Dotychczas głosowanie korespondencyjne w wyborach dostępne było wyłącznie dla osób niepełnosprawnych i tych, które w tym czasie przebywały za granicą. Nowe rozporządzenie Sejmu znosi te ograniczenia i w majowych wyborach prezydenckich każdy będzie mógł oddać swój głos nie ruszając się z domu, wysyłając wypełnioną kartę do głosowania pocztą.
Stosowną decyzję posłowie podjęli już w połowie ubiegłego roku. Zmiany w sposobie głosowania dotyczyć mają wszystkich wyborów powszechnych z wyjątkiem tych, w których wybierane będą władze samorządowe. Jak duża ilość wyborców zdecyduje się na proponowane przez Sejm rozwiązanie? Czy nie wpłynie to znacząco na termin ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów? Państwowa Komisja Wyborcza milczy w tej sprawie.
Jak do nadchodzących wyborów przygotowani są elbląscy urzednicy?
O możliwości głosowania korespondencyjnego informuje art. 53a § 1 Kodeksu wyborczego. Każdy, kto wyrazi chęć skorzystania z tej formy oddania swojego głosu, powinien o tym zamiarze poinformować Departament Spraw Obywatelskich UM najpóżniej na 15 dni przed wyznaczoną datą wyborów, czyli do 27 kwietnia. Nawet już teraz można to zgłaszać. Wszystko po to, by najdalej w ciągu tygodnia przed wyborami otrzymać pakiet, zawierający kartę do głosowania i zaadresowaną kopertę.
W stosownym zgłoszeniu, oprócz danych personalnych czy nr PESEL, należy umieścić informację o tym, na jaki adres wysłać wspomniany pakiet lub czy planowany jest jego osobisty odbiór.
- informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga.
Wypełnione karty do głosowania trafią do obwodowej komisji wyborczej. Tam odbędzie się liczenie głosów i sporządzony zostanie odpowiedni raport. Pozostaje tylko pytanie, czy tym razem elektroniczny system liczenia głosów nie zawiedzie.