1
odpowiedziano ponad rok temu przez
Autor raczył pomylić "wolność" z "samowolą", a powodzenie biznesu (mierzone wielkością banerów) z kiczem i tandetą. A podpis pod zdjęciem proponuję skorygować na "Elbląski Outdoor" lub "Łukasz Kotyński" - zgodnie ze stanem faktycznym;-)
odpowiedz |
oceń post
12
2
|
zgłoś do moderacji
|
2
odpowiedziano ponad rok temu przez
Jest różnica między komunikatem reklamowym, a szumem informacyjnym i bełkotem. Większość banerów ulicznych jest robiona przez nieprofesjonalne agencje, których "dzieła" odnoszą odwrotny skutek. Trudno w tych "fajerwerkach" doszukać się jakiegoś skutecznego przekazu.
odpowiedz |
oceń post
9
2
|
zgłoś do moderacji
|
3
odpowiedziano ponad rok temu przez
Olbrzymie płachty zwisające na wieżowcu przy ul. Nowowiejskiej - reklama jednego z portli internetowych to już przegięcie. Zawalona ściana na kilka pięter, może ktoś to dziadostwo zdjął bo szpeci nową elewację bloku!
odpowiedz |
oceń post
10
3
|
zgłoś do moderacji
|
4
odpowiedziano ponad rok temu przez
Przecież nie chodzi o to żeby przeszkadzać przedsiębiorcom czy działać na szkode firmom reklamowym ,byle jakość ,mnogość przede wszystkim estetyka no i aspekt ekonomiczny -totalna samowola
odpowiedz |
oceń post
8
2
|
zgłoś do moderacji
|
5
odpowiedziano ponad rok temu przez
Autor artykułu wysnuł daleko posunięte wnioski znajdując korelację między bezrobociem a nielegalnymi i nieestetycznymi reklamami. Ponadto w kwestii zespołu ds. zwalczania bezrobocia - taki zespół istnieje od lat, a jest nim Powiatowa Rada Zatrudnienia.
odpowiedz |
oceń post
2
3
|
zgłoś do moderacji
|