W Nowym Dworze Gdańskim kuchenne rewolucje zakończyły się kompletnym sukcesem. Elblążanie, którzy są zawiedzeni nieudaną metamorfozą Szproty, powinni odwiedzić Sielską Zagrodę. W restauracji oddalonej zaledwie 20 kilometrów od Elbląga, zjeść można pieczoną kaczkę z jabłkami według przepisu znanej restauratorki.
Pięć z plusem – taką ocenę wystawiła Magda Gessler restauracji w Nowym Dworze Gdańskim. Emisja wczorajszego odcinka Kuchennych Rewolucji, narobiła smaku mieszkańcom Elbląga. To właśnie Sielską Zagrodę tego weekendu wielu elblążan wybierze, jako najlepsze miejsce na niedzielny obiad.
Co sprawiło, że Kuchenne Rewolucje w Nowym Dworze Gdańskim okazały się strzałem w dziesiątkę? Przede wszystkim klimatyczny wystrój lokalu, zaangażowanie personelu, świeże produkty i niskie ceny. Czyli wszystko to czego w Elblągu zabrakło.
Przypomnijmy, że Kuchenne Rewolucje, które Magda Gessler przeprowadziła w Viki Lektiko nie pomogły właścicielowi restauracji. Pokazały natomiast jak twierdziła sama Gessler „brud, którego żadna inna restauracja w Polsce nie skrywała”. Nikt nie spodziewał się tak negatywnego zakończenia. Restauratorka przyjeżdżając na wizytę kontrolną do Elbląga zamówiła dania, które podczas kręcenia odcinka wprowadziła do nowego menu. Okazało się jednak, że choć receptura nie uległa zmianie, jakość składników pozostawia wiele do życzenia. Grymas na twarzy Magdy Gessler wywołały również zaniedbane elementy wystroju.
Sielska Zagroda jest całkowitym przeciwieństwem rewolucji w Elblągu. Chociaż tu także nie obyło się bez łez i drogi przez kuchenne męki – kolacja podsumowująca wizytę restauratorki była wyśmienita. Co można zjeść w Sielskiej Zagrodzie? Sama Gessler poleca carpaccio z piersi kaczki na sałacie rzymskiej.