Poprawa drożności polskich dróg wodnych oraz dobre stosunki ze wschodnimi sąsiadami Polski. Tymi sprawami chce w Parlamencie Europejskim zajmować się Jerzy Wcisła (PO). Oczywiście pod warunkiem, że europosłem z naszego okręgu zostanie.
25 maja br. będziemy wybierali naszych kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Nasz okręg obejmie dwa województwa: warmińsko-mazurskie i podlaskie. Wśród kandydatów do Europarlamentu znajduje się elblążanin, Jerzy Wcisła (Platforma Obywatelska).
- Kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Chciałbym tam zająć się sprawą udrożnienia polskich dróg wodnych – mówi Jerzy Wcisła. - Tym tematem zajmuję się już 10 lat. Rozwój tego rodzaju transportu na drogach wodnych, to wielka szansa dla Elbląga, naszego portu oraz regionu Zalewu Wiślanego. W tym momencie Polska jest białą plamą na mapie systemu transportu wodnego, śródlądowego.
Szczególnie ważnym dla naszego miasta jest również rozwój turystyczny południowego brzegu Zalewu Wiślanego.
- Rozwój gospodarczy Zalewu Wiślanego wygeneruje dodatkowe 200 nowych miejsc pracy w transporcie i w turystyce – mówił Jerzy Wcisła. - Da również impuls do renowacji polskich dróg wodnych, które obecnie są zaniedbane. Jednak ta sytuacja może się szybko zmienić. Jeśli rząd przyjmie strategię odbudowy polskich szlaków wodnych, jest szansa na pozyskanie na to środków z Unii Europejskiej. Polski rząd musi jednak przyjąć stosowny dokument do realizacji. Cały czas jesteśmy w trakcie rozmów w różnych ministerstwach na ten temat.
Jerzy Wcisła dodaje, że rozwijający się prężnie port elbląski oraz drożne drogi wodne na Wiśle, dadzą potężny argument do jak najszybszego przystąpienia do przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
Wcisła chce w Parlamencie Europejskim zająć się także rozwojem dobrych stosunków z naszymi wschodnimi sąsiadami.
- Mamy wiele sygnałów, że podobnym rozwiązaniem jak Mały Ruch Graniczny jest zainteresowana także Białoruś. Warto to rozważyć, także w kontekście polskiej miejszości, która zamieszuje tereny przygraniczne z Polską – dodaje Jerzy Wcisła.
Po raz pierwszy w eurowyborach osoby niepełnosprawne będą mogły głosować korespondencyjnie oraz przez pełnomocnika. Możliwość głosowania przez pełnomocnika będą miały także osoby, które ukończyły 75 lat. Z kolei korespondencyjnie mogą głosować także wyborcy przebywający za granicą.
Osoby niepełnosprawne, które chcą głosować korespondencyjne muszą to zgłosić wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta do 4 maja. Do 10 maja osoby chcące korespondencyjnie oddać głos za granicą muszą to zgłosić konsulowi. Do 15 maja można składać wniosek ws. głosowania przez pełnomocnika. Do 20 maja można złożyć wniosek o dopisanie do spisu wyborców w kraju, a do 22 maja - za granicą.
Do 5 kwietnia trzeba zawiadomić PKW o utworzeniu komitetu wyborczego. 15 kwietnia o północy upłynie termin zgłaszania list kandydatów na europosłów. Z kolei do 25 kwietnia do publicznej wiadomości zostanie podana informacja o numerach i granicach obwodów głosowania oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych.
Od 10 maja do 23 maja do północy publiczne media będą emitowały nieodpłatnie audycje wyborcze komitetów. Do 15 maja okręgowe komisje wyborcze poinformują o zarejestrowanych listach.
W eurowyborach w Polsce mogą głosować obywatele polscy, którzy ukończyli 18 lat, a także pełnoletni obywatele Unii Europejskiej, którzy na stałe mieszkają w Polsce, wpisani do rejestru wyborców.
Polska podczas wyborów do PE jest podzielona na 13 wielomandatowych okręgów wyborczych, z których część obejmuje jedno województwo (dotyczy to województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, wielkopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i śląskiego), część to połączone dwa województwa (okręgi obejmujące województwa: warmińsko-mazurskie i podlaskie, małopolskie i świętokrzyskie, dolnośląskie i opolskie oraz lubuskie i zachodniopomorskie); jest też okręg mazowiecki i okręg obejmujący Warszawę oraz osiem powiatów wokół stolicy.
Tak jak w wyborach do sejmu mandaty zostaną rozdzielone między komitety, które osiągną co najmniej 5 procent poparcia. Głosy oddane na listy w skali kraju będą przeliczane metodą d'Hondta, sprzyjającą dużym ugrupowaniom; dopiero później rozdzielane pomiędzy okręgi w zależności od proporcji głosów oddanych na listę w danym okręgu. W odróżnieniu od wyborów krajowych - okręgi wyborcze nie mają przypisanej określonej liczby mandatów.
25 maja Polacy wybiorą 51 europosłów w wyborach do PE; głosowanie odbędzie się w 13 okręgach wyborczych.