która pełniła funkcję tymczasowej przewodniczącej struktur powiatowych PO w naszym mieście ma podobno nie kandydować na to stanowisko.
- Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam tej informacji – mówi poseł Gelert. – W sobotę wszystko będzie już jasne.
Jedno jest pewne. Nowy przewodniczący PO w naszym powiecie będzie miał bardzo trudne zadanie. Będzie musiał przygotować partię do wyborów samorządowych, które odbędą się na jesieni 2014 r.