Wywiad z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, który ukazał się na portalu wpolityce.pl zamieszał na scenie politycznej tuż przed końcem 2014. Kaczyński pytany o ewentualną koalicję PiS z Nową Prawicą odpowiedział “Nie zamykamy tej furtki”. Czy skutki ewentualnej koalicji odczulibyśmy w Elblągu? Jak zapatrują się na nią sami działacze?
Jarosław Kaczyński podpytywany przez dziennikarza serwisu wpolityce.pl przyznał, że nie widzi w Sejmie partnerów, z którym mógłby współrządzić. Dodał, że nie przekreśla Nowej Prawicy gdyby ta przekroczyła próg wyborczy. Janusz Korwin-Mikke odpowiedział na wywiad w “Wiadomościach” na TVP1:
– Znamy się z Jarkiem długie lata. Jest świetnym taktykiem. Bardzo lubię i cenię Jarosława Kaczyńskiego.
Ewentualna koalicja PiS z Nową Prawicą to “pakt z diabłem” według słów europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. Zapał mediów, prześcigających się w interpretacjach słów prezesa PiS, ostudził rzecznik tej partii, Marcin Mastalerek:
(...) twierdzenie, iż PiS dopuszcza koalicję na podstawie wywiadu prezesa PiS dla wPolityce.pl to nadinterpretacja nieautoryzowanej wypowiedzi
Jak ewentualna koalicja przełożyłaby się na Elbląg? PiS, pomimo przegranych wyborów, nadal posiada duże poparcie. Zupełnie inaczej jest w przypadku Nowej Prawicy, która po raz kolejny nie dostała się do Rady Miejskiej ani tym bardziej nie doprowadziła swojego kandydata do fotela Prezydenta Miasta.
Zapytaliśmy elbląskich przedstawicieli zarówno Nowej Prawicy jak i Prawa i Sprawiedliwości. Zapytaliśmy m.in. o to czy taka koalicja w Elblągu miała by rację bytu, mając na uwadze chociażby ostre wymiany słów pomiędzy kandydatami podczas ostatnich wyborów samorządowych.
Artur Orłowski, Prawo i Sprawiedliwość:
Czytałem ten wywiad. Myślę że jeżeli zapadną decyzje w Warszawie o ewentualnej koalicji na razie jest ona wirtualna to współpraca struktur elbląskich byłaby możliwa. Na razie za wcześnie aby o tym mówić . PiS dąży do tego aby rządzić samodzielnie. Zazwyczaj jest tak że jeżeli zapadną decyzje w Warszawie to lokalne struktury się nie wyłamują
Rafał Traks (PiS) skierował nas do rzecznika prasowego partii w Elblągu, pana Marka Pruszaka. Pomimo prób nie udało nam się z nim skontaktować.
Łukasz Nosarzewski (Kongres Nowej Prawicy):
Tak, myślę że taka koalicja byłaby możliwa w Elblągu pod warunkiem porozumienia programowego, w której PiS musiał by się zobowiązać zrealizować kilka najważniejszych naszych punktów. Jeśli chodzi o szczebel krajowy sprawa wyglądała by podobnie poprzemy rząd, który będzie realizował nasze postulaty.
Adrian Meger (Kongres Nowej Prawicy):
Jak najbardziej byłoby to możliwe, choć w sprawach gospodarczych obydwie partie musiałyby pójść na wzajemne ustępstwa, o co łatwiej na poziomie samorządu. Dla dobra miasta jesteśmy gotowi współpracować z każdą partią, aczkolwiek z oczywistych względów nigdy nie zawarlibyśmy koalicji z SLD i Twoim Ruchem.