1
odpowiedziano ponad rok temu przez
stop nierobom z armii i szybkimi emeryturami.!!!!!
odpowiedz |
oceń post
3
7
|
zgłoś do moderacji
|
2
odpowiedziano ponad rok temu przez
nam potrzebni zołnierze, a nie nieroby panie i panowie oficerowie,oni za zwykłych żolnierzy dupy nie będą nadstawiać!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz |
oceń post
2
6
|
zgłoś do moderacji
|
3
odpowiedziano ponad rok temu przez
I jak zwykle wypowiadają się Ci co o wojsku nie mają zielonego pojęcia... ale wiadomo to z zazdrości. Jak dają podwyżki i przywijele dla nauczycieli to źle dla lekarzy źle dla policji źle dla urzędników źle. Nikt wam nie mówił co macie robić w życiu. Każdy za siebie odpowiada więc teraz nie narzekajcie .Nikt nie bronił isc do wojska czy studiować medycyny.
odpowiedz |
oceń post
3
2
|
zgłoś do moderacji
|
4
odpowiedziano ponad rok temu przez
W wieku 30-kilku lat nie ma wykształcenia, szkoły, perspektyw na przyszłość. - śmiechłem
odpowiedz |
oceń post
1
3
|
zgłoś do moderacji
|
5
odpowiedziano ponad rok temu przez
Cytat: "W dużym skrócie: żołnierz zawodowy po 12 latach służby musi dostać się do szkoły oficerskiej (co jest niezwykle trudne)" . Nie do szkoły "OFICERSKIEJ" tylko "PODOFICERSKIEJ". To po pierwsze. Problem nie dotyczy wszystkich żołnierzy zawodowych jak sugeruje autor a jedynie ( albo aż) szeregowych i starszych szerogowych a to w wojsku wielka różnica. To po drugie. Po trzecie w Wojsku Polskim wszyscy są żołnierzami zawodowymi (pomijam szkoły itp. ( to dla czepialskich)). Oczywiście szeregowy czy st. szer. może iść do szkoły oficerskiej jak spełni pewne wymagania ( wcale nie takie trudne) czyli między innymi posiada studia wyższe magisterskie. Jednakże dostanie sie do takiej szkoły to już oczywiście zupełnie inny temat ( tak jak i dostanie się do szkoły podoficerskiej). Z regóły obowiązuje zasada " mierny, bierny ale wierny" i posiadający znajomości układy albo inne walory.
odpowiedz |
oceń post
2
2
|
zgłoś do moderacji
|