Na temat przekopu Mierzei Wiślanej wiemy już chyba wszystko. Wiemy np. kto jakie widzi w tym korzyści i kto w nie wątpi. Z ostatnich informacji medialnych wiemy też, kto i ile dokumentów wytworzył na rzecz realizacji tej idei w ciągu ostatnich ośmiu lat - pisze Paweł Fedorczyk (PiS).
Nie ma jednak wątpliwości i tu chyba wszystkie siły polityczne są zgodne, że tego przekopu nie ma i „jutro” go też nie będzie. Ja zaczynam wątpić czy uda się ten projekt realizować ponad podziałami i w taki sposób, by wszyscy byli zadowoleni. Różni nas zasadniczo podejście do przyczyn faktu, że Mierzeja nie jest dotychczas przekopana. Warto mimo wszystko dążyć ze wszech miar do zwieńczenia realizacji tego pomysłu bowiem czy ktoś w to wierzy czy nie, to będą kolosalne korzyści dla regionu i Elbląga.
Tego nie zmieni nawet ostatni prześmiewczy felieton Stefana Rembelskiego, którego ja pozostawiam sam na sam z jego wątpliwościami i spostrzeżeniami. Analiza opracowana na zlecenie Urzędu Morskiego Gdyni, wskazuje prócz oceny oddziaływania na środowisko, również ocenę korzyści społecznych i ekonomicznych projektu pn. „Budowa Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną”. Wedle tej oceny, w okresie pierwszych 20 lat realizacji projektu wśród licznych mierzonych w miliardach złotych korzyści jakie odniesie interes publiczny i sam
Elbląg mamy min.:
1. suwerenny dostęp do Morza Bałtyckiego dla miast i gmin nadzalewowych oraz dostęp do Portu Morskiego w Elblągu większych jednostek,
2. rozwój sektora transportu morskiego gdzie przewiduje się 10 krotny wzrost poziomu przeładunków, a w razie rozbudowy naszego portu nawet 20 krotny,
3. rozwój transportu intermodalnego, co spowoduje przeniesienie z transportu drogowego na transport wodny dużej części przeładunku, to z kolei wygeneruje ogromne oszczędności środowiskowe i finansowe,
4. znaczący rozwój żeglugi pasażerskiej i sektora usług turystycznych z rozbudową bazy noclegowej i gastronomicznej,
5. rozwój gospodarczy całego regionu gdzie centra logistyczne w obszarze Elbląga będą mogły zwiększyć przeładunek, 6. poprawa sytuacji na rynku pracy ze znacznym zmniejszeniem bezrobocia w niektórych sektorach.
To rzecz jasna tylko przewidywania. Miejmy nadzieję jednak, że uda się wreszcie projekt zrealizować. Z powyższego bowiem wynika, że warto się przekonać jak to będzie.
Paweł Fedorczyk
Przewodniczący Klubu Radnych PiS