Ostatnio poparcie dla Witolda Wróblewskiego zapowiedział Janusz Nowak z SLD. Na dzisiejszej konferencji grono osób i organizacji, które stanęły po stronie bezpartyjnego kandydata, powiększyło się o Jadwigę Król, reprezentującą Kongres Kobiet i Cezarego Balbuzę, przewodniczącego Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej. Czy to wystarczy, by odnieść sukces w nadchodzących wyborach?
Konferencja Witolda Wróblewskiego, która odbyła się dziś w siedzibie Platformy Obywatelskiej przy ul. Rybackiej, obfitowała w niespodzianki. Pierwszą z nich było to, że Jadwiga Król z Kongresu Kobiet udzieliła poparcia kandydatowi na prezydenta, startującemu z własnego komitetu, drugą niespodzianką było poparcie Cezarego Balbuzy, reprezentującego EKO, który również opowiedział się za kandydaturą Wróblewskiego.
Tłumacząc zorganizowanie konferencji, na której obecni byli przedstawiciele niemal wszystkich partii i organizacji, wspierających Wróblewskiego (zabrakło przedstawiciela PSL), kandydat na prezydenta powiedział: - Chcę podkreślić, że w swojej kampanii wyborczej wielokrotnie podkreślałem, że będę współpracował z każdym, kto chce działać dla dobra naszego miasta i wskazywałem kierunki, w których miasto może upatrywać swój rozwój.
Podkreślano, że wszystkie organizacje, których przedstawiciele byli obecni na dzisiejszym spotkaniu, znalazły wspólne cele, które będą chciały realizować. Mówiąc o programie wyborczym Jerzego Wilka, Witold Wróblewski zauważył: - Trudno to nazwać programem. To zaledwie półtorej strony punktów, które nie są niczym więcej tylko punktami, pozbawionymi konkretów, dotyczących kierunków rozwoju naszego miasta.
Jadwiga Król w swoim wystąpieniu podkreślała, że gdyby nie wsparcie Witolda Wróblewskiego, nie byłaby możliwa poprawa warunków bytowych osób niepełnosprawnych, potrzebujących opieki na co dzień. Mówiła, że uwaga środowisk politycznych skupiona jest na rozmowach o zatrudnieniu, drogach czy mostach, ale nie można również zapominać o człowieku, potrzebującym pomocy. Przekonywała, że Witold Wróblewski zawsze znalazł czas, by pomóc rozwiązać problemy, z którymi się do niego zwracano.
Dlaczego Cezary Balbuza zdecydował się poprzeć członka Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego w staraniach o fotel prezydenta miasta? Wymienił w zasadzie kilka powodów: otwartość Wróblewskiego na pomysły pozostałych komitetów wyborczych, jego bardzo duże doświadczenie w pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej, bardzo dobre kontakty kandydata na prezydenta z władzami wojewódzkimi czy jego otwartość na współpracę z organami pozarządowymi.
Janusz Nowak już po raz kolejny podkreślił, że program wyborczy Witolda Wróblewskiego i SLD jest spójny pod wieloma względami. Wspólnym mianownikiem obydwu programów jest, jak zauważył przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wrażliwość na sprawy społeczne, troska o najmłodszych elblążan i wysoki poziom wykształcenia dzieci i młodzieży, dbanie o lokalnych rodzimych przedsiębiorców ale i tych z zewnątrz oraz uwzględnienie spraw, istotnych z punktu widzenia poprawy jakości usług medycznych w naszym mieście.
Jerzy Wcisła, reprezentujący Platformę Obywatelską, zwrócił uwagę na to, że wielokrotnie zarzucano poprzednim władzom samorządowym, że to z ich winy miasto jest zadłużone. Dowodził także, że zadłużenie było konieczne, bo zaowocowało ponda 700 milionami zł w inwestycjach. Odniósł się również do kwestii rozwoju portu elbląskiego: - Jerzy Wilk jedynie mówił o warunkach rozwoju portu, ale to my stwarzamy realne warunki jego rozwoju.
Podsumowując dzisiejsze spotkanie, Witold Wróblewski dziękował tym wszystkim partiom i organizacjom, które dostrzegły w jego programie wyborczym wiele zalet. W jego wypowiedzi nie zabrakło również komentarza odnośnie działań Jerzego Wilka: - Pan Jerzy Wilk przekazuje nieprawdziwe informacje, manipuluje faktami i wydaje mi się, że celowo wprowadza mieszkańców w błąd – zwrócił uwagę kandydat na prezydenta, podając za przykład kwestię kontraktu terytorialnego, który kandydat z ramienia PiS skrytykował.