Senator Jerzy Wcisła (wraz z senatorem Janem Rulewskim) miał dzisiaj spotkać się w Odessie z matkami osób, które zginęły na Ukrainie podczas zamieszek z dnia 2 maja 2014 r. Na miejscu zjawiła się jednak policja, prasa, media i konsul Polski na Ukrainie, po tym jak wyjście z hotelu, w którym odbywało się spotkanie, zablokowali przedstawiciele tzw. Automajdanu.
Jak napisał na swoim facebookowym profilu senator Wcisła:
- Nie wiemy jak sytuacja się rozwinie, nie czujemy się bezpiecznie.
Mediom udało się dostać do hotelu i porozmawiać z senatorami. Także przedstawiciel OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) miał okazję zamienić kilka słów z polskimi senatorami. Do budynku nie zostali wpuszczeni natomiast przedstawiciele organizatora spotkania IFBG (International Foundation for Better Governance).
Do hotelu wpuszczono kolejnego dziennikarza. Tym razem z belgijskiego "Mondiaal Nieuws".
Ostatecznie udało się obu polskim senatorom opuścić bezpiecznie hotel, w którym zostali uwięzieni. Po pertraktacjach z przedstawicielami mediów, konsulem i policją, członkowie Automajdanu zaprzestali dalszych działań i przestali oblegać hotel.