najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Od pokojówki do agentki CSI, czyli elblążanki za granicą
2013-05-11 07:30 89%

Od pokojówki do agentki CSI, czyli elblążanki za granicą

rozpoczęty ponad rok temu przez Joanna Siudak

Kryzys na rynku pracy w Elblągu przyczynił się do tego, że wielu mieszkańców naszego miasta zdecydowało się wyjechać. Z jakimi przeszkodami mierzą się elblążanie po przekroczeniu granic kraju? Czy można polubić jajka z octem? O tym i innych ciekawostkach opowie Monika Róż przyszły agent CSI, miłośniczka zdjęć i malarka. Zapraszamy do nowego cyklu: Elblążanki na krańcu świata.

Z bronią jej do twarzy

Monika jest jedną z dwóch Polek, które studiują kryminalistykę na University of Abertay Dundee. Zawsze interesowała się zjawiskami patologii społecznych. Uczelnia, na którą uczęszcza daje jej wstęp do rządowych agencji walczących z przestępczością. - Specjalizuję się w dziedzinie Policing&Security. Wśród zajęć na jakie uczęszczam znajduje się śledztwo na miejscu zbrodni, prawo, psychologia, kryminologia, socjologia oraz ochrona osób i mienia. Zawód kryminologa wymaga dużej odporności psychicznej. Potrafię zachować zimną krew widząc zmasakrowane podczas wypadków ciała. Moja mama wciąż odradza mi iść tą drogą – martwi się o mnie, jednak ja już wybrałam, wkrótce będę agentem CSI – dodaje Monika.

Elblążanie narzekają – Szkoci przesadzają

- Już w szkole średniej wiedziałam, że chcę podróżować po świecie.Tym bardziej, że w naszym mieście nie widziałam dla siebie wielu perspektyw. Ludzie w Elblągu są strasznymi pesymistami. Nawet jak jest dobrze, narzekają, że jutro może być przecież źle. Oczywiście w szkockiej kulturze też znajdują się rzeczy, które są dla mnie nie do przyjęcia. Luz w tym społeczeństwie jest wszechobecny. Widać to na imprezach, mieście, w szkole, a nawet instytucjach. Uważam, że dziewczyny przesadzają jeśli chodzi o ubiór. W końcu nie każdy może mieć ochotę oglądać pośladki czy gołe brzuchy kobiet, podczas kupowania bułek na śniadanie – mówi Monika.

Kulinarne absurdy na Wyspach

Kuchnia polska różni się znaczenie od szkockiej. Potrawy na Wyspach ociekają tłuszczem, są często bezwartościowe, a jednocześnie wysokokaloryczne. W Szkocji nie ma kuchni narodowej, dominuje kuchnia chińska, indyjska i oczywiście fast-foody. Które ze szkockich dań są powodem rewolucji żołądkowych Polaków na Wyspach? - Najgorsze są scotch egg, czyli gotowane jajko owinięte płatem mięsa używanego do robienia parówek. Następnie mamy prawdziwą bombą kaloryczną - baton Mars w panierce mączno-jajecznej, smażony na głębokim tłuszczu – ta przekąska dostępna jest na każdym rogu Dundee. Kiedy przyjechałam na Wyspy znajomi zabrali mnie do znanej restauracji. Wszyscy zamówili jajka i cebulę w occie, a do tego bułki z frytkami w środku. To zdecydowanie najgorsza rzecz jaką jadłam w życiu.

Tam dom mój, gdzie serce moje

Większość Polaków po wyjeździe za granicę, zakłada rodziny i zostaje tam na stałe. Tak też było w przypadku Moniki. - Warto czasem postawić wszystko na jedną kartę. Początkowo było ciężko, pracowałam jako pokojówka, barmanka, kelnerka i sandwich artist. Nie zamierzam wrócić do Polski. Jeśli miałabym wskazać rzeczy, które mogłyby zachęcić elblążan do wyjazdu do Szkocji byłyby to: darmowe studia, ciekawi ludzie ze wszystkich zakątków świata i piękne krajobrazy. Na Wyspach poznałam miłość mojego życia, planujemy razem przyszłość. Tu wszystko wydaje się łatwiejsze niż w Polsce – opowiada Monika.

Jak pokazuje przykład Moniki, marzenia bez względu na to jak bardzo oderwane są od rzeczywistości, można spełniać wszędzie. Najważniejsza jest pasja i obecność przychylnych ludzi. Kto z was zastanawia się nad wyjazdem z Elbląga za granicę?

oceń wątek 41 5 zgłoś do moderacji
2013-05-11 17:23 40%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez Bartek
Hmmm jeszcze nie widzialem Marsa w panierce nigdzie w Dundee, a na kazdym rogu? A czy te studia aby napewno ukończone?;> Wyssane z palca.
odpowiedz oceń post 2 3 zgłoś do moderacji
2013-05-11 17:31 33%
2
odpowiedziano ponad rok temu przez mooonikkk
Artykul jest redagowany przez pania Joanne..o studiach nie pisze ze ukonczone..a w trakcie :)
oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2013-05-11 19:28 0%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez Jelcz
Niech autorka sprawdzi znaczenie słowa "kryminalistyka".
odpowiedz oceń post 0 3 zgłoś do moderacji
2013-05-11 19:48 33%
4
odpowiedziano ponad rok temu przez lady89
Kryminalistyka – nauka o metodach ustalania faktu przestępstwa, sposobu jego popełnienia,
wykrywaniu sprawców i zapobieganiu przestępstwom oraz innym ujemnym zjawiskom
społecznym ...studiuje z monika na jednej uczelni i rzeczywiscie taki kierunek istnieje..wiec moze osoba co wystawia komentarz niech najpierw sie zastanowi i sprawdzi a nie rzuca ironia..
oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2013-05-11 22:15 50%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez Kawałek
Taaak tu jest świetnie :P Ciągle padający deszcz.. (nawet w wigilię i sylwka), prawie wszędzie wciskają minimalny zarobek (bo jest tylu ludzi do pracy chętnych, że masakra..) Praktycznie jak mnie masz gdzieś pleców i znajomości - to nie masz szans na pracę w normalnym miejscu... a Szkoci jak to Szkoci, w większości debile, którzy objeżdzają Polaków za plecami ;) Dodam do tego wkurzających murzynów, którzy lubią narzekać jacy oni to nie mają gorzej w życiu ( w końcu są czarni lol) i ciapaski jeżdzące autami i kąpiące się na basenie w pełnym rynsztunku a'la "ninja" (z wizjerem na oczy tylko haha). No i szkotki - chyba nie istnieją, takie z którymi chciałbym się związać.. Przynajmniej nie w Dundee..
odpowiedz oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
2013-05-11 22:33 0%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez KRACZEK
artykuł żal. ja generalnie mieszkam w niemczech i jak serwuje znajomym niemcom nasza narodowa potrawe czyli flaki to tez kazdy z nich sie krzywi, a to ze oni tego nie lubia nie znaczy ze to jest do kitu. tak samo nie chce mi sie wierzyc o tych jajkach z dundee. zwykly fake. dla nich przysmak a dlas nie musi pasować. przecież to ich przysmak.
odpowiedz oceń post 0 3 zgłoś do moderacji
2013-05-11 23:25 33%
7
odpowiedziano ponad rok temu przez mooonikkk
Dla pania niedowiarka ..http://en.wikipedia.org/wiki/Scotch_egg
Artykul nie jest zalem tylko opisuje moje zycie w Szkocji i MOJE poglady na temat jedzenia itd ... chyba mam prawo miec opinie na rozne tematy?? Czy juz nie mozna??
oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
2013-05-12 09:49 0%
8

odpowiedziano ponad rok temu przez pre
"wkrótce będę agentem CSI" - bohaterka jest na ostatnim etapie rekrutacji na to stanowisko, czy to tylko plan do którego dąży? Jak można napisać, że w Szkocji nie ma kuchni narodowej, do tego miana można by włączyć choćby Haggis.
odpowiedz oceń post 0 3 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.