W ostatnim kwartale ponad 250 tysięcy złotych umorzono 357 klientom Pogotowia Socjalnego, dawnej izby wytrzeźwień. Maksymalna kwota jednorazowo darowanego długu wynosi 10 tys. zł. Niezapłaconych opłat za pobyt w zdecydowanej większości nie udaje się odzyskać. Dłużnicy to przeważnie osoby bezdomne, uzależnione od alkoholu.
Do Pogotowia Socjalnego policja i straż miejska przywozi pijane osoby, tzn. mające powyżej 0,5 promila alkoholu. Pobyt w zależności od upojenia alkoholowego trwa zwykle od 8 do 12 godzin. Opłata wynosi 250 złotych za dobę.
Zdarza się, że trafiają do nas osoby nawet dwa razy na dobę. „Rekordzista” był winien prawie 150 tys. zł
- informuje Mariola Tomaszewska, główna księgowa Pogotowia Socjalnego w Elblągu.
W ostatnim kwartale prezydent Elbląga, na podstawie ustawy o finansach publicznych, umorzył 357 dłużnikom zalegających w opłatach za pobyt w Pogotowiu Socjalnym - dokładnie 254 tys. 496 zł i 19 groszy, czyli średnio każdy zalegał ok. 710 zł. Siedmiu osobom zaległość rozłożono na raty. Chodzi o kwotę 2070 zł.
W poprzednim kwartale umorzenie wyniosło prawie 300 tys. zł. Tylko jednej osobie rozłożono dług 250 zł na raty.
Zaległości poszczególnych osób przywożonych do placówki są różne. Najniższa kwota to 250 złotych za jeden pobyt.
Rekordzista był winien 148 tys. zł. Nazbierało się tego przez około 5 lat
- stwierdza Mariola Tomaszewska.