najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Redakcja elblag.net
2014-09-22 06:36 100%

Morzu Bałtyckiemu grozi katastrofa ekologiczna

rozpoczęty ponad rok temu przez Redakcja elblag.net

O tym, że na dnie Bałtyku tyka chemiczna bomba z opóźnionym zapłonem wiadomo nie od dziś. Gdy po II wojnie światowej alianci przechwycili niemieckie arsenały broni chemicznej, zwycięskie armie, chcąc jak najszybciej pozbyć się śmiercionośnego problemu postanowiły ją zatopić.

Pierwotny plan - by dokonać tego na Atlantyku - okazał się zbyt kosztowny, więc wykorzystano Bałtyk. W kilku miejscach złożono kontenery, pociski, bomby, granaty i miny z rakotwórczym iperytem (gaz musztardowy), adamsytem (gaz łzawiący), śmiercionośnymi związkami arsenu, tabunu (gaz powodujący paraliże i drgawki), parzącym luizytem, chloroacetofenonem (środek łzawiący), białym fosforem (środek zapalający), czy kwasem pruskim (cyklon B).

- Wycieki są większe, niż przypuszczano. Pierwotne przewidywania mówiły, że nawet jeżeli chemikalia już się wydostają na zewnątrz, to będą obecne co najwyżej w odległości 3 m od zatopionych obiektów, tymczasem stwierdziliśmy ich śladowe ilości nawet w odległości 30 m. Problem trzeba rozwiązać - mówi dr. Jacek Bełdowski z Instytutu Oceanologii PAN. Szefował polskiemu zespołowi naukowców (z IO PAN, Akademii Marynarki Wojennej oraz Wojskowej Akademii Technicznej), którzy przez trzy lata - razem z kolegami z Niemiec, Szwecji, Finlandii i Litwy badał zatopioną w Bałtyku broń chemiczną (tzw. projekt Chemsea).

Naukowcy szacują, że jest jej ponad 60 tys. ton. Zalega nie tylko - jak sądzono do tej pory - w Głębi Gotlandzkiej i Bornholmskiej, ale także na dnie Głębi Gdańskiej i Rynny Słupskiej. Ślady iperytu znaleziono nawet u wejścia do portu gdyńskiego. Naukowcy zaobserwowali też, że w pobliżu zatopionych chemikaliów chorują ryby. U dorszy i małży stwierdzono uszkodzenia nadnerczy i DNA.

Alarmujące wnioski z badań opublikowano wiosną tego roku. Już wtedy resort środowiska obiecał pieniądze na projekt unieszkodliwienia tych substancji. I na tym się skończyło. Dochodzi do sytuacji, że naukowcy nie mają za co zbadać próbek.

- Staramy się łatać finansowe dziury, wyszukując różne programy unijne. To jednak uzależnia nas od terminów ich uruchamiania, w efekcie prace idą bardzo powoli - mówi dr Bełdowski.

Dlaczego resort środowiska nie potraktował tak poważnej sprawy priorytetowo. W imieniu ministra odpowiedział nam wczoraj Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Urzędnicy GIOŚ napisali w e-mailu, że współpracują w tym zakresie z innymi nadbałtyckimi krajami, a wyniki badań naukowców skłoniły ich do rozpoczęcia projektu "Pilotażowy system poszukiwania, oceny stanu technicznego i możliwości wydobycia amunicji chemicznej zatopionej w Basenie Gdańskim". - Obecnie badane są możliwości pozyskania środków na jego realizację - stwierdzili urzędnicy.

Oby znalazły się jak najszybciej, bo - jak ostrzegają naukowcy - nie można wykluczyć ryzyka wystąpienia większego wycieku przy naszym Wybrzeżu, a to mogłoby skutkować katastrofą ekologiczną.

źródło: metromsn.gazeta.pl

oceń wątek 7 0 zgłoś do moderacji
2014-09-22 06:49 78%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez franc
to teraz ci co zatopili to paskudztwo niech bulą i usuwają to świństwo z Bałtyku
odpowiedz oceń post 7 2 zgłoś do moderacji
2014-09-22 08:36 71%
2

odpowiedziano ponad rok temu przez yataman
dokładnie! trzeba obciążyć kosztami niemcow! przeciez o oni wywolali II wojne swiatowa! za jej skutki powinn placic do konca swego istnienia!! to niemcy mordowali polakow. nie mozna o tym zapomniec!
odpowiedz oceń post 5 2 zgłoś do moderacji
2014-09-22 08:58 78%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez zuzanna
Poproście Niemców i Amerykanów. Jedni wyprodukowali chemię, drudzy zdecydowali gdzie zatopić !
odpowiedz oceń post 7 2 zgłoś do moderacji
2014-09-22 09:15 60%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez prawda
Zatpoli to Ruscy a fakt ze Amerykanie na to :Poszli .. a katastrofa bedzie napewno to jest nie do opanowania juz ! ! ! Czemu w morzu w Niemczech nie wyje..... Cale czas dyma.... nas wszyscy a my na to Pozwalamy , Nikogo nie bylo z Polakow zeby powiedzial wywalcie to w niemczech , MY Polacy jestesny za dobrzy ,naiwni ,i wierzymy wszystkim, A teraz my mamy szukac pieniedzy ,jeszcze na to kpina Niemcy powinni dawac Euro!
odpowiedz oceń post 6 4 zgłoś do moderacji
2014-09-23 06:45 0%
5
odpowiedziano ponad rok temu przez franc
no może nie do końca ruscy bo to i tęż ANGOLE I HAMERYKANIE ......
oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
2014-09-22 12:28 25%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez eln
Niech Redakcja wyśle zapytanie do p. Premier i............. TVN !
odpowiedz oceń post 1 3 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.