Trwa reklamowa ofensywa Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Na ulicach Elbląga pojawiły się plakaty, ulotki, banery. Konto PWSZ na Twitterze wreszcie zaczęło żyć – pojawiają się wpisy, zdjęcia, dyskusje. Czy to wystarczy, aby przyciągnąć nowych studentów?
„Idę ulicą, a tam reklama. Patrzę na blok mieszkalny – reklama. Boję się lodówki otworzyć, tam też pewnie będzie moja uczelnia. Dobra kampania!” - takich komentarzy Internautów można znaleźć więcej pod postami promującymi elbląską uczelnię. Faktycznie: na większości słupów przy głównych drogach w mieście wiszą plakaty promujące najbardziej popularne kierunki studiów. Co ciekawe, są one w języku angielskim: „I'm an engineer”, „I'm a programmer”, „I'm an economist”. To przemyślane działania Biura Promocji, które mają przyciągnąć wzrok przyszłych studentów.
Konto na Twitterze PWSZ w Elblągu zostało założone w październiku 2009, lecz dopiero teraz „ożyło”. Pojawiły się zdjęcia, wpisy, dyskusje. Każdy post zawiera w sobie tag #StudiujZawodowo, co pozwala w prosty sposób znaleźć interesujące materiały w mediach społecznościowych dotyczących elbląskiej uczelni. Na podobnej zasadzie funkcjonuje również oficjalne konto PWSZ na Instagramie. Reklama pełną parą.
Na jakie więc kierunki mogą zdecydować się przyszli studenci? Wybór jest całkiem spory: administracja, ekonomia, pedagogika, różne filologie, informatyka, budownictwo, mechanika i budowa maszyn oraz inżynieria środowiska. Część z nich oferowana jest w dwóch trybach: stacjonarnym i niestacjonarnym.
Podsumowując: to całkowicie nowa forma reklamy, wykorzystująca w pełni zalety mediów społecznościowych. Oby tylko prowadzenie kont nie zakończyło się tuż po tym, jak zakończy się rekrutacja na uczelnię. Czy taka kampania pomoże w pozyskaniu nowych studentów? O tym przekonamy się w październiku, gdy rekrutacja ostatecznie się zakończy.